To już pewne, że w Rynku będzie sklep zabawkowy. Przetarg nie doszedł do skutku, bo nie zgłosił się nikt chętny do prowadzenia w tym miejscu lokalu gastronomicznego.
Burmistrz Franciszek Październik nie ogłosił kolejnego przetargu, tylko postanowił oddać lokal w dzierżawę właścicielowi sklepu zabawkowego, Kamilowi Wondkowi. Rodzina Wondków od wielu lat sprzedaje zabawki. Po rozpoczęciu remontu ratusza, przenieśli się do "blaszaka" na plac Zamkowy, nad rzeką Oławą. Teraz burmistrz postanowił wynagrodzić im przeniesienie oraz docenić wcześniejsze działania.
- Nie było żadnego zainteresowania lokalem po "Adrii" - mówi Franciszek Październik. - W związku z tym, że właściciel sklepu zabawkowego to rzetelny przedsiębiorca, od 20 lat nigdy nie zalega z płatnościami, postanowiłem przeznaczyć pomieszczenia dla niego. Mam wobec właściciela zobowiązania. To jedyny przedsiębiorca, który nie robił problemów, odchodząc z ratusza i nie miał własnych pomieszczeń, jak np. bank czy "Gazeta Powiatowa".
Burmistrz podkreśla, że nie musiał ogłaszać przetargu. Komórki i "blaszak" nad Oławą będą rozebrane. W tym miejscu stanie budynek mieszkalny.
(AH)/MON
Napisz komentarz
Komentarze