Temat został poruszony podczas sesji Rady Miejskiej, po tym jak Dorota Miś-Hanys i Maria Zięba przedstawiły raport z diagnozy lokalnej w ramach programu "Dom Kultury+", realizowanego przez Narodowe Centrum Kultury.
Po zapoznaniu się z prezentacją o głos poprosił radny Łukasz Dudkowski (Prawo i Sprawiedliwość): - Raport jest także po to, żebyśmy wyciągnęli z niego wnioski. Stanowi jedną z diagnoz, dzięki której jako Rada Miejska, ale też jako władze miasta i gminy, otrzymujemy kierunki, wytyczone przez mieszkańców. Raportu stworzonego na podstawie tak szerokich konsultacji dawno nie było, w związku z tym warto zapytać o kwestię deficytu w zakresie infrastruktury. W dokumencie czytamy, że "prawdziwy dom kultury to marzenie, a jednocześnie duże wyzwanie" - marzenie wspólne zespołu MGCK i mieszkańców gminy. W 2017 rozpoczęliście pracę na tym, by zmienić centrum miasta. Miał powstać Rynek, a na nim budynek Centrum Kultury i Biblioteki Publicznej. Minęło sześć lat, więc chciałbym zapytać, na jakim etapie ta sprawa jest dzisiaj? Czy są jakieś pomysły na zbudowanie tego obiektu? Jeśli nie w pierwotnie zakładanym miejscu, to może gdzieś indziej? Zobaczmy, jak wygląda działalność Centrum Sztuki w Oławie - jeszcze kilka lat temu w Jelczu-Laskowicach mieliśmy zdecydowaną przewagę, a teraz tam są dwa nowoczesne kina, ośrodek z nowoczesną salą... Chcielibyśmy Oławę gonić, mimo że wcześniej to Oława goniła nas.
Na pytanie odpowiedział wiceburmistrz Romuald Piórko: - W najbliższej perspektywie na pewno nie. Uchwalacie budżet, wieloletnią prognozę finansową, wiecie, jakie mamy zobowiązania finansowe. Otrzymaliśmy 2,1 mln dofinansowania na budowę hali sportowej przy Publicznej Szkole Podstawowej nr 3, ale całość tej inwestycji będzie kosztować minimum 5 mln, czyli 3 mln musimy wydać. Kolejna kwestia - ul. Mieszka I - 675 tys. dofinansowania, ale brakuje nam jeszcze milion. Rozbudowa Publicznej Szkoły Podstawowej nr 1 - wartość inwestycji zamknie się może w 20 mln. Jeśli będziemy się zbliżać do finalizacji tych zadań, będziemy się mogli zastanawiać nad Centrum Kultury. Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego przewiduje miejsce pod MGCK i bibliotekę, ale to wciąż temat odległy.
***
Temat był omawiany kilka lat temu na konwencji programowej Bogdana Szczęśniaka przed wyborami samorządowymi w 2018 roku. Wtedy usłyszeliśmy, że po przyjęciu nowego planu zagospodarowania przestrzennego na placu na przeciwko CSiR miałby powstać budynek MGCK i biblioteki. Oprócz tego również mieszkania i - jeśli zgłosiłby się inwestor - hotel lub restauracja.
W tamtym okresie radni przyjęli MPZP, a na stronie Urzędu Miasta i Gminy Jelcz-Laskowice pojawiła się koncepcja wykorzystania tego terenu, z konkretnym opisem: - Plan ten jak i cała koncepcja powstały w celu zrównoważonego zagospodarowania ostatnich wolnych przestrzeni Jelcza-Laskowic w sposób efektywny i celowy. Poniższa koncepcja przedstawia wolną zagospodarowaną przestrzeń (rynek), otwartą w kierunku ul. Oławskiej, zabudowaną od strony ul. Tańskiego zabudową publiczną - budynkiem Miejsko-Gminnego Centrum Kultury wraz z Biblioteką Miejską, salą wystaw i sceną, a od strony ul. Bożka budynkami z zabudową usługową na parterze i funkcją mieszkalną na pozostałych piętrach. Natomiast ze względu na bliskość Centrum Sportu i Rekreacji od strony przychodni przewidziana jest zabudowa usługową z funkcją usług hotelarskich i gastronomicznych, uzupełniona o inne usługi. Tak zaprojektowana przestrzeń publiczna z rynkiem, Miejsko-Gminnym Centrum Kultury, Biblioteką Miejską oraz po sąsiedzku Centrum Sportu i Rekreacji i Miejskim i Parkiem Sportu i Rekreacji przyczyni się do podniesienia standardu, życia mieszkańców gminy. Jelcz-Laskowice, będzie miastem, gdzie będzie się chciało pracować, ale również uczestniczyć w życiu publicznym.
Intuicja podpowiada nam, że temat wróci przed wyborami w 2024 roku. I to zapewne w programach wszystkich kandydatów.







Napisz komentarz
Komentarze