Uczą jak ratować życie - potrzebują sprzętu. Możesz pomóc!

Pomagać należy, czy to ucząc czy wspierając uczących... Ale pomagać zawsze należy mądrze! Widoczny na zdjęciu przedstawiciel grupy został DYSCYPLINARNIE wyrzucony z 3 innych podobnych grup... Pozostawiam to dalszej rozwadze, również jego przełożonym w PCK.

PANOWIE I PANIE Z PCK , w artykule pisze ,ze ta grupa działa przy PCK ,,,,,,,,,,,,,,,,Członkowie Grupy Pierwszej Pomocy, która działa przy oławskim PCK ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, ========================================================================== co Wy na to , pozwalając innym łamać prawo , sami to prawo łamiecie nie wiem kim jest Erni , ale w świetle tego co tutaj zostało napisane , bez obrazy , chyba zachowujesz się jak pajac . SZKODA CZASU , TO BYŁ OSTATNI KOMENTARZ W TEJ SPRAWIE

Adrianku... przestań się bawić w ratownika. Dorośnij wreszcie, zrób szkołę i się nazywaj specjalistą. Widzę, że długo nie możesz utrzymać miejsca w jednej grupie ratowniczej i jest to chyba już trzecia albo czwarta organizacja, do której przynależysz. A... i nie ma konieczności popirtalania w pomarańczu po mieście, co już nie raz widziałem. Podejrzałem Twojego fejsbuka - zdjęcie w mundurze ZHP, kolejne w uniformie ratownika, a kolejne z wózkiem pełnym alkoholu - trochę nie godzi się z ideałami jednych, czy drugich, nie sądzisz? I powiem ci jeszcze - trochę się pomyliłeś, bo ku temu, by szkolić, trzeba posiadać odpowiednią wiedzę i kwalifikacje, a te zdobywasz mając przynajmniej tytuł lic. ratownika medycznego po studiach. Więc zwyczajnie jesteś pajac. Ubierz sobie koszulkę z napisem ratownik zhp (buahahahahah swoją drogą - też pajace) i ucz zakładać opatrunki, jeśli chcesz się bawić w profesora. Tymczasem polar, pomarańczowe spodnie z odblaskami i tą kamizelkę taktyczną schowaj głęboko do szafy. Przyda ci się po studiach.

Nikt nie nosi emblematów PRM ale na zdjęciu widać że jednak tak ;-)

Do noszenia "munduru" fluo nie są potrzebne żadne, nawet najmniejsze uprawnienia, jedynie do noszenia emblematów: RATOWNIK i RATOWNIK MEDYCZNY są właśnie potrzebne odpowiednie uprawnienia. Także do prowadzenia zajęć z PIERWSZEJ POMOCY nie potrzeba nic, inna sprawa jeżeli chcemy wystawiać certyfikaty za branie udziału w takich zajęciach, bo wtedy już potrzebne są uprawnienia. Co do grupy pierwszej pomocy PCK nikt z nas nie robi nic ponad prawem, nikt nie nosi emblematów wymienionych powyżej, ani nikt nie prowadzi jakiś kursów i nie wystawia za to papierów. :)

