Piwne ulice
Więcej informacji o piwnych tradycjach Oławy przekazuje nieoceniony Heinz Quester, autor historii naszego miasta. W XIX wieku, oprócz browarów funkcjonujących w mieście, zarówno prywatnych, jak i należących do gminy, piwo warzono także w dawnych posiadłościach ziemskich w Jelczu, Laskowicach, Psarach i Jędrzychowicach.
Pamięć o browarnianym rzemiośle przechowała się w nazwach ulic - Browarnianej, gdzie w XVIII wieku stał browar (drugi wybudowano w okolicach kościoła ewangelickiego - obecnie NMP Matki Pocieszenia); a także Słodowników (Mälzerstraße), jak przed dojściem Hitlera do władzy nazywała się ulica Kościuszki.
Kontrola rynku
O wolnym rynku w dawnych wiekach nie było mowy. Przeciwnie - przywileje zapewniały miejscowym producentom monopol. Najstarszy tego rodzaju dokument, pochodzący z 1441 roku przywilej księżnej Małgorzaty, zabrania karczmarzom w okolicy Oławy warzenia własnego piwa, a także sprzedawania tego trunku z wozów czy beczek, nakazuje natomiast wyszynk wyłącznie piwa pochodzącego z Oławy. Od tych zapisów prawnych, bezwzględnie chroniących rodzimą produkcję, zwolnione były rody szlacheckie, a także ci, którzy legitymowali się pozwoleniem na produkcję piwa. Jeśli przyłapano kogoś na wwożeniu do miasta piwa obcej produkcji, towar konfiskowano, a handlarzom wymierzano karę.
Napisz komentarz
Komentarze