tuolawa

W ostatniej części cyklu o "Schissplatz Berthawerk" - leśnym poligonie, na którym testowano działa, wyprodukowane w jelczańskich zakładach Kruppa, w czasie II wojny światowej, kilka informacji o jego powojennych losach a także innych ciekawych militarnych pamiątkach, które można znaleźć w bystrzyckim lesie

Zrzucone kilogramy mówią same za siebie - uczestnicy akcji "Odchudzamy oławian" nie próżnowali, a organizatorka Elżbieta Wojdyła pomogła im skutecznie pozbyć się nadwagi

W pierwszej części opisaliśmy historię utworzenia "Schissplatz Berthawerk" - leśnego poligonu, związanego z produkcją dział w jelczańskich zakładach Kruppa, w czasie II wojny światowej. Wyprodukowane tam armaty poddawano serii testów próbnych, wykonywanych na strzelnicy, usytuowanej w bystrzyckim lesie

Wielki obszar leśny we wschodniej części powiatu oławskiego jest dobrze znanym, częstym miejscem wycieczek pieszych i rowerowych. Wiele osób odwiedza nie tylko legendarny Ryczyn

Z oławskim posłem Platformy Obywatelskiej, Romanem Kaczorem, ponownie ubiegającym się o mandat poselski - rozmawia Monika Gałuszka-Sucharska

Jak się dawniej nazywały ulice, przy których mieszkasz, a jak w czasach, gdy Oławę zwano Ohlau?

O niepopularnych decyzjach i referendum w sprawie zmiany władzy - z burmistrzem Jelcza-Laskowic Kazimierzem Putyrą rozmawia Wioletta Kamińska

Krystyna Szarabajko, była prezes oławskiego koła Polskiego Związku Niewidomych opowiada o tym, jak to jest, kiedy przestaje się widzieć, co jest wtedy najtrudniejsze i jak nauczyć się z tym żyć

Za rok na ulicy Sienkiewicza powstanie 30 mieszkań. Prace ruszyły miesiąc temu, a ziemia już odkrywa swoje tajemnice. Dwa ludzkie szkielety to tylko niektóre z nich

Beata i Stanisław na pozór mogą uchodzić za zwykłą wielodzietną rodzinę. Jednak w ich domu wszystko jest niezwykłe. Wychowali trzy córki. Jednak na tym nie skończyli. Zostali zawodową rodziną zastępczą pięciorga dzieci. Najmłodsze, które niedawno do nich trafiło, ma sześć tygodni. Kiedy zaczynaliśmy o nich pisać, w ich domu było ośmioro dzieci. Kiedy skończyliśmy tekst, jechali po dziewiąte - ośmiomiesięczną dziewczynkę

Wiktor urodził się w lipcu 2006. Jego matka zrzekła się go zaraz po porodzie. Po dwóch miesiącach i czterech dniach zaadoptowali go Edyta i Rafał Laszkowscy, mieszkańcy Miłoszyc