- Sto metrów przebiegłam w czasie 14,19 sek. - mówi Paulina. - Koleżanki i koledzy również osiągnęli bardzo dobre rezultaty. Z Olą Podobą, Pauliną Kowalską i Olą Kleks zajęłyśmy drugie miejsce w sztafecie 4x100 m.
Reklama
Dziuplinianka Paulina Szulc, uczennica Publicznego Gimnazjum nr 1 w Jelczu-Laskowicach, wygrała bieg na 100 metrów na indywidualnych lekkoatletycznych mistrzostwach gimnazjalistów z powiatu oławskiego, rozgrywanych 11 maja 2010
Tę konkurencję w kategorii chłopców wygrali Kacper Krumholc, Adrian Kwaśnik, Sebastian Koniuszewski i Bartek Sobański. Kacper wygrał skok w dal, a Ewelina Kotwica i Mateusz Woś zajęli drugie miejsca w pchnięciu kulą.
Sportowcy z PG nr 1 w J-L, zakwalifikowani do reprezentacji powiatu, startowali 19 maja w strefowych mistrzostwach gimnazjalistów w lekkiej atletyce. Strefa to dawne województwo wrocławskie. W biegu na 100 metrów Paulina Szulc zajęła piąte miejsce (14,06 sek.). Również na piątym uplasowała się Ewelina Kotwica w pchnięciu kulą. Obie wystartują na początku czerwca w mistrzostwach Dolnego Śląska. Michał Kuś był siódmy w pchnięciu kulą, choć miał taki sam rezultat jak dwaj inni, ale liczyły się drugie wyniki. Na mistrzostwa dolnośląskie kwalifikowali się zawodnicy z pierwszych sześciu miejsc.
- Trenujesz systematycznie lekkoatletykę? - pytamy nowo kreowaną mistrzynię powiatu…
- Moje treningi lekkoatletyczne ograniczają się do zajęć na lekcjach wf, prowadzonych przez naszego nauczyciela Jana Filara. Zajmujemy się różnymi dyscyplinami. Najwięcej czasu poświęcamy siatkówce…
- Sport jest dla ciebie czymś ważnym?
- Lubię sport. Znajduję czas na jazdę konną w dziuplińskiej stadninie Marma. Zajmuję się tym prawie dwa lata, trzy razy w tygodniu. Na początku maja uczestniczyłam w sześciogodzinnym rajdzie po lasach i polach okalających Dziuplinę i Grędzinę. Czasem pomagam studentom wrocławskiego Uniwersytetu Przyrodniczego, którzy odbywają praktykę w tej stadninie. To mi sprawia satysfakcję.
- „Za chwilę” kończysz gimnazjum…
- Cieszę się, że na koniec udanie reprezentowałam szkołę, której nie zamieniłabym na żadną inną. Jednak trzeba kontynuować naukę. Wybrałam oławskie Liceum Ogólnokształcące w ZSP im. Zjednoczonej Europy. Chyba zwabiło mnie imię tej szkoły.
Tekst i fot.:
Jerzy Smyk
Reklama
Reklama
Reklama







Napisz komentarz
Komentarze