Druhowie Ochotniczej Straży Pożarnej w Domaniowie odebrali kluczyki do nowego - lekkiego samochodu ratowniczo-gaśniczego. Teraz znalezienie kierowcy nie będzie już problemem
Nowy nabytek strażaków to sześcioosobowy peugeot boxer z wbudowanym 200 litrowym pojemnikiem na wodę i pompą wysokociśnieniową. Uroczyste przekazanie kluczyków do samochodu odbyło się 8 grudnia na placu przed domaniowska remizą.
- Bardzo się cieszymy z tego samochodu, bo dzięki niemu będziemy mogli dobrze i w każdej sytuacji zabezpieczyć naszą gminę oraz autostradę A4 - mówi Stanisław Góra, komendant gminny OSP. - Jednostka ma już samochody ciężki i średni, ale jeździć nimi mogą tylko kierowcy, którzy mają prawo jazdy kategorii minimum C. Mamy takich ośmiu, ale w dzisiejszych czasach, gdy chłopaki chodzą do pracy na zmiany, to za mało. Dlatego potrzebowaliśmy samochodu o wadze do 3,5 tony, by w razie potrzeby większość z nich mogła wsiąść za kierownicę. Teraz to będzie możliwe. Dziękujemy wszystkim, którzy się do tego przyczynili.
Domaniowska jednostka jako jedyna w gminie należy do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. Istnieje od 1946 roku. Obecnie tworzy ją 80 druhów, z tego 25 tworzy grupę operacyjno-gaśniczą, a 15 ma przeszkolenie medyczne. Jest też dość dobrze wyposażona. Podczas piątkowej uroczystości, kiedy wójt Wojciech Głogulski wręczył im kluczyki do nowego samochodu, przedstawicielka KRUS przekazała im też wyposażoną torbę medyczną PSP R1.
153 873 zł brutto - tyle kosztował samochód, z czego 26 tys. zł dołożyło miasto Oława, a 20 tys. zł - Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska we Wrocławiu
(WK)
Fot. Rafał Oczkowski iTVD
Napisz komentarz
Komentarze