Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 16 grudnia 2025 03:22
Reklama
Jelcz-Laskowice * Sesja RM

Zlewnia jednak nie w tym roku? Pojawiła się szansa na dofinansowanie...

Gmina Jelcz-Laskowice może zmienić plany i zrezygnować z budowy zlewni w Minkowicach Oławskich, jeśli otrzyma dofinansowanie z KPO na budowę kanalizacji w Biskupicach Oławskich. Co z cenami za wywóz ścieków, które jeszcze w tym roku miały zostać zbliżone do tych, które płacą mieszkańcy miejscowości skanalizowanych?
Podziel się
Oceń

 

O budowie zlewni w Minkowicach Oławskich radni szerzej dyskutowali podczas sesji listopadowej. Naturalnie padały pytania o ceny, a burmistrz Piotr Stajszczyk odpowiadał wtedy tak: - Nie jesteśmy jeszcze w stanie określić wspólnej ceny dla wszystkich mieszkańców gminy, o czym mówi się od wielu lat. W świetle prawa nie do końca możemy te ceny zrównać, ale pracujemy nad rozwiązaniem tego problemu. Dopóki zlewnia nie będzie gotowa, zmiany w tej kwestii na pewno nie będzie, ale z wiceburmistrzem Mariuszem Hassem ustaliliśmy, że w najbliższym czasie spotkamy się z prezesem Zakładu Gospodarki Komunalnej, żeby przeanalizować obowiązujące koszty wywozu nieczystości i spróbować je zmienić. Mamy porównanie do zakładów w gminach ościennych. Gdy tylko wypracujemy jakieś stanowisko, poinformujemy o nim wszystkich radnych. (...) Poczekajcie na propozycje. Pamiętamy swoje stanowisko dotyczące zrównania stawek, które wspólnie przedstawialiśmy w poprzedniej kadencji. Żeby o tym dyskutować, proszę państwa radnych z rejonów nieskanalizowanych o cierpliwość. Poczekajcie, aż przedstawimy konkretne propozycje.

Pod koniec lutego, podczas sesji Rady Miejskiej do tematu wrócił Michał Wolski, zastępca burmistrza ds. inwestycyjnych.

- Lada moment będziemy mieli pozwolenie na budowę zlewni w Minkowicach Oławskich i możliwość rozpoczęcia inwestycji, natomiast pojawiła się szansa na dofinansowanie z KPO (Krajowy Plan Odbudowy) budowy kanalizacji w Biskupicach Oławskich - mówił. - Projekt znalazł się na wstępnej liście zakwalifikowanych do dofinansowania. Znajduje się na jedenastym miejscu, a właśnie jedenaście zadań ma otrzymać pieniądze. Ostatecznej decyzji spodziewamy się w marcu. Jeśli będzie pozytywna, to 50% inwestycji zostałoby dofinansowane. To miałoby wpływ na wspomnianą zlewnię. Jeżeli otrzymalibyśmy pieniądze na budowę kanalizacji w Biskupicach Oławskich, to prawdopodobnie zrezygnowalibyśmy z budowy zlewni w Minkowicach Oławskich, a zamiast tego zlokalizowalibyśmy ją w Biskupicach. Niewątpliwie ona musi powstać, żeby móc z jej pomocą obsługiwać mieszkańców Wójcic, ale możliwe, że będzie trzeba zmienić lokalizację...

Na tę wypowiedź zareagował radny Tomasz Rygielski z "Nowej Generacji": - Usłyszałem przed chwilą jedną prawie dobrą wiadomość i jedną bardzo złą... Pierwsza - prawie dobra - dotyczy tego, że jesteśmy na wstępnej liście zakwalifikowanych do uzyskania wsparcia z KPO na budowę kanalizacji w Biskupicach Oławskich. Super, trzymamy kciuki, żeby tak pozostało. Zła wiadomość jest jednak taka, że w związku z tym nie powstanie zlewnia w Minkowicach Oławskich, a jeśli otrzymamy dofinansowanie, to lokalizację zlewni zmienimy na Biskupice Oławskie. A to odwlecze nam realizację tego zadania o kolejne długie miesiące. Nie wiem tak naprawdę, jak bardzo się to przedłuży, ale perspektywa wygląda tak, że być może w 2025 tej zlewni w ogóle nie będzie. Przypomnę o wielokrotnie powtarzanych obietnicach, zarówno przed wyborami, jak i już po przejęciu przez państwa władzy w gminie. Mieszkańcy słyszeli, że odbiór ścieków z Wójcic i Biskupic w końcu będzie tańszy. Takie deklaracje padały nie raz. Oprócz mnie pytali o to chociażby radni Marek Starczewski i Krzysztof Nowakowicz. Do tego stopnia, że burmistrz Piotr Stajszczyk był już zdenerwowany tymi pytaniami... Słyszeliśmy, że czekamy do marca, a potem zlewnia powstanie i ceny uda się obniżyć. Dziś to niestety tak nie brzmi. Chyba, że wtedy mówiliście o marcu 2026. Bardzo źle to wygląda. Proszę powiedzieć, co z wcześniejszymi deklaracjami, że wywóz będzie realizowany za zdecydowanie niższą odpłatnością dla mieszkańców Wójcic i Biskupic Oławskich?

