Dyżurny ruchu reaguje: - Skoro nikt nie zginął, to nie ma problemu?
ECHA NASZYCH PUBLIKACJI: - Nikt tu chyba nie pomyślał otwierając zarówno drzwi do poczekalni od strony ul. Kolejowej, przez które można udać się do przejścia podziemnego i na perony, jak również od strony torów kolejowych. Obecnie ludzie w swojej prostej konstrukcji umysłowej znaleźli sobie skrót z parkingu, miasta, na peron i z powrotem - napisał do nas Damian Krawczyk z Jelcz-Laskowic, dyżurny ruchu i działacz społeczny w Związku Zawodowym Dyżurnych Ruchu PKP
17.05.2025 07:00
5