Cały czas chodzi tylko o jedno: O to, że Adrian używa munduru Ratownika Medycznego bez żadnych skrupułów, po kolejnych upomnieniach i prowadzi szkolenia z pierwszej pomocy bez uprawnień. O jakich uprawnieniach mówimy? Wystarczy sięgnąć do Ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym z 8 września 2006r, z późń.zm. W artykule 8 tej ustawy czytamy: " Art. 8. 1. Podstawa programowa, o której mowa w art. 22 ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (Dz. U. z 2004 r. Nr 256, poz. 2572, z późn. zm.4)), uwzględnia edukację w zakresie udzielania pierwszej pomocy. 2. Zajęcia edukacyjne w zakresie udzielania pierwszej pomocy są realizowane z udziałem: 1) lekarzy systemu, 2) pielęgniarek systemu, 3) ratowników medycznych - którzy otrzymują wynagrodzenie według stawki godzinowej na podstawie umowy cywilnoprawnej. 3. Wysokość stawki godzinowej dla lekarzy systemu, pielęgniarek systemu oraz ratowników medycznych, biorących udział w zajęciach edukacyjnych w zakresie udzielania pierwszej pomocy ustala dyrektor szkoły w ramach posiadanych środków finansowych, z tym że wysokość tej stawki nie może być niższa niż wysokość stawki godzinowej dla nauczyciela posiadającego stopień nauczyciela kontraktowego oraz tytuł zawodowy magistra z przygotowaniem pedagogicznym, realizującego tygodniowy obowiązkowy wymiar godzin, określony w art. 42 ust. 3 lp. 3 ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. - Karta Nauczyciela (Dz. U. z 2006 r. Nr 97, poz. 674 i Nr 170, poz. 1218) ustalonej na podstawie przepisów, o których mowa w art. 30 ust. 5 ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. - Karta Nauczyciela. 4. Zajęcia edukacyjne w zakresie udzielania pierwszej pomocy mogą być realizowane przez nauczycieli posiadających odpowiednie przygotowanie. 5. Minister właściwy do spraw zdrowia, w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw oświaty i wychowania, określi, w drodze rozporządzenia, zakres wiedzy i umiejętności niezbędnych do prowadzenia zajęć edukacyjnych w zakresie udzielania pierwszej pomocy, tryb ich nabywania oraz wzór zaświadczenia potwierdzającego posiadanie przygotowania do prowadzenia zajęć w zakresie udzielania pierwszej pomocy, mając na celu zapewnienie właściwej ich realizacji. " I w tym jest problem, ponieważ wspominany tu Adrian nie posiada takich uprawnień. Rozdzielmy pasję, bo tego nikt mu nie zabiera, ale skoro Ratownicy Medyczni muszą poświęcić 3 lata życia, przejść trudne studia i uzyskać dyplom i uzyskać prawo do wykonywania tego zawodu ratownika medycznego oraz wpis do rejestru ratowników medycznych, to jest trochę krzywdzące dla ratowników, prawda? Poza tym, poziom szkoleń z pierwszej pomocy jest jednak inny gdy prowadzi je ratownik medyczny niż ktoś, nawet z największa pasją, ale bez wiedzy i doświadczenia należnej dla ratowników medycznych. Jaki jest problem? Otóż, uważam, że gdyby Adrian włożył mundur Policjanta, byłby ścigany z urzędu za podszywanie się pod Policjanta. Ale nikogo nie razi noszenie munduru ratownika medycznego z emblematem "Państwowe Ratownictwo Medyczne", tak jakby był pracownikiem PRM, a nie jest. Ludzie, którzy mają pasję ratowania, kształcenia z pierwszej pomocy, po maturze idą na studia o kierunku Ratownik Medyczny, lub korzystają z możliwości KPP i kursów instruktorskich EFR. Niech kształtuje swoja pasję, ale niech zdejmie mundur i w końcu robi to w literze prawa. Jeszcze jedno o czym już było. Żaden ratownik medyczny nie prowadzi prywatnego szkolenia z pierwszej pomocy w mundurze Państwowego Ratownictwa Medycznego. Nie wolno im. Chyba, że jest legalnie oddelegowany na dane szkolenie przez Dyrektora PRM. To co jest tu pisane, nie jest przeciw Adrianowi i jego pasji, ale po to by zrozumiał, że do noszenia umundurowania służbowego, konieczne jest posiadanie uprawnień.

Gdyby jemu zależało na Ratowaniu życia to by zrobil juz dawno odpowiednie uprawniania, bo sama umiejętnościa RKO świata nie zwojuje.

