Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 12:42
Reklama Hipol

Mordobicie dozwolone?

Podziel się
Oceń

Na podchwytliwe pytanie, zawarte w tytule, od razu odpowiadam: - Nie! Nie jest dozwolone, a naruszenie czyjejś nietykalności cielesnej jest przestępstwem, zagrożonym karą. Jednak nie zawsze jest karalne. To nie teoria, lecz praktyka. Oto dość świeże przykłady prosto z oławskiego życia.

Czytelnik wyjmuje fotografie z koperty. Kilka ran na czole i twarzy. To przedwigilijny prezent. Tak mu "podziękowali" młodzieńcy, którym zwrócił uwagę późnym wieczorem, na niestosowne zachowanie. Ręka też ucierpiała. Miał jednak szczęście, że to wszystko działo się przed budynkiem, w którym mieszka. Bliscy zadbali o wezwanie pomocy medycznej.  Trafił do szpitala.

Sprawą zajęła się policja, ale nie miał świadków zdarzenia. Pewnie będzie sąd, ale nigdy nie ma pewności, jak się sprawa tam potoczy. Bez wiarygodnych świadków wszystko niepewne zawsze przemawia na korzyść oskarżonego, który może wykorzystywać każdą szansę obrony. Jaskrawym przykładem jest tocząca się właśnie sprawa słynnego sportowca z Pretorii. Twierdzi on uparcie, że przez pomyłkę zastrzelił swoją partnerkę, bo myślał, że ktoś go napada.

Zatem poszkodowany oławianin nawet może być posądzany przez obwinianych młodzieńców, że to oni musieli się bronić przed jego napadem. Tak czy inaczej, rany się zagoją, ale pamiątka pozostanie. Chyba się wyleczy z tego nurtu pedagogiki. Boleśnie się przekonał, że bezpośrednie nauczanie młodzieży trzeba zastąpić szybkim zgłoszeniem na policję, jeżeli ktoś narusza prawo.

Kilka tygodni wcześniej zdarzył się inny incydent. W samo południe trwała pod sklepem zacięta bójka. Widzów przybywało. Dwaj starsi młodzieńcy prali się bezlitośnie. Próbowano ich rozdzielić, ale bez efektu. Po kilku minutach wyszedł jednemu decydujący cios i przeciwnik padł. Obaj oblani krwią, niczym po świniobiciu. Właśnie wtedy przyjechał policyjny samochód. Interwencja polegała na podniesieniu "znokautowanego" i chyba na pytaniu, czy nic się nie stało? Wyraźnie zmęczeni wojownicy nie mieli wzajemnych zastrzeżeń i grzecznie pokuśtykali w przeciwne strony. Policjanci wsiedli do samochodu, ale widzów zbulwersowała taka interwencja. Padło pytanie: - Czy publiczne mordobicie nie jest przestępstwem? - Oni się trochę poszarpali, nie mieli do siebie pretensji - to treść rzeczowej odpowiedzi stróżów porządku.

Formalnie mieli rację. Bójki nie widzieli, a nikomu nic się nie stało, nie było poszkodowanych. Nie naruszono porządku publicznego, bo to się działo na chodniku. Kto chciał - ten oglądał. Wedle prawa wszystko gra. Nie wszyscy adwersarze potrafią wyrażać swoje racje słowami i językiem. Niektórym łatwiej to robić pięściami i odmianą wolnoamerykanki. Każdy orze, jak i czym może oraz potrafi. Awanturka publiczna dawniej dużo kosztowała. Dzisiaj to najwyżej współczesny folklor. Całowanie się na ulicy też było kiedyś nieobyczajne. Dziś to miła okrasa szarej rzeczywistości. Świat się zmienia...

Edward Bykowski

[email protected]


Napisz komentarz

Komentarze

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: talentTreść komentarza: Byłem i niczego przydatnego się nie dowiedziałem . Wszystko a nawet więcej informacji wygooglujecie sami.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 12:23Źródło komentarza: Dolnośląscy Liderzy Biznesu spotkali sie w OławieAutor komentarza: xDDTreść komentarza: Widać, że elegancko mają dopasowane spodnie.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 12:15Źródło komentarza: Nowe osoby w szeregach oławskiej PolicjiAutor komentarza: StefanTreść komentarza: A o tej jego słynnej ławeczce to już w radio wrocław piszą , śmiech na całą polskę się robiData dodania komentarza: 5.12.2025, 11:27Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: *Treść komentarza: Bo w Sobieskim oprócz tego, że nauczają, to jeszcze uczą empatii i działalności społecznej, a nie tylko patrzenia na koniec "własnego nosa" i samolubstwa.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 10:53Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: RodzicTreść komentarza: Bo oni chodzą do szkoły , żeby się uczyć a w Sobieskim ciągle trwają zabawy . Zgodnie z powiedzeniem " nie matura a chęć szczera zrobią z ciebie oficera " .Data dodania komentarza: 5.12.2025, 09:29Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: RedaktorTreść komentarza: "Rzeczą, która budzi zastrzeżenia (...) jest forma nagłośnienia (...). (...) było niezbędne minimum w postaci wzmianki w BIP, stronie internetowej (...), a nawet w gazecie - ale wydaj mi się, że (...) powinno to być znacznie bardziej nagłośnione. Tymczasem zrobiono (...), niezbędne minimum." Dawno już nikt nie wskazał tak dobitnie na nikłą rolę gazety w podawaniu informacji, jej zasięgu i oddziaływania, jak zrobił to "lokalny działacz społeczny, ekolog dla którego bardzo istotna jest ochrona środowiska naturalnego". Pierwszy tego imienia... (a zbieżność danych oraz podobieństwo osoby na zdjęciu z czynnym politykiem KO może być jedynie "przypadkowa..."). Dlaczego inni lokalni politycy (zajmujący się hobbistycznie ekologią), nie dostąpili zaszczytu skomentowania - nie wiadomo. Kabaret w czystej postaci.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 09:28Źródło komentarza: Jak zmienił się klimat w Oławie i co nas czeka
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama