Prawie jedna czwarta gatunków Europy zagrożona wyginięciem
- 19.03.2020 18:35 (aktualizacja 27.09.2023 19:16)
- Źródło: IOŚ-PIB
- W zależności od gatunku, organizmy żywe reagują na zmieniające się warunki klimatyczne w różny sposób. W przeszłości gatunki adaptowały się do zmian klimatu głównie przez przesuwanie zakresu występowania w wyższe albo niższe szerokości geograficzne lub wysokości nad poziomem morza. Przy tak szybkim tempie zmian klimatu, w połączeniu ze znacznymi przekształceniami środowiska przez człowieka, gatunki nie nadążają z dostosowaniem się do nowej rzeczywistości. O jakiej skali mówimy? Naukowcy z IPBES szacują, że 75% środowiska lądowego i 66% w morzach i oceanach uległo poważnym antropogenicznym modyfikacjom - dodaje Bożena Kornatowska, ekspert ds. różnorodności biologicznej IOŚ-PIB, realizującego projekt Klimada 2.0.
Nie wolno nam ignorować apeli o podjęcie odpowiednich działań. Wszystkie opublikowane niedawno globalne raporty naukowe zawierają analogiczne wnioski: obecne postępowanie ludzkości niewiele ma wspólnego z realizowaniem celów zrównoważonego rozwoju świata. W ten sposób naturalne systemy, które wspierają życie na Ziemi, są na skraju możliwości przetrwania. Kierunki naszych działań wiążą się przede wszystkim z systemami produkcji i konsumpcji. Jeżeli nasze podejście nie ulegnie zmianie, to do 2050 roku działalność człowieka odciśnie ślad na ponad 90% lądowej powierzchni Ziemi. Jeśli nie chcemy, aby lista gatunków zagrożonych poszerzyła się o Homo sapiens, musimy stawić czoła nie tylko utracie różnorodności biologicznej, ale także procesom, które się do tego przyczyniły, w tym zmianom klimatu. Czasu na znalezienie rzetelnych rozwiązań, które zmieniłyby trendy, jest coraz mniej.
Napisz komentarz
Komentarze