Winiarski dalbys juz sobie spokoj i nie robil z siebie wiekszego idioty. Ktos kto ma takie podejscie jak Ty a mianowocie chodzi mi o " Chcialbym napotkac czlowieka z zatrzymaniem krazenia" Powinien trzymac sie z daleka od ratowania ludzi. Mam nadzieje, ze ktos sie wkoncu tym sie zainteresuje Twoja działalnościa i dobierze Ci sie do skory, bo Twoje kursy z ZHP sa nic nie warte:)

w pierwszym moim komentarzu , na samej górze napisałem ,,,,,,,,,, Gość 2 Inicjatywa Grupy bardzo cenna i jak najbardziej potrzebna i dalej tak uważam , jak wynika z innych komentarzy są jakieś względy czysto prawne , warto się nad nimi zastanowić DRODZY DZIAŁACZE PCK , mam wiele szacunku dla takich zapaleńców , nikt z nas tu piszących nie jest zawistny - pozdrawiam Was i Adriana

Dla mnie wiarygodna grupa to taka,gdzie mam pewność, że osoba z napisem na bluzie "RATOWNIK MEDYCZNY" to rzeczywiście Ratownik po studiach. Ciężko zbudować zaufanie do takiej grupy, gdzie jak widzę wiele osób ma wątpliwości co do kwalifikacji niektórych członków PCK, którzy dodają sobie różne tytuły. Osoby przywłaszczające sobie stanowiska, powinny mieć świadomość, że dopuszczają się czynu zabronionego (Art. 61. KW). Mam nadzieję, że ludzie robiący takie rzeczy zrozumieją, że ludzie którym pomagają biorą ich za tych za których się podszywają!

file:///home/sialek/Pulpit/587_middle.jpg, A ta naszywka na Adriana mundurze, ewidentnie świadczy o powiązaniu Adriana z Państwowym Ratownictwem Medycznym ?

Mogą o ile mają do tego uprawnienia. Nie chodzi o zawiść ale o prawo, które jest takie samo dla wszystkich. A jeśli Adrian robi odpłatnie szkolenia, to nie dość, że powinien wykazać się wymaganymi uprawnieniami, to dodatkowo musi mieć otwartą działalność gospodarczą o profilu szkoleniowym, a do tego ukończony kurs Instruktora EFR. A ma? Informacje dla Urzędu Skarbowego?. Co do zajęć z EDB w szkołach, nie obrażałbym nauczycieli, bo każdy nauczyciel EDB przechodzi odpowiednią podyplomówkę z tego przedmiotu i szkolenia. Nieprawdą też jest, że wykonanie telefonu na pogotowie sprawia młodzieży problem. To potrafią już dzieci z klasy I. Tu nie chodzi o Adriana pasję, godna pochwały, ale o jego ignorancję prawa. Nie od dziś zresztą. Szkolenia, obstawy ( też są obwarowane klauzulami prawnymi, nie wiem czy je spełniają), to momenty w których Adrian nie ma prawa do noszenia munduru Ratownika Medycznego. Naszywka "Ratownik Medyczny" po studiach w tym kierunku, z dyplomem. Tytuł "Ratownik" po KPP. Wszystkie instytucje, które szkolą Ratowników w KPP są zarejestrowane w Urzędzie Wojewódzkim i dostają zgodę od Wojewody. Tak samo jest z osobami, które po kursie KPP znajdują się w rejestrze we właściwym Urzędzie Wojewódzkim. Czy w owym rejestrze Ratowników z KPP znajdę Adriana? Służba Ratownicza jest działką na tym samym poziomie prawnym co inne służby. Proszę więc nie bronić Adriana, używając słów, ze robi dobra robotę, ale niech zacznie działać w granicach prawa. Tego przede wszystkim trzeba uczyć dzieci i młodzież, a przykład idzie z góry.

