Mieszkańcy i księża byli bardzo hojni. W parafii NMP Matki Pocieszenia zebrano około 5 600, w parafii Miłosierdzia Bożego - około 10 500, u Św. Apostołów Piotra i Pawła około 18 500. - Bardzo dziękujemy, za zorganizowanie tej akcji i wielką pomoc - mówi Witold Niemirowski. - Straty w mieszkaniach są duże. Te pieniądze bardzo przydadzą się poszkodowanym.
Przypominamy, że potrzebne są równiez mieszkania do wynajęcie - dwupokojowe i umeblowane.
W tej sprawie należy dzwonić na numer: 604-169-984!
Witold Niemirowski apeluje również o inną pomoc. - Rozmawiałem z poszkodowanymi i bardzo przydadzą im się nowe kołdry i garnki - mówi. - Te dary można dostarczyć po świętach do MOPS-u przy ulic 1 Maja 11, w godzinach pracy.Przydadzą się też zabawki dla dzieci.
Po świętach władze miasta uruchomią specjalny rachunek bankowy, na który będzie można wpłacać pieniądze dla poszkodowanych.
(AH)
Napisz komentarz
Komentarze