Podopieczni Krystiana Pikausa od początku zaatakowali i już pierwsza akcja ofensywna zakończyła się golem. Waldemar Żelasko z głębi pola posłał piłkę na prawe skrzydło do Łukasza Kucyniaka, ten wrzucił na pole karne, gdzie szybki jak błyskawica Radosław Florek uprzedził obrońcę i bramkarza Polonii, trafiając do siatki sprytną główką.
Wysoki i bezdyskusyjne zwycięstwo gacian nad “drużyną emerytów i rencistów”, jak żartobliwie określają kibice jaszowicką Polonię. Klasą dla siebie był kapitan Foto-Higieny Radosław Florek - strzelec czterech bramek
Doświadczony zespół z Jaszowic, w którym występowało trzech czterdziestoparolatków, w tym grający trener Jacek Chodorowski, próbował szybko wyrównać. Po silnych dośrodkowaniach Marka Zająca kilka razy zakotłowało się na polu karnym Foto-Higieny, ale Marcin Mazur w bramce i defensorzy, którymi kierował rutynowany Żelasko, nie dali się zaskoczyć.
Najgroźniej było w 15 minucie, kiedy po akcji Grzegorza Botuszana Mazur wybił piłkę nogami, a przy dobitce Mateusza Rusina gacki golkiper miał dużo szczęścia, bo uderzona z bliska futbolówka przeleciał wysoko nad poprzeczką.
W 22 minucie popisową akcję ofensywną przeprowadzili gospodarze. Florek rozegrał klepkę z Kucyniakiem, a ten podał w uliczkę do Mieczysława Przytuły, który wyprzedził obrońców i strzałem z ostrego kąta w długi róg pokonał Roberta Rasia.
Potem znowu dwa razy szarpnął Florek, ale nieskutecznie. Do czasu, bo w 32 minucie zdobył swojego drugiego gola w tym meczu, który dał gacianom trzybramkowe prowadzenie. Z prawej strony zagrał na pole karne Piotr Chochorowski. Piłkę i obrońcę Polonii sprytnie przyblokował Tomasz Tarasewicz, co wykorzystał Florek, strzelając z 15 metrów atomowo pod poprzeczkę.
W końcówce pierwszej połowy goście próbowali zdobyć gola, ale najpierw Mariusz Łach strzelił z 15 metrów nad poprzeczkę, a potem Marcin Mazur obronił główkę Mateusza Rusina.
Po zmianie stron optyczną przewagę uzyskali poloniści, a gacianie przeprowadzali groźne kontry. Po jednej z nich Radosław Florek wręcz ośmieszył jaszowicką obronę. Po dalekim podaniu od Bartłomieja Płomińskiego kapitan Foto-Higieny przedryblował na polu karnym czterech obrońców Polonii i płaskim strzałem z 10 metrów wpakował piłkę do bramki. Kibice nagrodzili tę akcję długimi brawami, a potem długo ją komentowali. Niespełna osiem minut później znowu musieli użyć rąk do oklasków. Tym razem Florek otrzymał podanie w uliczkę od Stefana Karnatowskiego, przy linii końcowej najpierw minął golkipera Polonii, a potem jeszcze dwóch defensorów i z bardzo ostrego kąta strzelił celnie do siatki.
W końcówce meczu świetnym uderzeniem z woleja popisał się Tomasz Tarasewicz, ale na pochwałę za służył także Robert Raś, który wspaniałą paradą wyciągnął piłkę z okienka swojej bramki.
Foto-Higiena Gać - Polonia Jaszowice 5:0
1:0 - Radosław Florek (w 4 min.)
2:0 - Mieczysław Przytuła (22)
3:0, 4:0, 5:0 - Radosław Florek (32, 62, 70)
Gać. Widzów około 100. Sędziowali: Mariusz Jasina - jako główny oraz Wojciech Ostrowski i Tomasz Bajorek - asystenci liniowi.
Foto-Higiena: Mazur - Gucwa (62 Michniewicz), P.Przytuła, Żelasko (67 Bartocha), Płomiński - Chochorowski (62 Kamiekiewicz), M. Przytuła, Karnatowski, Tarasewicz - Kucyniak, Florek (73 Budny).
Polonia: R.Raś - Orfin (62 Koniecki), Legodziński, Isztwan, Zając - Leszczyński (15 A.Raś), Chodorowski, Łach, Botuszan - Sobieski (60 Dziubczyński), Rusin (60 Kuc).
Tekst i fot.:
Krzysztof A. Trybulski
Reklama
Reklama
Reklama







Napisz komentarz
Komentarze