- W wioskowym parku kilkanaście powalonych drzew, drzewa na liniach energetycznych, pozrywane dachówki, uszkodzone dachy, bardzo duża ilość wody - pisze pan Radosław. - W jednym momencie pięć zastępów straży u nas pracowało. Plac zabaw w parku został zniszczony. Było widać zalążek trąby...
















Napisz komentarz
Komentarze