Powiat Rozłam w PiS?
Krysowata to była dziennikarka Polskiego Radia Wrocław i niedoszła parlamentarzystka. W październikowych wyborach do Sejmu była w naszym powiecie kandydatką, startującą z listy Prawa i Sprawiedliwości. Podczas kampanii wyborczej mówiła, że od kiedy powstała partia PiS, ideowo było jej po drodze z tym ugrupowaniem, jednak ze względu na etykę dziennikarską, nigdy w pracy nie wyrażała swoich poglądów politycznych. Po wyborach ogłosiła na blogu internetowym, 10 października, że: "Polityka to nie jest przygoda, tylko praca. Oświadczam, że dziś wraz z mężem zapisujemy się do PiS. Oczywiście, jeśli nas przyjmą".
Coś nowego i spontanicznego
Najwyraźniej sytuacja się zmieniła, bo Jolanta Krysowata nie została członkiem PiS, lecz prawą ręką posłanki Beaty Kempy. Aleksander Trembecki, pełnomocnik PiS w Jelczu-Laskowicach potwierdza, że wniosek o przyjecie do partii trafił do władz, jednak Jolanta Krysowata wycofała go, kiedy głośno się zrobiło o nowej inicjatywie na polskiej scenie politycznej. Teraz będzie odpowiedzialna za tworzenie wrocławskich struktur "Solidarnej Polski", która ma z czasem przekształcić się w partię. Nową inicjatywę rozpoczęli Zbigniew Ziobro, Jacek Kurski i Tadeusz Cymański. Doszli do nich parlamentarzyści, którzy nie zgadzali się z wyrzuceniem tych europosłów z partii.
Spotkanie, na którym Jolanta Krysowata została koordynatorką na region wrocławski, było zamknięte dla mediów. Organizatorzy poinformowali, że było na nim kilkadziesiąt osób, w tym kilka z Oławy i Jelcza-Laskowic. Potwierdza to również Jolanta Krysowata, jednak jeszcze nie chce zdradzić nazwisk. Na pytanie, dlaczego postanowiła przystąpić do nowej formacji, mówi, że czekała na taką inicjatywę: - Od lat znam Ziobrę, Kempę i Cymańskiego. Wiem, co te osoby sobą reprezentują i bardzo je za to cenię. Jestem człowiekiem prawicowym, zawsze miałam takie poglądy, tylko sądziłam, że nie powinnam o nich głośno mówić, ze względu na zawód dziennikarza, jaki wykonywałam. PiS odpowiadał mi ideowo, jednak nie organizacyjnie. Czekałam na coś nowego i spontanicznego, właśnie na taki ruch, jakim jest "Solidarna Polska". Mówiłam kiedyś, że z PiS jest mi po drodze, a teraz wiem, że "Solidarna Polska" to moja droga.
Nie odchodzą czy nie mówią?
Krysowata nie chce wypowiadać się źle o byłych kolegach z Prawa i Sprawiedliwości. Podobną wstrzemięźliwość zachowują działacze PiS. Pełnomocnik tej partii na powiat oławski, Zdzisław Brezdeń, nie chce na razie komentować tej sprawy, ani wypowiadać się o ewentualnym rozłamie. Stara się uspokoić sytuację, mówiąc, że z tego, co wie, zmiana barw politycznych na naszym terenie jak na razie dotyczy tylko jednej osoby. Potwierdzają to nieoficjalnie inni działacze PiS. Według nich, na razie nie ma zagrożenia rozłamu i w powiecie oławskim nikt z aktywnie działających osób lub pełniących jakieś funkcje, nie ma zamiaru odchodzić z PiS. Obok Jolanty Krysowatej głośno wymienia się tylko nazwisko Janusza Bolanowskiego, prezesa przychodni rejonowo-specjalistycznej w Jelczu-Laskowicach. Nigdy nie należał do partii Jarosława Kaczyńskiego, ale z nią sympatyzował. Był też jej kandydatem do sejmiku dolnośląskiego w ostatnich wyborach samorządowych.
Niektórzy twierdzą, że Bolanowski może teraz przyłączyć się do nowej formacji. On sam na razie nie chce tego komentować. Słyszał, że takie ugrupowanie powstaje i na pewno znajdą się osoby, które włączą się w jego organizację. Aleksander Trembecki pomagał Jolancie Krysowatej podczas kampanii wyborczej. Uważa, że jest na tyle krótko w polityce i taką decyzją popełnia błąd. Sam również nie słyszał o działaczach, którzy chcą wystąpić z partii - wręcz przeciwnie, wszyscy pytani na spotkaniach mówili, że nie zamierzają odchodzić.
2 grudnia przyjechał do Oławy na spotkanie z działaczami i sympatykami PiS poseł Dawid Jackiewicz. Nieoficjalnie mówi się, że po to, aby zewrzeć szeregi i wybadać sytuację. To była okazja do poważnej rozmowy na temat przyszłości partii w powiecie oławskim i na Dolnym Śląsku.
WIĘCEJ o tym spotkaniu przeczytasz 8 grudnia w najnowszym numerze "Powiatowej".
Malwina Gadawa
mgadawa@gazeta.olawa.pl
Napisz komentarz
Komentarze