Oława Co dalej?
Ostatnia wersja - powiat chce budować szkołę specjalną, w porozumieniu z samorządami. Porozumienia na razie nie ma.
Na listopadowej sesji Rady Powiatu Łukasz Dudkowski (PiS) pytał, jak zarząd powiatu odniósł się do pisma burmistrza Franciszka Października w sprawie budowy szkoły specjalnej.
Starosta odpowiedział, że wysłał burmistrzowi harmonogram postępowania i oczekuje na odpowiedź. Szef miasta potwierdził partycypację w kosztach inwestycji na poziomie 50%.
Ewa Szczepanik (BBS), na co dzień sekretarz miasta, potwierdziła, że pismo starosty wpłynęło do Urzędu Miejskiego. Zapytała, czy Zarząd Powiatu ma projekt budowy z urządzeniem i pozwolenie na budowę. - Projekt jest z 2009 roku - odpowiadał Zdzisław Brezdeń. - Musimy go dopasować do kosztów, aby wystąpić o pozwolenie na budowę.
Zdaniem Ewy Szczepanik, propozycja, którą starosta złożył burmistrzowi, jest niespójna. Miasto miałoby wpłacać starostwu pieniądze w trzech ratach, do końca czerwca każdego roku. - Nie umawialiśmy się, że pomoc ma być w formie dotacji - mówiła Ewa Szczepanik. - My nie będziemy kredytować zadania. Było powiedziane, że będziemy płacić 50% z każdej faktury.
Zdaniem starosty Brezdenia, sesja RP nie jest odpowiednim miejscem na takie dyskusje. Zarząd powiatu jest na etapie przegotowania porozumienia. Nie było jeszcze rozmów o formach i sposobach płatności. - Samorządy są poinformowane, gdy dopniemy sprawę z miastem, załatwimy z pozostałymi samorządami - mówił starosta.
Krystyna Cecko (BBS) chciała wiedzieć, czy pozostałe samorządy wchodzą w budowę, czy nie. Zdaniem Zdzisława Brezdenia, nie wycofały się z tego, ale jeżeli na przykład gminy Domaniów i Oława stwierdzą, że nie partycypują w kosztach - to powiat i tak będzie musiał sobie z tym poradzić.
Szczegóły, o których nie chciał mówić starosta Brezdeń, omówił i skomentował burmistrz Franciszek Październik, na sesji Rady Miejskiej, 29 listopada: - W piśmie od Zarządu Powiatu z 15 listopada, oszacowano inwestycję na 13,6 mln zł. Powiat zaproponował, że zapłaci nie mniej niż 6 mln zł. Są nam stawiane warunki. Otrzymałem kolejne pismo 27 listopada. Do końca 2012 roku będzie zawarte porozumienie. Znów proponują, żebyśmy wpłacali pieniądze w formie dotacji. Innych samorządów się nie wskazuje.
Burmistrz mówił, że nie ma uwag co do harmonogramu prac, ale uważa, że strony powinny płacić swoją część po rozstrzygnięciu przetargu. Miasto było straszone odsetkami, choć to ono zadeklarowało pomoc. Równolegle starosta powinien prowadzić rozmowy z pozostałymi samorządami, żeby nie przeciągać tego w czasie: - Wymieniamy pisma i tak naprawdę stoimy w miejscu. O co chodzi, czy rzeczywiście chcemy budować tę szkołę?
Monika Gałuszka-Sucharska
Samorządowcy przerzucają się pismami w sprawie szkoły specjalnej. Konkretów ciągle nie ma
Reklama
Reklama
Reklama







Napisz komentarz
Komentarze