Nie wszyscy ratownicy popierają kolegę z Oławy
Dziś opublikowaliśmy list od ratownika, która twierdzi, że wspólnie z innymi będzie protestował w Warszawie. Wysyłając list do redakcji napisał, że mówi w swoim imieniu, ale do odbiorców listu zwraca się "MY": - My ratownicy medyczni jesteśmy już bezsilni - pisał do redakcji. - Zawsze można było liczyć na naszą pomoc. Zawsze kierowaliśmy się dobrem pacjenta. Zawsze pacjent był na pierwszym miejscu! Ale niestety przez decyzję rządu nie możemy dojść do porozumienia. Brakuje nam motywacji do pracy
29.10.2020 15:25
5
6