- Barman większości osób kojarzy się z gościem, który stoi za barem i z uśmiechem wyciera szklanki, nalewa piwo albo miesza alkohol z coca-colą.
- Nie mówię, że nie, ale to duże uproszczenie sprawy. Jeżeli ktoś tak twierdzi, to znaczy, że nigdy nie spotkał się z prawdziwym barmanem, który zaproponowałby mu i przygotował dla niego coś innego niż drink z napojem gazowanym. Owszem, to jest koktajl, ale za 13 czy 14 zł, bo mniej więcej tyle on kosztuje w lokalu, można wypić coś znacznie bardziej wyszukanego i jednocześnie coś , czego zamawiający nie przygotuje sobie w domu sam. I zawsze staram się, by ludzie korzystali z takiej okazji. Proponuję i zachęcam do eksperymentów Odpuszczam tylko osobie, po której widzę, że wypiła już za dużo, bo jej akurat fantazyjnie zmiksowane koktajle mogą już tylko zaszkodzić.
- Skąd wiesz, co komu zaproponować?
Rozmowa w całości w e-wydaniu "Powiatowej" - do kupienia pod tym linkiem, koszt 2.90 zł. https://eprasa.pl/news/gazeta-powiatowa-wiadomo%C5%9Bci-o%C5%82awskie/2018-08-16








Napisz komentarz
Komentarze