pies

Puchatek nie tylko wygląda jak Puchatek ale tak samo się zachowuje. Jest najgrzeczniejszym i najukochańszym psiakiem pod słońcem.

13 marca około południa straż gminną poproszono o interwencję w sprawie psa, który siedział na jednym z grobowców na cmentarzu w Gaju Oławskim

Dziś jest już bezpieczny i szuka kochającej rodziny. Pomimo traumy jakiej doświadczył bardzo lgnie do człowieka. Na początku jest nieufny i wycofany ale gdy tylko zrozumie ze nic mu nie grozi cieszy się, skacze i przytula.

Majki, pogryziony przez psy, w stanie zakażenia bakteryjnego trafił w sierpniu do miejskiej przechowalni. Po wyleczeniu został odrobaczony, zaszczepiony i wykastrowany.

Znaleziony w lesie, sam, chudy i zaniedbany nawet wtedy chętnie nawiązywał relacje i pokazywał swoje łagodne usposobienie. Trafił do Super domu tymczasowego, gdzie doszedł to siebie i teraz może się Wam zaprezentować!!!

Pożywienie, które nakładamy czworonogowi do miseczki, ma ogromny wpływ na rozwój i zdrowie podopiecznego. Może ono sprawić, że układ trawienny i odpornościowy otrzyma należyte wsparcie lub przeciwnie - nawet nieświadomie zaszkodzimy pupilowi i doprowadzimy do powstania wielu dolegliwości. Jak zatem wybrać właściwą karmę, która będzie odpowiednio zbilansowana? Doradzamy!

Historia Czarusia jest bardzo smutna. Kiedyś był kochany, ponoć spał w łóżku, ale w ciągu 3 miesięcy umarli wszyscy jego opiekunowie

Orion - pies ratowniczy z Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej OSP w Wałbrzychu, który przez tydzień przeszukiwał gruzowiska w Turcji, po powrocie do kraju przeszedł kompleksowe badania w Przychodni Weterynaryjnej Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu

Pies dostał śrutem w tchawicę, a Monika, jego właścicielka, apeluje do mieszkańców, aby uważali na swoje czworonogi. - Drodzy Mieszkańcy Minkowic Oławskich… - zaczyna, a lokalne profile FB udostępniają treść

Chodzi o sprawę zamarzniętego psa, a zwłaszcza tego drugiego, 6-miesięcznego szczeniaka, który miał być utrzymywany w niewłaściwych warunkach

Działacze organizacji prozwierzęcych otrzymali zgłoszenie, dotyczące zamarzniętego psa i drugiego, 6-miesięcznego szczeniaka, utrzymywanego w niewłaściwych warunkach

Fundacja Lex Nova dostała dziś zgłoszenie od zaniepokojonych mieszkańców Ratowic, którzy spacerując słyszeli piszczenie psa (chociaż piszczenie było tak przeciągłe, że wydawało się, że to miauczenie kota). Dzięki temu, że pies cały czas wydawał odgłosy, udało się go zlokalizować w... studni