.
Jak informuje portal Dolfutbol.pl zawodnik Skry Wojnowice, który uderzył głową w twarz kapitana Zalesia Wójcice i złamał mu nos, został ukarany karą dyskwalifikacji na 3 lata oraz karą finansową w wysokości 500 zł
Drużyna gości – Zalesie Wójcice – została ukarana walkowerem (wynik 3:2 zmieniono na 3:0) oraz karą finansową w wysokości 500 zł za zejście z boiska. Publikujemy też wersje zdarzenia gospodarzy z Wojnowic.
- Nasz zawodnik na pewno poniesie konsekwencje swojego zachowania, którego oczywiście nie popieramy - obiecuje na Dolfutbol.pl Dariusz Srokowski. - Mecz do 91 minuty wyglądał jak najbardziej sportowo, bramki, emocje to co najbardziej kibic lubi. Czy nasza gra była agresywna? Myślę, że obie strony „nie odstawiały nogi” o czym świadczą żółte kartki, które widzieliśmy w tym meczu – „4:3” dla Zalesia, więc walka była wyrównana. Żadnych innych zachowań, które źle by świadczyły o nas, jako o klubie, nie było! A wymysł piłkarzy o groźbach od kibiców uważamy za usprawiedliwienie ich zejścia z boiska, gdyż na trybunach przez cały mecz była spokojna atmosfera o czym świadczy informacja w protokole sędziowskim.
Więcej o sprawie pisaliśmy
Napisz komentarz
Komentarze