Wójt Jan Kownacki powiedział, że był to protest ostrzegawczy i jeżeli nie poprawi się stan dróg, zorganizuje następne, bardziej uciążliwe. Kierowcy byli przygotowani na utrudnienia, jechali objazdami. Tylko nieliczni wybierali odcinek, na którym trwała blokada. Protestujący, widząc, że ich akcja nie przynosi spodziewanego skutku przenieśli się na drogę krajową 94 Wrocław - Opole. Wolnym krokiem, gęsiego przechodzili przez pasy. Błyskawicznie utworzył się ogromny korek.
Mieszkańcy Godzikowic i Jaczkowic nie godzą się na tak silne natężenie ruchu samochodów ciężarowych. Ich domy pękają, trudno przejść na drugą stronę ulicy czy włączyć się do ruchu samochodem. Pędzące tiry niszczą drogi. Protestujący domagali się budowy obwodnicy dla Oławy, skarżyli się na władze Wrocławia, które ograniczyły ruch tirów przez miasto bez konsultacji z przedstawicielami powiatu oławskiego.
(XA)
Fot. Xawery Piśniak







Napisz komentarz
Komentarze