Andaluzja Piekary Śląskie zdobyła drużynowo 1541,6 pkt, oławianie zgromadzili 1443,2 pkt, a polwiczanie 1373,4 pkt. Indywidualnie najlepsze wyniki uzyskali: Łukasz Krawczyk (Andaluzja Piekary), który dźwignął łącznie 301 kg (131 i 170) - 400,9 pkt oraz Tadeusz Biega (MAKS Tytan Oława) - 300 kg (135 i 165) - 345,5 pkt. Oprócz Tadka dla oławian punktowali: Kamil Koszykowski (105 i 142 kg) - 337,3 pkt, Paweł Ostapski (83 i 107 kg) - 289,5 pkt, Krzysztof Tomczyk (70 i 90 kg) - 267,4 pkt, Dawid Najduch (50 i 71 kg) - 203,5 pkt oraz Karol Kowalski (35 i 47 kg) - 143,6 pkt. Natomiast w drużynie LKS startowali: Mieczysław Dereń (96 i 115 kg) - 319 pkt, Mateusz Szatkowski (72 i 90 kg) - 282,6 pkt, Adrian Franczyk (44 i 61 kg) - 261,2 pkt, Patryk Suseł (58 i 75 kg) - 259,4 pkt, Maciej Paduchowicz (70 i 86 kg) - 251,2 pkt oraz Damian Suseł (58 i 81 kg) - 244,7 pkt.
- Moi podopieczni zaprezentowali się bardzo dobrze, mimo braku Krzysztofa Kądziołki, który dostał ode mnie “sportową dziekankę” - mówi trener MAKS Tytan Waldemar Ostapski. - W naszym zespole startowało czterech młodzików, junior i senior. Obawiałem się, że stracimy prowadzenie w III lidze, ale utrzymaliśmy je. Budowlani Nowy Tomyśl odrobili do nas część strat, zdobywając 1563 pkt w Zielonej Górze, ale po trzech rundach wyprzedzamy ich o 4.6 pkt. Dzięki temu finał będzie rozgrywany w niedzielę 24 października w Oławie. Oprócz nas wystąpią: Budowlani Nowy Tomyśl, LKS Polwica Wierzbno, Lechia Gdańsk oraz Grochów Warszawa. To będzie dla nas bardzo pracowity weekend, ponieważ dzień wcześniej sztangistki wystartują w finale drużynowych mistrzostw Polski w Hrubieszowie. Wynik końcowy mężczyzn może cieszyć, bo mamy pewny awans do II ligi, nasza przewaga nad trzecim zespołem wynosi 400 punktów.







Napisz komentarz
Komentarze