Oława Na litość
Ich akcje wyglądały zawsze tak samo. Kobieta w ciąży wspólnie z towarzyszącą osobą pukała do drzwi i prosiła np. o szklankę wody lub coś do jedzenia. Oszukani popełniali jeden błąd - zostawiali uchylone drzwi, kiedy szli spełniać prośbę. - Często było tak, że cyganka szła do kuchni z mieszkańcem, zagadywała, a w tym czasie jej wspólniczka kradła drobne przedmioty, które były pod ręką - mówi Jacek Gałuszka, komendant KPP w Oławie.
Takich przypadków było kilka. Do kradzieży doszło m.in. przy ulicach Sportowej i Chrobrego. Starsze kobiety straciły złotą biżuterię, portfel z pieniędzmi i dokumentami.
Policjanci z Oławy współpracowali z jednostkami policji nie tylko na terenie naszego województwa.- Bardzo żmudna i merytoryczna analiza wszystkich posiadanych informacji i materiałów wspomnianych zdarzeń pozwoliła na wytypowanie grupy Romów - mieszkańców Wrocławia , którzy w różnym składzie przyjeżdżali na nasz teren - mówi Jacek Gałuszka. - Działania policji z Oławy, Brzegu i Wrocławia przyczyniły się do zatrzymania 4 osób - trzech kobiet i jednego mężczyzny. Aktualnie dwóm kobietom - 26-letniej Danieli Ł. i 30-letniej Patrycji Ł. przedstawiono zarzuty kradzieży mieszkaniowej. O ich dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd.
Nie udało się odzyskać skradzionych przedmiotów oraz biżuterii i pieniędzy. Sprawa ma charakter rozwojowy i policja dalej intensywnie pracuje.
Funkcjonariusze apelują o rozsądek i niewpuszczanie obcych do domu.
(AH)







Napisz komentarz
Komentarze