Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 15 grudnia 2025 10:52
Reklama BMM

Spełnijmy marzenie Wojtka z Bystrzycy!

Podziel się
Oceń

Kilkanaście lat temu Małgorzata - mama Wojtka, dziś dwunastoletniego - oglądała w telewizji program o dzieciach z mukowiscydozą. Maski tlenowe, oklepywanie płuc. Powiedziała wtedy swojej mamie: - Boże, co to musi być za straszna choroba! Dziś już nie musi pytać. Wie doskonale


Powiat Możesz pomóc!


Gdy trzy lata temu usłyszała, że Wojtek ma mukowiscydozę, pomyślała: - Boże, co mam robić? Jak z tym żyć?  Świadomość, że teraz nic już nie będzie jak dawniej, przychodziła stopniowo. Początkowo zaglądała do internetu, ale tam głównie dołujące żale i pretensje. Dziś nie zagląda. Szybko musiała się otrząsnąć: - Skoro Bóg to dał, to znaczy, że trzeba walczyć.

Choroba

Wcześniej lekarze nie byli pewni. Mówili, że to wczesnodziecięca astma oskrzelowa. Wojtek jeździł więc co roku do sanatorium. W listopadzie 2008 trafił z zapaleniem płuc do oławskiego szpitala. Brał różne leki, ale nic nie działało. Zdjęcia rentgenowskie płuc wciąż były takie same. W szpitalu spędził Nowy Rok. Po kolejnych konsultacjach z lekarzami, wysłano go do Rabki, do kliniki chorób płuc i gruźlicy. Tam lekarka tylko spojrzała na zdjęcie i od razu powiedziała: - To mukowiscydoza. Mama Wojtka nie dowierzała: - Przecież trzeba zrobić badania!

Zrobiono. Potwierdziły diagnozę.

To groźna choroba. Atakuje płuca - chory musi być cały czas inhalowany, trzeba usuwać ropno-śluzową wydzielinę z dróg oddechowych, nie można dopuścić do ich infekcji. Przy braku codziennej dbałości o chorego, może dojść do zwapnienia płuc, spada wydolność oddechowa i wtedy zaczyna się prawdziwy problem.

Ze zdrowiem Wojtka już od dawno były kłopoty. Jego mama podejrzewa, że to coś, co przeżywali, gdy miał 4 lata, to była właśnie śpiączka mikowiscydozowa. Synek zasypiał o pierwszej po południu i spał do 9 rano. Spędził wtedy w różnych szpitalach dwa tygodnie, ale nikt nawet nie wspomniał o możliwości akurat tej choroby. Lekarze szukali raczej guza mózgu, bo mały dwa dni wcześniej spadł ze schodów.

- Nauczyłam się pokory wobec tej choroby - mówi Małgorzata. Nic dziwnego, skoro obcowanie z nią to, oprócz codziennej opieki nad dzieckiem, falowanie nastrojów. W zeszłym roku świat obiegła informacja, że już jest lek na mukowiscydozę, a zaraz potem sprostowanie, że lek jednak nie przeszedł kolejnej fazy badań. W tym roku podobnie - jakiś lekarz mówił, że jest już lek na pewną odmianę mukowiscydozy, ale zaraz potem podał cenę - kilkaset tysięcy zł za roczną kurację. - Po co to wszystko mówić, skoro dla nas to i tak nierealne? - denerwuje się Małgorzata.

Marzenie

Ponieważ choroba Wojtka stwarza zagrożenie życia, chłopaka zgłoszono do fundacji "Mam Marzenie". Wolontariusze chcą spełnić jedno marzenie chorego nastolatka z Bystrzycy. - Chciałbym choćby raz pojechać nad Morze Śródziemne - marzy Wojtek. - Nad czyste i ciepłe morze, gdzie będą długie plaże i palmy.

Być może uda się spełnić to marzenie jeszcze w tym roku. Aby to się jednak udało, potrzebna jest pomoc sponsorów, nawet tych drobnych, którzy jednak wierzą w moc marzeń.


Chcesz pomóc? Kontakt w redakcji "Gazety Powiatowej" lub telefonicznie do Jerzego Kamińskiego: nr 605-996-556.


Napisz komentarz

Komentarze

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: cześTreść komentarza: Ważne że hopki na każdej drodze są przed którymi trzeba się prawie całkiem zatrzymywać! Super!!!Data dodania komentarza: 15.12.2025, 09:28Źródło komentarza: Asfaltu jednak nie będzieAutor komentarza: pieszyTreść komentarza: W mieście " syf " ale ścieżka jest .Data dodania komentarza: 15.12.2025, 09:23Źródło komentarza: Ta ścieżka już prawie gotowaAutor komentarza: RedaktorTreść komentarza: Nieco "śmiesznie" wygląda oświetlona ścieżka przy braku oświetlenia ulicy obok. Może czas na uzupełnienie w tym temacie (i remont nawierzchni)? Sama ścieżka mimo ze niedokończona (wciąż brak zjazdu na ul. Lipową) - fajna, a barierki pewnie wynikają z takich a nie innych przepisów (co z reguły umyka wszystkim..),Data dodania komentarza: 15.12.2025, 08:56Źródło komentarza: Ta ścieżka już prawie gotowaAutor komentarza: ObserwatorTreść komentarza: ZWiK zamiast polecieć do jakiegoś egzotycznego kraju, przyjedzie podziwiać ławeczkę.Data dodania komentarza: 15.12.2025, 08:54Źródło komentarza: Burmistrz Oławy broni ławki za 120 tys. zł. Przekonuje?Autor komentarza: RedaktorTreść komentarza: Dość asfaltowania, betonozy, bp wszędzie tylko asfalt... - czyje to (bzdurne) hasła!? Może promowanych przez "gazetę" tzw. lokalnych działaczy społecznych? Cóż taki klimat. A tak poważniej - oczywiście, że zamiast zawaracać na istniejącej drodze, łatwiej objechać.. Każdy chciałby żeby było lepiej niż gorzej. Tylko, że osiedlowym szeryfom umknął fakt, że spotkania z mieszkańcami w sprawie pobliskiego terenu zielonego/boiska oraz potencjalnych zmian w studium organizowała, nie kto inny tylko mieszkająca w pobliżu pani radna...(tak podawała przynajmniej lokalna "gazeta" w 2023 r.). A tu wychodzi, że mieszkańcy mówią: "kto z tego boiska korzysta? Tu nikt się nie bawi, nikt nie przychodzi...". Wobec tego ile warte były te spotkania? Czyj interes był na nich przedstawiany? Kolejny atak na uśmiechniętą Polską (której przedstawiciele wiedza wszystko lepiej), ze strony mieszkańców? A jakie są faktyczne potrzeby mieszkańców... no właśnie, jak widać nie wie tego ani burmistrz ani tzw. opozycja.. Ot taka lokalna specyfika.Data dodania komentarza: 15.12.2025, 08:44Źródło komentarza: Asfaltu jednak nie będzieAutor komentarza: CPKTreść komentarza: Burmistrz na ostatniej sesji co do miejskich terenów przyznał, że nie mają gospodarza. Więc za co pobiera pensję co miesiąc?Data dodania komentarza: 15.12.2025, 08:33Źródło komentarza: Burmistrz Oławy broni ławki za 120 tys. zł. Przekonuje?
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama