Jelcz-Laskowice Z sesji RM
Nowe ławki, oświetlenie i krzewy - dzięki tym zabiegom plac Jana Pawła II zyskał ładniejsze oblicze. Budki handlowe ustawione wzdłuż deptaku, których nie powinno tam być, nadal jednak stoją i odbywa się w nich handel
Temat braku oświetlenia na placu JP II, połamanych ławek i panującego tam bałaganu regularnie wracał na sesje Rady Miejskiej. Na październikowych obradach przewodnicząca RM Beata Bejda poinformowała, że plac w centrum miasta, o który tak często dopominali się mieszkańcy, zyskał nowe oblicze. Wstawiono tam sześć lamp oświetleniowych, ustawiono nowe ławki i zasadzono krzewy.
- Ale miejscowe "Krupówki" nadal istnieją i odbywa się tam handel - zauważył radny Krzysztof Skrzydłowski, zarzucając wiceburmistrzowi Markowi Szponarowi, że zabrania sprzedaży zniczy na terenie miejskim koło ronda mówiąc, że od tego jest targowisko. Tymczasem nie przeszkadza mu handel na placu JP II: - Rozumiem, że pan chce dbać o porządek, ale dlaczego tak pieczołowicie nie dba pan o to w przypadku jelczańskich "Krupówek", gdzie trwa nielegalny handel.
Odpowiadając radnemu, wiceburmistrz poinformował, że tematem zajmuje się Starostwo Powiatowe w Oławie oraz administracja państwowa i toczą się dwa postępowania. Zasugerował też, że teraz - po wyborach parlamentarnych i wygranej PiS, z którą sympatyzuje radny Skrzydłowski - to on może pomóc w rozwiązaniu tego problemu.
Przypominamy. Zgodnie z planem miejscowym (wprowadzonym po tym, gdy poprzednie władze gminy zrezygnowały z pierwokupu fragmentu placu i kupił ją prywatny inwestor), wokół pomnika świętego Jana Pawła II nie można stawiać kiosków i obiektów tymczasowych. Te, które tam są, powinny więc zniknąć. Kioski jednak nadal stoją, chociaż poprzedni burmistrz nieraz zapewniał, że ich usunięcie kwestia czasu. Okazało się jednak, że sprawa nie jest taka prosta, jak się wydawało. Uchwalenie planu miejscowego, a następnie nakaz usunięcia tymczasowych budek, wystawiony przez Starostwo Powiatowe w Oławie, nie wystarcza.
Prywatny właściciel działki, na której stoją kioski, wezwał gminę w maju 2014 roku do usunięcia naruszenia prawa, zaskarżając uchwałę w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla terenu w obrębie placu JP II. Jego zdaniem uchwała bezprawnie ogranicza sposób korzystania z działki.
Czy na pewno? Sprawę ma rozstrzygnąć Najwyższy Sąd Administracyjny.
(WK)
Napisz komentarz
Komentarze