Oława Zniszczenia
Zaczęło się około 15.00 i trwało dwie minuty. Burza przeszła przez środek Oławy - głównie ulicę Chrobrego, Plac Zamkowy, ulicę Wiejską - w innych częściach miasta mogła być nawet niezauważona. W centrum było jednak bardzo groźnie, drzewa łamały się jak zapałki. Strażacy podjęli 9 interwencji. Trudne były dwie. Na Placu Gimnazjalnym przy "plastrach miodu" wysokie drzewo oparło się o sklep i uszkodziło dach. Strażacy musieli bardzo precyzyjnie wykonywać cięcia, żeby uniknąć dalszych uszkodzeń. Groźne były również dachówki zwisające w Rynku przy kościele. Usunięto je z pomocą podnośnika. Strażacy wrócili z akcji usuwania skutków burzy przed godziną 20.00.
Właściciel "Last Pubu" też odczuł skutki burzy
(AH)
Fot. Jerzy Kamiński, Monika Gałuszka-Sucharska







Napisz komentarz
Komentarze