13 grudnia zadzwoniła czytelniczka: - To jest po prostu skandal! Zrobiłam pranie i wszystkie ubrania są zniszczone! Co teraz?! Chyba zaniosę te rzeczy prezesowi ZWiK - mówiła zdenerwowana. - Jak można tak traktować mieszkańców.
Było sporo osób, którym puszczały nerwy z powodu braku wody lub jej złej jakości. W ogłoszeniu płatnym - zamieszczonym na naszym portalu i w papierowym wydaniu "Powiatowej" - ZWiK przeprasza za powstałe utrudnienia i obiecuje rekompensatę: "Spółka postanowiła dokonać obniżenia należności za dostarczoną, w grudniu wodę i odebrane ścieki, przyznając upust cenowy w wysokości 10 % ceny faktury." Więcej:
(AH)







Napisz komentarz
Komentarze