Chociaż Czarni pojechali do Sadowic bez swoich najlepszych strzelców - Dawida Lipińskiego i Krzysztofa Telatyńskiego, to przystąpili do spotkania z Orłem Sadków w roli faworyta. Szyki pokrzyżowała im czerwona kartka dla Sławomira Kopka…
Gospodarze, których trenuje oławianin Jarosław Bogucki, nie przestraszyli się faworyta i w meczu rozgrywanym we środę 25 sierpnia od początku zaatakowali. W 6 minucie lewą stroną boiska urwał się Grzegorz Bulanda, wpadł na pole karne i oddał silny strzał, lecz zmierzającą do bramki piłkę obronił golkiper gości Rafał Maliszewski. Miejscowi nie zwalniali tempa i coraz śmielej przedzierali się pod bramkę Czarnych. W 12 minucie Daniel Czajkowski zagrał do Karola Domagały, a ten wyszedł na czystą pozycję, lecz golkiper Czarnych nogami obronił jego płaski strzał.
Kilka minut później Bulanda podał ze skrzydła na pole karne do Karola Domagały, a ten minął bramkarza i z bliska strzelił celnie do siatki. Kwadrans później Bulanda z rogu pola karnego huknął w okienko, ale Maliszewski popisał się efektowną robinsonadą i wybił piłkę na róg.
W 45 minucie bliski wyrównania był Krzysztof Bury. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego strzelił z niewielkiej odległości, ale stojący na linii bramkowej Grzegorz Bulanda wybił piłkę głową.
Po przerwie zaatakowali przyjezdni, ale dobrze grająca obrona Orła nie dopuszczała do zbyt wielu groźnych sytuacji pod swoją bramką. Przełomowa okazała się 60 minuta, kiedy to rozgrywający Czarnych Sławomir Kopek po faulu ujrzał drugą żółtą kartkę i musiał opuścić boisko. Lukę w środku pola szybko wykorzystali gospodarze. W 64 minucie Łukasz Borczyński zagrał stamtąd na lewą stronę boiska, do Grzegorza Bulandy, który wpadł na pole karne, łatwo przedrylował Misztala i w sytuacji sam na sam nie dał szans Maliszewskiemu.
Nie mający teraz nic do stracenia Czarni zaatakowali ze zdwojoną energią, ale realnie zagrozili drużynie z Sadkowa tylko w 72 minucie. Mateusz Kasprzycki strzelił wtedy atomowo z 30 metrów, lecz dobrze grający w bramce Orła Paweł Piszcz nie dał się zaskoczyć.
Orzeł Sadków - Czarni Jelcz-Laskowice 2:0
1:0 - Karol Domagała (w 16 min.),
2:0 - Grzegorz Bulanda (64)
Sadowice. Widzów ok. 150. Sędziowali: Krzysztof Kubot jako główny oraz Damian Pasternak i Mieczysław Krawczyk - asystenci liniowi (KS Wrocław).
Czerwona kartka: Sławomir Kopek - po drugiej żółtej (w 60 min.) - za faul.
Żółte kartki: Bulanda, Borczyński, Domagała, R.Skrętkowicz i dwukrotnie Kopek.
Orzeł: Piszcz - Ozieraniec, Brzęczek, Maciejewski, Małecki - Borczyński, Czajkowski, Bulanda, Sułkowski (67 R.Skrętkowicz) - Małozięć (56 Antoszewski), Domagała (79 S.Skrętkowicz).
Czarni: Maliszewski - Bartosiewicz (54 Misztal), Borucki, Szeliga, Kiełbasa - Grzech (46 Mycka), Kopek, Zając (73 Kaczmarek), Zakliński - Kasprzycki, Bury.
Tekst i fot.:
Krzysztof Andrzej Trybulski
Napisz komentarz
Komentarze