"Krwawe" derby

Sokół Marcinkowice - Burza-Dombud Chwalibożyce 0:1 Piłka nożna Klasa "O" Pięć żółtych kartek i trzy czerwone oraz niewykorzystany rzut karny. Mecz derbowy drużyn z gminy Oława dostarczył wiele emocji, choć nie stał na wysokim poziomie 0:1 - Krzysztof Czarnecki (w 90+7 min., z karnego) Oława 18 października 2015. Stadion OCKF przy ulicy Sportowej. Widzów ok. 150. Sędziowali Łukasz Skotnicki - jako główny oraz asystenci - Adam Józefiak i Piotr Piejko (WS DZPN Wrocław). Żółte kartki Krystian Kozina (w 33 min.), Patryk Kołodziński (44), Mateusz Prusak (88) i Łukasz Pańkowski (90+1) - wszyscy za faule. Czerwone kartki Piotr Kwiatkowski (w 73 min.) - za uderzenie przeciwnika, Krystian Kozina (90+1) - po drugiej żółtej, za wznowienie gry przed gwizdkiem, oraz Szymon Janiuk (90+7) - za faul przy akcji ratunkowej. Sokół Sz.Janiuk - Woźniak, Kołodziński, Paluch, Rado - Kolano (56 Piasecki), Pańkowski, Prusak, I.Janiuk, Synówka (87 Maczuga) - Musiał. Burza-Dombud Sekuła - Kościelny, K.Czarnecki,  Kuś, Gancarczyk - Mirowski (75 Mazur), Kwiatkowski, Kozina, Nikodem, Tomczyk (88 Sz.Czarnecki) - Ciepliński. Gospodarzem był Sokół, ale grano w Oławie, na stadionie OCKF przy ul. Sportowej. - Murawa w Marcinkowicach jest w gruntownym remoncie, niedługo będziemy zakładać instalację do nawadniania, więc rundę jesienną dokończymy w Oławie - wyjaśnił Jakub Piasecki, kierownik marcinkowickiej drużyny. - W ostatnim czasie gramy w kratkę, co spowodowały problemy kadrowe. Jarosław Wójcik złamał nogę, a Dawid Babij i Radosław Piasecki dopiero niedawno wznowili treningi, po ciężkich kontuzjach. Zajmujący ostatnie miejsce w tabeli goście z Chwalibożyc również byli osłabieni. Z powodu urazów nie mogli wystąpić Tomasz Watral i Piotr Słonina. Obie drużyny zaczęły nerwowo, mnożyły się faule i niecelne podania. Grano przeważnie w środkowej strefie, tam trwała zacięta walka. Brakowało akcji oskrzydlających. Optyczną przewagę miał Sokół, jednak niewiele z niej wynikało. W 28 minucie Adrian Kolano został sfaulowany na polu karnym Burzy i sędzia wskazał na biały punkt. Do piłki podszedł Łukasz Pańkowski, jednak strzelił lekko, w środek bramki i Przemysław Sekuła obronił. Z kolei rzut wolny egzekwował sprzed szesnastki Krystian Kozina, ale golkiper Sokoła nie dał się zaskoczyć. Potem dośrodkował z rzutu wolnego Mateusz Prusak, a Pańkowski główkował poza bramkę chwalibożyczan. Po zmianie stron było ciekawiej. Zza szesnastki uderzył Piotr Kwiatkowski, ale Szymon Janiuk skutecznie interweniował. Sokół odpowiedział szybkim kontratakiem, jednak Synówka przegrał pojedynek biegowy z  Sekułą. W 65 minucie rzut wolny z boku pola karnego egzekwował Artur Woźniak. Podkręcona piłka trafiła w zasłoniętego Sekułę i odbiła się od poprzeczki. W 73 minucie doszło do nieprzyjemnej sytuacji. Podczas starcia w środku pola Piotr Kwiatkowski uderzył łokciem w twarz Arkadiusza Synówkę. Pomocnik Sokoła został odwieziony do szpitala z podejrzeniem złamania kości jarzmowej, a Kwiatkowski zobaczył czerwony kartonik i musiał opuścić boisko. W 7 minucie doliczonego czasu gry Krzysztof Czarnecki wykorzystał rzut karny, zapewniając chwalibożyczanom 3 punkty Po długiej przerwie wznowiono grę. Podopieczni Romana Płachty zaatakowali. Radosław Piasecki obsłużył Marcina Musiała prostopadłym podaniem, ten jednak przestrzelił z ostrego kąta. Po chwili drugą żółtą kartką został ukarany Kozina, za wznowienie gry przed gwizdkiem, więc Burza grała w dziewiątkę. Przyjezdni dzielnie się bronili, często wybijając piłkę na oślep. W siódmej minucie doliczonego czasu gry wystartował do dalekiego podania Grzegorz Ciepliński. Napastnik Burzy przejął piłkę na polu karnym Sokoła, tam został powalony przez Szymona Janiuka. Sędzia podyktował rzut karny i usunął z boiska bramkarza Sokoła.  Jedenastkę wykorzystał Krzysztof Czarnecki i utonął w objęciach uradowanych kolegów. Później kotłowało się pod bramką przyjezdnych, jednak gole nie padły. Mecz zakończył się jednobramkowym zwycięstwem podopiecznych Wojciecha Kaszuba. Tomasz Neumann sport@gazeta.olawa.pl Fot.: Krzysztof Trybulski