O pierwszej połowie piłkarze Foto-Higieny chcieliby zapewne jak najszybciej zapomnieć. Na pewno nie pomogła im czerwona kartka, którą ujrzał Paweł Pluciński już w 30 minucie, po drugiej żółtej kartce.
Reklama
…była zdecydowanie lepsza w wykonaniu piłkarzy Foto-Higieny Gać. Dzięki temu wygrali ostatni mecz rundy jesiennej we wrocławskiej klasie okręgowej, z Polonią Środa Śląska
W tej części nie stworzyli wielu okazji do zdobycia gola. Dwa razy strzelał z dystansu Stefan Karnatowski. Przy pierwszej próbie udanie interweniował Łukasz Spring, a drugie uderzenie było niecelne. Okazji nie wykorzystał również Marek Budny. Dostał piłkę na połowie przeciwnika, ale wypuścił ją sobie za daleko, co pozwoliło bramkarzowi udanie interweniować.
W przerwie meczu trener Krystian Pikaus ostro skrytykował swoich podopiecznych. Na drugą połowę wyszła jakby inna jedenastka, która od początku atakowała. Z prawej strony dośrodkował na pole karne Budny, ale Karnatowski długo zwlekał z oddaniem strzału i obrońcy wybili mu piłkę. 5 minut później Łukasz Kucyniak minął zwodem trzech obrońców, wbiegł z piłką na pole karne i strzelił z 15 metrów w samo okienko.
Po tej fantastycznej bramce gospodarze zaatakowali z jeszcze większym animuszem. W 60 minucie strzelec pierwszego gola mógł skopiować swój wyczyn, ale z podobnej odległości uderzył minimalnie niecelnie.
W następnych akcjach piłkarze Foto-Higieny trzykrotnie zagrozili bramce gości. Mieczysław Przytuła dośrodkował na pole karne, ale Michał Kamiekiewicz główkował niecelnie. Później Przytuła uderzył z rzutu wolnego, ale obrońca wybił piłkę na rzut rożny. Karnatowski sprytnie rozegrał stały fragment gry. Podał do Przytuły, który strzelił z 11 metrów, ale Łukasz Spring nie dał się zaskoczyć.
W 70 minucie gospodarze podwyższyli wynik. Akcję rozpoczął z prawej strony Kamiekiewicz, podał na pole karne do Kucyniaka, który próbował zaskoczyć bramkarza z ostrego kąta. Spring nie dał się pokonać i wybił piłkę, przejął ją Karnatowski. Chciał strzelić, ale sfaulował go obrońca gości i sędzia podyktował rzut karny. Sam poszkodowany wykorzystał “jedenastkę”, zmieniając wynik na 2:0.
Ta sytuacja rozwścieczyła średzkich zawodników, czego konsekwencją były dwie czerwone kartki dla Wojciecha Koźmińskiego i Macieja Krytyka za krytykowanie orzeczeń sędziego.
Do końca meczu gacianie mogli kilkakrotnie skarcić osłabionego przeciwnika, ale okazji do zdobycia gola nie wykorzystali: Piotr Chochorowski, Łukasz Kucyniak, Mieczysław Przytuła i Mateusz Biegański. Efektownie strzelił z przewrotki Bartłomiej Płomiński, ale niecelnie.
W doliczonym czasie gry goście zdobyli bramkę kontaktową. Patryk Mirkowski podał na pole karne do Pawła Koziarskiego, który nie miał problemu z pokonaniem Marcina Mazura w sytuacji sam na sam. Ten gol spowodował nerwową końcówkę meczu, bo goście nadal atakowali, ale na szczęście dla gospodarzy wynik już się nie zmienił.
Foto-Higiena Gać - Polonia Środa Śląska 2:1
1:0 - Łukasz Kucyniak (w 55 min.)
2:0 - Stefan Karnatowski (70, z karnego)
2:1 - Paweł Koziarski (90)
Gać. Widzów ok. 60. Sędziowali: Krzysztof Gładysz jako główny oraz Mariusz Jasina i Bartosz Szafram - asystenci liniowi.
Czerwone kartki: Paweł Pluciński oraz Wojciech Koźmiński i Maciej Krytys.
Żółte kartki: Pluciński - 2, Kamiekiewicz oraz Wójcik, Kargol, Dudziński, Krytys - 2, Koźmiński - 2, Małecki i Dudziak.
Foto-Higiena: Mazur - Pluciński, Bartocha, Żelasko, Płomiński - Gucwa, M.Przytuła, Kucyniak, Karnatowski - Kamiekiewicz (72 Chochorowski), Budny (88 Biegański).
Polonia: Spring - Koźmiński, Dudziak, Małecki, Krytys - Liberek, Kossakowski (87 Skóra), Mirkowski, Dudziński (82 Cidyło) - Wójcik, Kargol (87 Koziarski).
Tekst i fot.:
Mateusz E. Czajka
Reklama
Reklama
Reklama







Napisz komentarz
Komentarze