Nieee rozumiem skąd ta zawiść ,robią to dla Was ,dla waszych dzieci ,aby w przyszłości mogły komuś pomóc w potrzebie,stroje te używają jedynie podczas szkoleń ,bądź obstaw ,i tak mają prawo nosić fluo z napisem ,,RATOWNIK,, ,gdy któryś /któraś z Was doczytał ,to zabronione jest noszenie tego stroju z emblematem ,,RATOWNIK MEDYCZNY ,, ,wracając do meritum Adrian działa ,robi to odpłatnie ,zarówno stron ,szkolenia jak i materiały ,które zużywa do prezentacji ,czy szkoleń musi sam opłacać ,więc nie wiem e dalszym ciągu skąd zawiść ? W szkołach gimnazjalnych i średnich sa prowadzone półroczne zajecia z przedmiotu EDB ,aczkolwiek nauczyciele nie sa wystarczająco przeszkoleni ,brak im odpowiedniej wiedzy i umiejętności przekazywania jej dzieciom ,często ich małe zaangażowanie w rozwój dzieci na tym polu skutkuje brakami elementarnej wiedzy z pierwszej pomocy ,najsmutniejsze jest jednakże to ,iż nawet zwykły telefon na pogotowie ,który inicjuje rozpoczęcie łańcucha przeżycia ,sprawia im kłopot ,po której stronie leży więc wina ? Wydaje mi się ,ze z czasem ludzie zaczynają wymagać więcej ,nie dając nic od siebie ? Taka postawa jest śmieszna ,i tak,, Gość 2 ,, ,według mnie może nie dosłownie obraźiles oddział PCK działający w Oławie ,lecz zasugerowałes ,iż cala organizacja dopełnia się takich czynów jakie postanowiłeś napisać w swojej wypowiedzi . Nie wierzysz w słowa Adriana ,to proszę wygospodaruj odrobine czasu (na pewno dasz radę ) i skorzystaj z zaproszenia ,ale nie wydawaj osądòw ,jeżeli nie znasz sytuacji .

z coraz większą ciekawością , zainteresowaniem , czekam na odpowiedż Adriana .

Adrian, która to już grupa ratownicza? Druga, trzecia? Ale mundur ten sam. Od ilu lat? 3, 4 ? Zakładając, że od 3 lat, byłeś nieletni. Nie sposób mieć ukończone studia i dyplom Ratownika Medycznego w tym wieku. A to daje prawo do noszenia munduru. Chyba że jesteś instruktorem EFR, lub masz ukończone KPP ( Kurs Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy)Nie tylko Ty , inne osoby nieletnie również noszą w tej grupie mundur ratowniczy. Kolor fluo zarezerwowany jest dla Służb Ratowniczych. Nie ubrałbyś munduru Policjanta i nie wyszedłbyś na miasto bez konsekwencji. W tym przypadku jest tak samo. Szkoda, że nikt z władz miasta nie reaguje na to. Pasja to jedno a uprawnienia do noszenia munduru, oraz prowadzenia szkoleń z pierwszej pomocy to zupełnie co innego. Podstawa prawna : „Kodeks wykroczeń. Komentarz” Autorzy: prof. dr hab. Marek Bojarski, prof. dr hab. Wojciech Radecki Wydawnictwo C.H. Beck. Rok wydania 2006. Cytat: Art. 61. [Przywłaszczenie stanowisk, godności] § 1. Kto przywłaszcza sobie stanowisko, tytuł lub stopień albo publicznie używa lub nosi odznaczenie, odznakę, strój lub mundur, do których nie ma prawa, podlega karze grzywny do 1.000 złotych albo karze nagany. (...) 12. Zachowanie się sprawcy wykroczenia z art. art. 61 § 1 polega również na bezprawnym noszeniu stroju lub munduru. Niektóre zawody wymagają noszenia specjalnego charakterystycznego stroju. Do takich należą np. toga, biret, jako strój urzędowy sędziego, czy prokuratora w czasie rozprawy, sutanna osoby duchownej, strój pielęgniarki, położnej, ratownik medyczny itp.