Strażników wezwała mieszkanka, która przyszła na cmentarz w odwiedziny. Chciała przegonić czworonoga ale ten usadowił się we wnęce za figurą świętej, warczał i nie chciał zejść z grobowca. Ostatecznie czworonoga odłowiła pracownica oławskiego przytuliska. Dzięki temu, że miał wszczepiony i zarejestrowany czip, szybko udało się ustalić jego właściciela. Okazuje się, że piesek uciekł z domu, po tym jak jego pan wyjechał i zostawił go pod opieką sąsiadów. Teraz cierpliwie czeka na powrót właściciela pod opieką wolontariuszy przytuliska.







Napisz komentarz
Komentarze