Pod nieobecność Piotra Stajszczyka na pytania odpowiadał jego zastępca Michał Wolski.

- Nie wycofujemy się z obietnic, spróbujemy ich dotrzymać - stwierdził. - Postaramy się, żeby zapowiadane daty obniżenia cen w tych dwóch miejscowościach zostały dotrzymane. Postawienie zlewni na rok w Minkowicach Oławskich mogłoby pewne rzeczy uprościć, natomiast z finansowego punktu widzenia nie miałoby to żadnego sensu, jeśli ona miałaby tam stanąć tylko tymczasowo. Celem głównym zawsze było i jest całkowite skanalizowanie gminy. Zlewnia to półśrodek, a jeśli mamy możliwość uniknięcia półśrodków, korzystając z dofinansowania i kanalizując kolejną miejscowość, to warto z niej skorzystać. Wiemy, że ostatecznie mieszkańca interesuje przede wszystkim cena wywozu, dlatego deklaruję, że postaramy dotrzymać tej obietnicy i zaoferować najkorzystniejsze ceny, jakie tylko będzie można. 

Tomasz Rygielski drążył temat, prosząc o konkretną informację, dotyczącą ewentualnego obniżenia opłat, jeśli zlewnia w Minkowicach Oławskich nie powstanie w tym roku, zwracając uwagę na fakt, że wiceburmistrz używa zwrotu "postaramy się".

 - Zlewnia w Minkowicach nie powstanie, jeśli uruchomimy proces budowy kanalizacji w Biskupicach, który zależy od ewentualnego dofinansowania - mówił Michał Wolski. - Zakładamy, że zostanie ono ogłoszone jeszcze w marcu. Na poprzedniej sesji burmistrz mówił o obniżeniu cen od 1 kwietnia i te słowa nas wiążą. Jesteśmy poważni.

Do dyskusji włączył się także Marek Starczewski, radny Wspólnoty Samorządowej - Lokalnych Patriotów, mieszkaniec Biskupic Oławskich: - Wiążą was pewne terminy, bo coś sobie ustaliliśmy... I z tych ustaleń wynika, że w marcu mamy otrzymać konkrety dotyczące sprawy związanej z wywozem nieczystości płynnych. Może nie mówmy o 1 kwietnia, żeby się nie okazało, że to prima aprilis. Skoro został złożony wniosek o podjęcie działań dotyczących budowy kanalizacji w Biskupicach - to chwała. Podpisuję się pod tym. Tylko że w stosunku do społeczeństwa nie wyjdziemy na tym dobrze, bo sprawa zlewni toczy się od 1,5 roku, a wykonanie tej instalacji od początku było skomplikowane. W listopadzie złożyliśmy wniosek, aby od 1 stycznia 2025 obniżyć stawki wywozu nieczystości. Słyszeliśmy, że się nie da, bo nie możemy dopłacać - OK, zrozumieliśmy. Chcę więc zapytać - bez względu na to, czy powstanie zlewnia, czy dostaniemy dofinansowanie - obniżycie stawkę do poziomu, o który wnioskowaliśmy? Do stawki, którą płacą mieszkańcy terenów skanalizowanych? Bo dziś mówimy, że może będzie mniej - ale ile mniej? Mam wrażenie, że nie wiecie, jak z tego wybrnąć. Nie wierzę, że prawo nie dopuszcza możliwości, żeby nie można było dopłacać również do ceny, która obniżyłaby koszty dla tych mieszkańców i w końcu załatwiła temat. W połowie marca odbędzie się posiedzenie komisji rozwoju gospodarczego i finansów. Mam nadzieję, że tam wreszcie padną konkretne i rzeczowe deklaracje dla mieszkańców terenów nieskanalizowanych - takie, które pokażą, że gmina dba o społeczny interes ludzi, a nie że jedni mają super, a inni są traktowani jak drugi garnitur i muszą ponosić dodatkowe koszty. To nie jest nasza wina, że nie ma tam kanalizacji sanitarnej...

Wiceburmistrz Wolski odpowiedział, że odkąd on sprawuje swoją funkcję zawsze mówił o budowie zlewni w pierwszym kwartale 2025 roku. Bez względu na to, czy plany zostaną zmienione, zapowiedział, że niezmienna pozostanie deklaracja o przedstawieniu "jakiegoś rozwiązania" dotyczącego cen.

- Proszę dać nam jeszcze miesiąc - apelował zastępca Piotra Stajszczyka. 

Ostatnie pytanie dotyczyło Grędziny i Brzezinek. Radny Łukasz Gnadkiewicz ze Wspólnoty Samorządowej Lokalnych Patriotów chciał wiedzieć, czy mieszkańcy tych, także nieskanalizowanych miejscowości, również będą mogli liczyć na niższe ceny.

Wiceburmistrz przyznał, że temat jest analizowany i raz jeszcze poprosił o miesiąc na przedstawienie ostatecznego rozwiązania.


Napisz komentarz

Komentarze

Ryszard Legutek 07.03.2025 21:07
Mieszkańcy Biskupic maja serdecznie dość państwa kłamstw!!

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama