Do wypadku doszło około godziny 22.30 tuż przed nowym łącznikiem na ulicy Kutrowskiego. 21-letni kierowca z Marcinkowic jechał od strony Wrocławia. Potrącił pieszego, który zginął na miejscu. Kierującemu pobrano krew, był trzeźwy. Na miejscu wypadku był prokurator. Prowadzone jest dochodzenie w sprawie ustalenia przyczyn tragedii. - Musimy ustalić, jak doszło do zdarzenia, którą stroną szedł pieszy, czy przechodził przez jezdnię i dlaczego znalazł się w tym miejscu - mówi Agnieszka Kawalec z oławskiej prokuratury. - Zebrano materiał dowodowy, ciało skierowano na sekcję zwłok i pobrano krew do badań laboratoryjnych.
W prokuraturze potwierdzono nam, że w miejscu, gdzie doszło do wypadku, latarnia nie świeciła, ale dopóki nie będzie oceny biegłych, nie można jednoznacznie stwierdzić, dlaczego oławianin zginął. - Dowiemy się wtedy, czy kierowca mógł uniknąć wypadku - mówi Agnieszka Kawalec. - Biegli ustalą, z jaką prędkością jechał samochód.
Przed nowym łącznikiem jest ograniczenie prędkości do 40 km/godz. Czy kierowca jechał zgodnie z przepisami? Dlaczego pieszy znalazł się w tym miejscu i czy był trzeźwy? Dowiemy się za kilka miesięcy.
(AH)
Fot. Jerzy Kamiński







Napisz komentarz
Komentarze