W IV etapie zawodnicy rywalizowali w Jelczu-Laskowicach, w okolicach ośrodka "Nad stawem". Wygrał Paweł Rak z KS Smolna i tym samym przerwał niesamowitą passę Kiełczewskiego, który zwyciężył we wszystkich biegach w poprzednim maratonie oraz w pierwszych trzech w tym roku.
Zakończyła się znakomita seria dziesięciu etapowych zwycięstw Grzegorza Kiełczewskiego w Zimowym Maratonie na Raty
Paweł potrzebował 20 minut i 28 sekund na przebiegnięcie sześciokilometrowego dystansu. Drugi był Kiełczewski - 20 minut i 43 sekundy, a na trzecim miejscu uplasował się Maciej Jasiński z WKS Śląsk Wrocław - 20 minut i 59 sekund. Cała trójka pobiegła szybciej, niż wynosił dotychczasowy rekord trasy.
W rywalizacji kobiet również padł najlepszy wynik trasy. Liderka klasyfikacji generalnej Danuta Piskorowska wygrała w czasie 24 minut i 14 sekund. Na drugim miejscu przybiegła Anna Koconka z WKS Śląsk Wrocław - 25 minut i 2 sekundy. Prawie trzy minuty za nią pojawiła się na mecie Dorota Burdelak z Jelcza-Laskowic.
W klasyfikacji generalnej mężczyzn na drugie miejsce awansował Damian Olchówka z Jelcza-Laskowic. Dotychczasowy wicelider Piotr Spaliński odniósł kontuzję na IV etapie. Wśród pań rośnie przewaga Piskorowskiej nad rywalkami.
- Wydarzenia biegu to przerwanie passy Kiełczewskiego i nowe rekordy trasy - mówi Arkadiusz Tołłoczko, organizator i koordynator zawodów. - Wyjątkowo licznie wystartowali chodziarze - 12 osób, a najlepszy był Krzysztof Szóstak z Jelcza-Laskowic. Pogoda dopisała, pomimo niskiej temperatury, warunki do biegania były dobre.
Pełne wyniku biegu - na stronie internetowej: www.kbfiodor.xt.pl
Najlepsi w klasyfikacji po IV etapie:
Mężczyźni:
1. Grzegorz Kiełczewski1:24:15
2. Damian Olchówka1:28:43
3. Rafał Szostak1:32:08
Kobiety:
1. Danuta Piskorowska1:37:29
2. Jolanta Sobczak 1:50:50
3. Dorota Burdelak1:56:18
Tekst i fot.:
Mateusz E. Czajka
Reklama
Reklama
Reklama







Napisz komentarz
Komentarze