Na początek wystąpiły przedszkolaki i pierwszoklasiści z Owczar, uczęszczający do szkoły podstawowej w Chalibożycach. Następnie Kamil Bartnik i Agnieszka Bittner zabrali zebranych w świat śladami ludowej muzyki hiszpańskiej czyli flamenco. Była gitara, kastaniety i hiszpańskie stroje.
Było też w Owczarach historyczne wydarzenie - w spotkaniu oprócz babć i dziadków z Owczar wzięli udział nowi mieszkańcy - goście z Kazachstanu, 92-letnia Maria Pisowocka wraz z córką i jej mężem, którzy 9 stycznia, w ramach ustawy repatriacyjnej, po długich latach oczekiwania, wrócili do Polski i tymczasowo, dzięki uprzejmości sołtysa Ilnickiego, zamieszkali w Owczarach.
Rodzice pani Marii za to, że jej tato nie chciał pracować w kołchozie, musieli opuścić Żytomierz, gdzie mieszkali razem z tysiącami innych Polaków - potem zostali zesłani do Kazachstanu. Pani Maria miała wtedy 5 lat. Mimo upływu czasu Pani Maria bardzo dobrze mówi, a jak się później okazało, śpiewa też po polsku. Dziękując za zaproszenie na spotkanie powiedziała, że całe życie marzyła o tym, by wrócić do Polski. I nareszcie się udało.
- To dla nas i zapewne dla was, mieszkańców bardzo ważne historyczne wydarzenie - powiedziała sekretarz gminy Oława Helena Masło. - Cieszymy się, że jako gmina możemy uczestniczyć w tym wydarzeniu, zwłaszcza że ten przyjazd przygotowywany był dużo wcześniej, ale najpierw pandemia, później papierologia pokrzyżowały nieco te plany. Ostatecznie się udało, wiec przywitajmy ich w naszych progach.
Przez łzy i drżącym ze wzruszenia głosem pani Maria powiedziała: - Boże, dziękuję Ci, że doczekałam do Polski. Do tej pory znałam ją tylko z opowiadań mamy i taty o ich przodkach. Dostawaliśmy też listy od brata taty, który mieszkał w Polsce z rodziną tu, koło Wrocławia. Tak bardzo cieszę się, że doczekam tego czasu, że i ja mogę tu być. Dziękuję.
Wzruszenia nie była w stanie ukryć też jej córka Regina, która jest zachwycona serdecznością, która ich spotkała w gminie Oława. Na koniec oficjalnej części spotkania pani Maria zaśpiewała swoją ukochaną polska piosenkę - "Polskie Kwiaty", w wójt Artur Piotrowski złożył życzenia wszystkim babciom dziadkom, częstując upieczonym specjalnie dla nich tortem.
Napisz komentarz
Komentarze