Minkowice Oł./Kresy
Co zostało po latach...
Budki to rodzinna wieś siedmiu uczestników wyjazdu, należąca do parafii w Rokitnie. Tam jest budowana polska kaplica. Przed wojną i do czasu wysiedlenia Polaków w 1945 roku był murowany kościół, który sowieckie władze przeznaczyły na dom kultury. Nie udało się odzyskać tej budowli po utworzeniu samodzielnej Ukrainy, więc księża pallotyni zaadaptowali dwa małe obiekty drewniane na polską kaplicę, która służy około stu wiernym. Z biegiem czasu podjęto budowę murowanej kaplicy dla parafii św. Teresy od Dzieciątka Jezus. Oławskie stowarzyszenie kresowe postanowiło przeznaczyć na ten cel 3 tysiące złotych. Przekazanie tej kwoty było jednym z celów wyjazdu ośmioosobowej grupy. Wcześniej uzgodniono szczegóły organizacyjne, o co zadbali Jan Ryczkowski i Krystyna Kozakiewicz, członkowie zarządu SMKW. Troskliwą pomocą i opieką otaczali gości ks. Władysław Łukasiewicz w Sarnach, gdzie zapewnił noclegi, oraz proboszcz Rokitna ks. Wiktor Matuszewski. Przybysze z ziemi oławskiej odwiedzili cmentarze w Rokitnie (komunalny i żołnierzy polskich poległych w wojnie z bolszewikami w 1920 roku) oraz w Olewsku i w Budkach Snowidowickich. W tych nekropoliach grzebano w różnych okresach mieszkańców Budek. W ich intencji właśnie na tamtejszym cmentarzu odprawił ks. Wiktor mszę św. z udziałem oławsko-minkowickiej grupy.







Napisz komentarz
Komentarze