Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 13 grudnia 2025 17:37
Reklama BMM

Tajemnica dzwonu księdza Irka

Gdy brzmi dzwon Lichtenberga, największy w kościele Apostołów Piotra i Pawła, jest w nim nuta księdza Irka
Podziel się
Oceń

OŁAWA. Mało kto o tym wie

W czerwcu 1996, gdy szykowały się uroczystości z okazji wyniesienia Bernarda Lichtenberga na ołtarze, informowaliśmy w gazecie, że zabytkowy siedemnastowieczny dzwon z kościoła pw. ŚŚ. Apostołów Piotra i Pawła jest pęknięty i trzeba zastąpić go nowym. Wkrótce jego zdjęcie, tuż przed poświęceniem, zamieściliśmy w specjalnym dodatku "Bernhard Lichtenberg - błogosławiony z Oławy".
Z kroniki parafii: - 9 czerwca ks. bp Jan Tyrawa poświęcił nowy dzwon, który nosi imię Barnarda Lichtenberga.
Obok zdjęć pytanie: - Komu bije dzwon? I odpowiedź: - Bije on Parafianom kościoła Piotra i Pawła w Oławie.
Na zdjęciach z kroniki widać wyraźnie, że dolną część dzwonu zasłonięto wiankiem z gałązek świerka. Prawie nikt z uczestników uroczystości nie wiedział, że nowy dzwon przed wystawieniem na widok publiczny lekko zmodyfikowano. Jego dolną część, tzw. wieniec, zalepiono silikonem i pomalowano na złoto, by wyglądało, jakby nic się nie stało. Wszystko po to, aby ukryć napis. Jaki?

*
- Wszystkie dokumenty zawsze oddaję księdzu proboszczowi do kroniki parafii - mówi Zbigniew Felczyński z zakładu ludwisarskiego w Taciszowie, który przed 16 laty wykonywał oławski dzwon, poświęcony Lichtenbergowi. - To są rzeczy jednorazowe, nie przechowuję projektów.
Ponieważ w kronice parafialnej nie zachowały się żadne dokumenty, związane z zamawianiem dzwonu, zdani dziś jesteśmy tylko na ludzką pamięć.

*
Siedziałem w redakcji, gdy dostałem telefon z informacją, że nowy dzwon przywieźli żukiem pod kościół. Za moment już tam byłem, z aparatem fotograficznym. Paka jeszcze była pełna, bo rozładowanie tak wielkiego ciężaru wcale nie było łatwe. Zrobiłem parę fotografii. Od razu zauważyłem napisy "BERNARD LICHTENBERG" i niżej, podobnie wielkimi literami, "DUSZPASTERZ KS. DR WALDEMAR IREK". Po chwili przyszedł proboszcz. Też od razu zauważył oba napisy i złapał się za głowę, bo tego drugiego napisu miało nie być. - Widocznie w zakładzie coś źle zrozumieli i dali napis z pieczątki na zamówieniu - powiedział i od razu zaczął się tłumaczyć, żebym przypadkiem nie zrozumiał, że tak miało być, że ten "duszpasterz" to jego pomysł, bo nie jego. Że przecież nie napisałby na dzwonie "doktor", bo tak się nie robi, nie podaje stopni naukowych, a zresztą przecież może kiedyś będzie profesorem, więc jak by to wyglądało dla potomnych: - Panie redaktorze, i niech pan o tym nie pisze, proszę! Przynajmniej dopóki żyję...

Gdy parę dni później zobaczyłem ten sam dzwon, stojący w kościele przed bocznym ołtarzem, dolnego napisu już nie było. To znaczy był, ale niewidoczny, zasłonięty opaską z silikonu. Rzucało się w oczy, że coś z tym dzwonem jest nie tak - dwa złote kolory jednak miały inne odcienie, jednak się gryzły. No i nie udało się gładziutko położyć warstwy silikonu, potrzebna była dodatkowa zasłona z gałązek. Ja to widziałem, ale ktoś, kto niczego nie podejrzewał, mógł nawet nie zauważyć.

Ludwisarz Felczyński do dziś pamięta tę sytuację. - Chciałem mu zrobić niespodziankę, nie pokazywałem projektu, on o tym napisie nic nie wiedział - tłumaczy. - Na dzwonie odlałem jego nazwisko, a miało nie być, i to mu się nie spodobało. To wielki człowiek, ale bardzo skromny.

