Bardzo ślisko! Wiadukt w J-L stoi, na rondzie stłuczka... [VIDEO]

Dzień dobry. NIESTETY temat każdego roku wraca jak przysłowiowy bumerang. Wg mnie nas, Powiatowy zarząd Dróg ale nie tylko każdego roku zaskakiwany jest opadami śniegu w okresie zimy. Nie ma stałych dyżurów (proszę spróbować się dodzwonić w porze wieczorowo-nocnej). Każdorazowo nawet przy najmniejszych opadach śniegu drogi a szczególnie wiadukty nie będąc wcześniej posypane czy odśnieżne praktycznie są nieprzejezdne. Przecież wiadukt w Jelczu czy odcinek drogi w Gaju Oławskim tuż za miejscowością (jadąc w kierunku A4) na wysokości cmentarza to stałe punkty, gdzie ZAWSZE dochodzi do utrudnień i dziwię się, że zarządcy o tym nie pamiętają !!! Zresztą takich punktów w naszym powiecie jest jeszcze kilka. A przecież zaczęło padać wczoraj (Czwartek) wieczorem około godziny 19. Czy w dniu wczorajszym ktoś z kierownictwa zarządu dróg Powiatowych (Pan Drożdżal), czy dróg wojewódzkich lub miejskich i gminnych, bo tu jest najgorzej zainteresował się tym jak będą drogi w naszym powiecie wyglądały dzisiaj rano ??? Ciekawy jestem, kto i jakie wydał dyspozycje już wczoraj lub dzisiaj w nocy lub nad ranem ???. Wiem wiem, oni zawsze mówią o tym że maja Plan Zimowego Utrzymania Dróg i że obwiązują ich odpowiednie stopnie i poziomy odśnieżania w pewnej ustalonej kolejności. Widocznie ten stopień zaśnieżenia naszych dróg nie łapie się/nie mieści się w tym PLANIE- Masakra. Pozdrawiam kierowca z Oławy - uważajcie i noga z gazu.

Jelcz-Laskowice to III świat cywilizacyjny

Droga redakcjo moze by tak zapytac burmistrza dlaczego za każdym razem jak tylko spadnie śnieg bądź jest oblodzenie to jest taka sytuacja? Znowu zima w styczniu ich zaskoczyła. Drogi dojazdowe z wsi do JL sa w jeszcze gorszym stabie i nie można bezpiecznie jeździć