Gdyby ktoś pamiętał stare warsztaty przy dawnej ulicy Lumumby, potem Żołnierzy Armii Krajowej, byłby w szoku. Tam był dosłownie XIX wiek, a teraz poszliśmy kilkaset lat do przodu.
- Moi nauczyciele mówią, że to jest sprzęt na miarę XXII wieku - mówi z dumą dyrektor CKZiU Maria Domaradzka. - Mamy symulatory spawalcznicze i spawalnię z prawdziwego zdarzenia, maszyny do obróbki skrawaniem sterowane cyfrowo (CNC). Aby na nich pracować, wcześniej młodzież uczy się projektowania na specjalnych programach komputerowych. Potem mogą wykonać odpowiednie części w rzeczywistości, bo jest na czym.

Dzięki nowoczesnym warsztatom, które działają od roku, szkoła wypuszcza fachowców, którzy powinni poradzić sobie na współczesnym rynku pracy. Podczas nauki szkolnej młodzież technikum mechanicznego odbywa praktyki w lokalnych firmach, które potrzebują specjalistów, np. u Jacka Jurczaka w Stanowicach, u Edwarda Sinickiego w Godzikowicach, u Janusza Cieślaka w Oławie, gdzie trzeba umieć pracować właśnie na takich nowoczesnych maszynach.













Napisz komentarz
Komentarze