Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 15 grudnia 2025 20:29
Reklama

Zalesie z pucharem

Podziel się
Oceń

VIII memoriał tragicznie zmarłego strażaka i piłkarza Mariusza Pasztetnika rozgrywano 15 sierpnia w Minkowicach Oławskich. Triumfowało Zalesie Wójcice, pokonując gospodarzy w finale

W turnieju wystąpiło sześć drużyn, ponieważ wycofały się zapowiadane Tramp Dziuplina i Dolomit Chwałowice. Zespoły rozlosowano na dwie grupy. Do pierwszej trafiły Widawa Grędzina, Zalesie Wójcice i Pogoń Kopalina, a do drugiej - Metalowiec Jelcz-Laskowice, Czarni Piekary i Huragan Minkowice Oławskie. Grano dwa razy po 15 minut. Sędziowali Piotr Urycz, Mirosław Sulikowski i Krzysztof Kubas.

 
Zalesie Wójcice - Widawa Grędzina 1:1
 
Wójciczanie wzmocnili w przerwie letniej siłę ataku. Dawid Mularczyk wrócił z wypożyczenia do Victorii Dobrzeń, a Krzysztof Nowakowicz - z Foto-Higieny II Osiek. - Mamy młody zespół, który powalczy o czołowe lokaty - mówił przed turniejem trener Zalesia Krzysztof Nowakowicz. - Powrócił do nas nasz najskuteczniejszy gracz, a Puchar Lata będzie dobrym przetarciem przed rozgrywkami.
Grędzinianie pierwsi zdobyli bramkę, wykorzystując błąd defensywy Zalesia. Po przerwie wójciczanie wyrównali. Damian Birecki przeprowadził indywidualną akcję i dograł do Nowakowicza, który sprytnie przelobował Mateusza Paulińskiego.
 
Metalowiec J-L - Czarni Piekary 0:0
 
Jelczanie przeszli latem kadrową rewolucję. Do drużyny powrócili z Huraganu Mateusz Potulny i Łukasz Ibowicz, a pomoc wzmocnił Arkadiusz Grzesiuk, występujący ostatnio w Czarnych J-L. - Przed nami ciężki sezon, bo mamy samych młodych graczy, ale wierzę, że drużyna będzie grała coraz lepiej - mówi Grzegorz Mokrzycki, kierownik Metalowca. - W ataku liczę na utalentowanych i głodnych piłki chłopaków.
W pierwszej połowie Metalowiec prezentował się bardzo dobrze. Szybcy napastnicy Tomasz Regec i Potulny stwarzali dogodne sytuacje, ale udanie bronił bramkarz Czarnych. Po przerwie tempo gry spadło. Metalowiec nie atakował już tak zaciekle i grał zbyt indywidualnie. Najlepszą sytuację miał Potulny, ale trafił w Stanisława Grzyba, będąc oko w oko z bramkarzem.
 
Widawa - Pogoń Kopalina 0:0
 
Obydwie drużyny grały asekuracyjnie. Niewiele było sytuacji podbramkowych, a dochodziło do nich po podaniach z głębi pola. Po takiej wrzutce znalazł się w sytuacji sam na sam Kamil Mencel, ale jego strzał sparował na róg nowy bramkarz Pogoni Marcel Mrowiec. Były gracz Jafy Oława był bohaterem spotkania. Spisywał się bez zarzutu, a w drugiej połowie obronił potężny strzał Jacka Tracza. Widawa miała w końcówce szansę na zdobycie bramki, ale Arkadiusz Szalc uderzył obok słupka, w sytuacji sam na sam z bramkarzem.
 
Huragan - Metalowiec J-L 2:0
 
Gospodarze chcą w tym roku powalczyć o najwyższe cele i nie marnowali czasu w przerwie letniej. W Minkowicach zagrają byli zawodnicy Czarnych Sobocisko Marcin Bocheński i Tomasz Neumann oraz obrońca Polonii Miłoszyce Tomasz Pachoł. Z zespołem trenują również Tomasz Mol i Artur Korzeń.
Huragan nie pozwolił na wiele jelczanom, którzy rzadko opuszczali swoją połowę. Minkowiczanie szybko objęli prowadzenie, kiedy indywidualną akcję przeprowadził Artur Korzeń, a jego podanie wykorzystał Krystian Kuryś. Po chwili Kuryś znów był w dogodnej sytuacji po podaniu Marcina Jaszczyszyna, ale uderzył nad poprzeczkę. Bramkarz i zarazem prezes Metalowca Dariusz Chmielowski uwijał się jak w ukropie. Po akcji Korzenia silnie strzelił Karol Bobko, ale Chmielowski udanie interweniował. Nie miał jednak szans, gdy Bobko dokładniej przymierzył w drugiej połowie, ustalając wynik.
 
Zalesie - Pogoń Kopalina 4:0
 
Gracze Krzysztofa Nowakowicza w meczu z Widawą byli jeszcze chyba nierozgrzani. Z Pogonią zagrali o wiele lepiej. W drugiej minucie Nowakowicz ruszył prawą stroną i podał dokładnie do Bartłomieja Cielka, który dopełnił formalności. Po chwili mogło być 2:0. Grający trener Zalesia kąśliwie uderzył z rzutu wolnego, ale nad poprzeczkę. Następnie Dawid Mularczyk przeprowadził indywidualną akcję, którą zakończył silnym strzałem Piotr Nowakowicz. W końcówce faulowany był na polu karnym Nowakowicz, a pewnym egzekutorem jedenastki był Tomasz Szydłowski.
Po przerwie trener Zalesia ponownie był faulowany w obrębie pola karnego, ale strzał Mularczyka świetnie obronił Marcel Mrowiec. Napastnik wójciczan szybko zrehabilitował się i w końcówce trafił do bramki w zamieszaniu podbramkowym.
 
Czarni Piekary - Huragan 0:0
 
Zwycięzca tego meczu uzyskiwał awans do finału. Ten pojedynek przysporzył wiele emocji. Obydwie drużyny stworzyły sobie po kilka sytuacji bramkowych, jednak nie potrafiły ich wykorzystać i zakończyło się wynikiem bezbramkowym.
*
W grupie pierwszej zwyciężyło Zalesie i w finale spotkało się ze zwycięzcą drugiej grupy, Huraganem Minkowice. Zespoły z drugich miejsc zagrały o trzecie miejsce.
 
Mecz o 3. miejsce: Czarni - Widawa 3:1
 
Piłkarze z Piekar zaprezentowali się bardzo dobrze i zwyciężyli po dwóch bramkach Wiktora Łodygi i jednej Wojciecha Jakubowskiego.
 
Finał: Zalesie - Huragan 3:0
 
Początek należał do wójciczan, którzy zagrali pressingiem i atakowali rywali na ich połowie. Po zespołowej akcji trafił do bramki Dawid Mularczyk. Na 2:0 podwyższył Damian Birecki, wykorzystując sytuację sam na sam z bramkarzem. Po stracie dwóch goli przebudził się Huragan. Miejscowi bombardowali bramkę Zalesia, ale świetnie spisywał się Kamil Krasicki. Minkowiczanie nie potrafili przedrzeć się przez defensywę, a rywale udanie kontratakowali. Po stracie piłki przez Huragan, piłkę do nieupilnowanego Krzysztofa Nowakowicza zagrał jego brat Piotr. Grający trener Zalesia popędził na bramkę Huraganu, wygrał pojedynek sam na sam i ustalił wynik spotkania.
 
Tekst i fot.:
Piotr Zalewski
 
 
 
 

Napisz komentarz

Komentarze

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama