Oława Debata trwa
Problem z nazwaniem skweru pojawił się 10 kwietnia, podczas obchodów rocznicy katastrofy smoleńskiej. Obok kościółka stanęła tablica, informująca o tym, że jest to skwer imienia Ofiar Katastrofy Smoleńskiej. Było to nielegalne, bo Rada Miejska nie zgodziła się na takie nazwanie placu. Burmistrz nakazał więc usunąć tablicę. Podobnie było 10 maja. Do powieszenia informacji przyznała się Karolina Piech z młodzieżówki Prawa i Sprawiedliwości, która zrobiła to wraz z młodymi ludźmi, tworzącymi Młodzieżowy Komitet Pamięci Ofiar Katastrofy Smoleńskiej. Karolina Piech rozpoczęła również oficjalną drogę, która zakończyłaby się nadaniem skwerowi przez Radę Miejską, imienia Ofiar Katastrofy Smoleńskiej. W czerwcu komitet zbierał podpisy w sprawie poparcia takiego wniosku.
Żeby kojarzyło się z czymś przyjemnym
To nie koniec propozycji, dotyczących nazwy skweru. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, podczas spotkania radnych Bezpartyjnego Bloku Samorządowego i Platformy Obywatelskiej padł pomysł, aby skwerowi nadać imię Świętego Rocha. Niektórym radnym to się bardzo spodobało. 28 czerwca złożono w Biurze Rady wniosek, aby nazwać teren zielony, przy kościele św. Rocha skwerem Młodych. Pod wnioskiem podpisało się kilkadziesiąt osób. W uzasadnieniu można przeczytać, że skwer jest miejscem spotkań i powinien mieć swoją nazwę. Wnioskodawca, którym jest Jessica Książczyk, chce, aby to miejsce kojarzyło się z czymś przyjemnym, do czego zawsze można wrócić. - Skwer od czasów dzieciństwa do teraz kojarzył się nam i kojarzy bardzo miło i przyjemnie, pewnie jak większości mieszkańców Oławy - mówi wnioskodawczyni. - Często widzimy tam młode mamy z dziećmi, osoby starsze oraz ludzi w różnym wieku, zajadających najsłynniejsze lody w naszym mieście. Jest to piękna "zielona wysepka" w środku miasta, w której można złapać oddech w wirze zabieganego dnia, pełnego stresów i obowiązków. Chcemy, aby to miejsce na zawsze pozostało dla nas - mieszkańców Oławy - "lekkie i przyjemne". W Oławie są same pompatyczne nazwy, nic się nie dzieje, jest nudno i młodzież ucieka z tego miasta.
Młodzi nie odpuszczą
Główną pomysłodawczynią akcji jest Gabriela Uszyńska, która zebrała pierwszych zwolenników na facebookowym portalu. W utworzonej ankiecie wspólnie wybrano najlepiej kojarzące się nazwy dla skweru i rozpoczęto zbieranie podpisów. - Młodzi sami wyrywali długopis z ręki, osoby w średnim wieku również bardzo chętnie składały podpisy. Ze starszymi bywało różnie, ale wiele z nich naprawdę bardzo miło nas zaskoczyło, wyrażając aprobatę dla naszego pomysłu - mówi Jessica Ksiażczyk. - Liczba zebranych podpisów nie ma najmniejszego znaczenia, ale mimo to cieszymy się, że w dwa dni uzbieraliśmy po kilkadziesiąt podpisów na każdym wniosku i że poparło nas tak wielu mieszkańców miasta.
Kiedy wniosek będzie głosowany przez Radę Miejską, nie wiadomo. - Teraz mamy okres wakacyjny - mówi przewodniczący rady Andrzej Mikoda. - Będą nad nim pracować w sierpniu poszczególne komisje. Sprawa może mieć ciąg dalszy na najbliższej sesji.
Grupa mieszkańców Oławy, którzy są inicjatorami akcji, nie ma zamiaru odpuszczać. - Razem z koleżankami utworzyłyśmy trzy wnioski, z trzema różnymi nazwami, na razie złożyłyśmy jeden - mój, w którym proponowaną nazwą jest właśnie skwer Młodych - mówi Jessica. - Jeżeli Rada nie uchwali tego projektu uchwały, będziemy walczyć dalej i składać kolejne wnioski.
O tym, że radni będą na pewno podzieleni, może świadczyć wypowiedź Pawła Gwiazdowicza, który od dwóch lat walczy o to, aby skwerowi nadać imię Ofiar Katastrofy Smoleńskiej. - Takie działanie, jest tylko po to, aby skłócić społeczeństwo - mówi. - My już długo walczymy o nadanie imienia skwerowi, zebraliśmy ponad 800 podpisów. Uważam, że to jest odpowiednia nazwa dla miejsca, przy kościele św. Rocha. Zachowanie wnioskodawców jest niepoważne i niesmaczne, na pewno będę przeciwny. Być może ktoś tę grupę ludzi inspiruje do takiego działania...
Malwina Gadawa [email protected]
Ciągle toczy się dyskusja o nazwę skweru przy kościółku świętego Rocha. Młodzieżowy Komitet Pamięci Ofiar Katastrofy Smoleńskiej cały czas walczy o to, aby nazwać go imieniem Ofiar Katastrofy Smoleńskiej. To niejedyna propozycja. Do Biura Rady Miejskiej wpłynął wniosek, aby to miejsce nazwać skwerem Młodych
Reklama
Reklama
Reklama







Napisz komentarz
Komentarze