OŁAWA Było jednogłośne absolutorium, były życzenia i kwiaty...

Wszystko to działo się w sobotę 21 października podczas XI Zjazdy Hufca Oława.

- Poprzeczkę postawił bardzo wysoko - mówił o Leszku Paluchu komendant Chorągwi Dolnośląskiej hm. Arkadiusz Rudolf, co oznacza, że jego następcy nie będzie łatwo.  A żona ustępującego komendanta zdradziła, że hufiec był dla niego "drugim dzieckiem".

Komendant Chorągwi Dolnośląskiej wysoko ocenił oławski hufiec pod rządami komendanta Leszka Palucha. Stwierdził, że stał się silniejszy organizacyjnie, nadal prężnie działa, choć jest mniejszy w porównaniu z innymi hufcami. Zwrócił uwagę na wielopokoleniowość instruktorów: - Widzę, że inspirują, tworzą ciekawe wydarzenia, są wartościowymi ludźmi, którzy starają się mieć następców, by świadomie przekazywać harcerskie tradycje. Widzę, że czerpią radość z działania. Dziękuję komendantowi Paluchowi, bo zawsze mogłem na niego liczyć. Chciałoby się powiedzieć "Leszku, jeszcze!". Jest jednak u nas kadencyjność, więc musi być kolejny komendant. Zwróciłem uwagę podczas dzisiejszego zjazdu, że oławski hufiec jest partnerem wielu instytucji w miasta i powiatu, a to ważne, bo harcerstwo to także partnerstwo. Chciałbym, aby więcej było takich hufców. 

Zwrócił uwagę, że otoczenie jest trudne, bo jako Polacy jesteśmy teraz mocno skłóceni, na szczęście harcerze starają się takie tendencje tonować: - Życie jest proste,  nie komplikujmy go!

Komendant Leszek Paluch podczas składania sprawozdania ze swojej pracy podczas minionej kadencji, powiedział, że świadectwem pracy komendy jest to, ile osób jest obecnie w harcerstwie, a udało się wrócić do stanu sprzed pandemii, a nawet go przekroczyć. Obecnie w naszym oławskim ZHP działa 270 osób, w tym głównie harcerze, zuchy i instruktorzy. Ci ostatni są autorytetami, na co zwrócił uwagę komendant Paluch: - Wspierają, pomagają, przekazują wartości kolejnemu pokoleniu, a to jest cenne. 

Jego sprawozdanie - w którym było bardzie wiele podziękowań dla współpracowników - przyjęto jednogłośnie. Absolutorium otrzymali także wszyscy pozostali członkowie komendy hufca. Potem była masa podziękowań, kwiatów i prezentów dla ustępującego komendanta. Także wiele wspólnych fotek, które można obejrzeć niżej w galerii.