- Był - dorzucam. - Bo właśnie zmarł.

- Coś takiego!? To przykre. A mówiłem mu, że tak kiedyś będzie, że tylko napis pozostanie. No proszę, i tak dzięki upartości ludwisarza przeszedł do historii!  Aż mi się nie chce wierzyć! Jak pan napisze artykuł, koniecznie musi mi pan przesłać.

Felczyński zapamiętał, że gdy w tym czerwcowym dniu dotarli z dzwonem do Oławy, to proboszcz Irek miał nietęgą minę. Nie, nie krzyczał, nie wściekał się: - Bo on nie z tych. Spokojnie tylko powiedział: "No, jakoś z tego musimy wybrnąć...". Ustaliliśmy, że aby zachować skromność, przesłonię ten napis, a potem dzwon na wieżę i nikt przez lata nie zobaczy. Oczywiście wiedział, że potem i tak wszystko odpadnie.

Ksiądz Janusz Gorczyca, proboszcz parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła: - Fakt odnotowywania na dzwonach nazwisk biskupów diecezjalnych czy proboszczów nie jest czymś nadzwyczajnym. To stosowana praktyka. Tym bardziej z zaciekawieniem dowiaduję się o historii tego dzwonu, w której ksiądz rektor nie chciał eksponowania swojej osoby, choć miał do tego prawo. Fakt, który redakcja wydobyła, pomaga w utrwalaniu pamięci o księdzu Irka, który przez lata był związany z Oławą. Słuchając dzwonu Lichtenberga, warto wspomnieć byłego proboszcza naszej parafii, a przy okazji pomodlić się za niego.

Tekst i fot.: Jerzy Kamiński

[email protected]


Napisz komentarz

Komentarze

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: jarek.wTreść komentarza: sytuacjatakabedziewurzedzie,dotad,dopukiradni/wwiekszosci/bedakundelkamistajszczyka.jedyniewmiareodwaznymjestpanRygielskizkolegami.taktrzymac.Apan,panieBabskijestjuzchybatadzialalnosciazmeczonyData dodania komentarza: 13.12.2025, 16:45Źródło komentarza: Przemysław Olechowski odwołany z funkcji prezesa CSiR. Jest tymczasowy następcaAutor komentarza: lechiznajomiTreść komentarza: panieburmistrz,toilejeszczeosobzotoczeniaGrzedowczekanaintratnestanowiskaodpana?/Bez/Radnizacowybierzeciepieniadze,prawdajest,zejestescieleniamiidarmozjadami.trzebazastanawiacsiejuz,niestetynadreferendumData dodania komentarza: 13.12.2025, 16:19Źródło komentarza: Przemysław Olechowski odwołany z funkcji prezesa CSiR. Jest tymczasowy następcaAutor komentarza: :)Treść komentarza: Wyleciał człowiek niezależny... pod byle pretekstem. Pan Olechowski robił dobrą robotę. Teraz wsadzą kolejną miejscową miernotę i będzie git. Ważne, żeby kasa z miasta szła tam gdzie ma iść. Układ jelczański działa dalej.Data dodania komentarza: 13.12.2025, 14:02Źródło komentarza: Przemysław Olechowski odwołany z funkcji prezesa CSiR. Jest tymczasowy następcaAutor komentarza: GosiaTreść komentarza: Krzysiu Ty tam nie pasujesz, wracaj na Orlenik tam bardziej się przydasz😅Data dodania komentarza: 13.12.2025, 13:05Źródło komentarza: Oddali hołd wszystkim, którzy nie wyrzekli się wartości, jakie tworzą fundament wolnego społeczeństwaAutor komentarza: RedaktorTreść komentarza: Dziękuję za korektę - czyli ktoś te komentarze jednak czyta.. :-)Data dodania komentarza: 13.12.2025, 12:50Źródło komentarza: Najpierw zwolnienia, teraz sprzedają zakład za niemal 27 mln zł!Autor komentarza: RedaktorTreść komentarza: Przykra informacja. Trudny czas dla pracowników. Trudno się uśmiechać w takiej Polsce... Do tego artykuł z błędami: "pojawiła się oferta kupna terenu po zakładzie.." - jeśli już to oferta sprzedaży terenu.. itd.Data dodania komentarza: 13.12.2025, 10:59Źródło komentarza: Najpierw zwolnienia, teraz sprzedają zakład za niemal 27 mln zł!
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama