Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 13:57
Reklama
Reklama Michał Rado

Dwa uderzenia Burzy

Podziel się
Oceń

Podopieczni Artura Pohoriło zainkasowali 3 punkty, po serii trzech meczów bez zwycięstwa. Przełamanie nastąpiło w meczu z miłoszycką Polonią

Derbowy pojedynek rozegrano w Dobrzyniu, ponieważ piłkarze Burzy Bystrzyca po majowej powodzi tam rozgrywają mecze w roli gospodarza. Pierwsi zaatakowali goście. Tomasz Szołdrowski wykorzystał nieporozumienie defensywy Burzy, przejął piłkę i ruszył w kierunku bramki. Minął zwodem jednego obrońcę i strzelił, ale nie zaskoczył Tomasza Kościuka. Gospodarze okazali się bardziej skuteczni i już w pierwszej dogodnej sytuacji objęli prowadzenie. Z rzutu rożnego dośrodkował na pole karne Patryk Dobrzański, Jarosław Sady wyszedł z bramki i wypiąstkował piłkę, ale ta spadła pod nogi Kazimierza Wojciechowskiego. Pomocnik Burzy podał prostopadle do wbiegającego na pole karne Michała Gałaszewskiego, a ten zagrał piłkę wzdłuż bramki do zamykającego całą akcję Grzegorza Kopertowskiego. Nominalny środkowy obrońca z kilku metrów pewnie umieścił piłkę w siatce.

Polonia zaatakowała odważniej i po chwili nawet piłka wpadła do bramki Burzy, ale Szołdrowski w momencie podania był na pozycji spalonej. W 23 minucie lewą stroną boiska indywidualną akcję przeprowadził Grzegorz Sierżant. Wbiegł z piłką na pole karne, dośrodkował na długi słupek do swojego kolegi, ale piłkę wybili obrońcy.
Chwilę po tym powinno być 2:0. Artur Strzemedłowski przyjął piłkę przed polem karnym i zagrał do lepiej ustawionego Michała Gałaszewskiego. Ten wyszedł na czystą pozycję i uderzył w słupek.
W drugiej połowie piłkarze Burzy nie forsowali zbytnio tempa. Pozwolili gościom na utrzymywanie się przy piłce. Polonia nie stwarzała jednak większego zagrożenia pod bramką, strzeżoną przez Kościuka. Za to Burza groźnie kontratakowała. Dogodne sytuacje marnowali kolejno: Piotr Walęciak, Marcin Bojakowski i Mariusz Pelc.
Ale co się odwlecze, to nie uciecze. W 77 minucie bystrzyczanie wykonywali rzut rożny. Kazimierz Wojciechowski dośrodkował na pole karne, piłka trafiła do Strzemedłowskiego, który nie miał problemów z pokonaniem Jarosława Sadego.
 
Burza Bystrzyca - Polonia Miłoszyce 2:0
 </div>
1:0 - Grzegorz Kopertowski (w 8 min.)
2:0 - Artur Strzemedłowski (77)
 
Dobrzyń. Widzów ok. 50. Sędziowali: Jacek Bronowicki, jako główny oraz Krzysztof Balcerzak i Tadeusz Miałkowski - asystenci liniowi.
 
Żółta kartka: Koselski
 
Burza: Kościuk - Łodek, G.Kopertowski, R.Kopertowski, Bojakowski (83 Chudy) - Prokopowicz (68 Pelc), Strzemedłowski, M.Wojciechowski, K.Wojciechowski (90 Gruszecki) - Gałaszewski (55 Walęciak), Dobrzański.
 
Polonia: Sady - Gancarczyk, Szafraniec, Koselski, Litwin (85 Tokarz) - Sierżant, Wyrzykowski, Zachodny, Feliński - Sałandyk (60 Garbowski), Szołdrowski.
 
Tekst i fot.:
Mateusz E. Czajka
 
 
 
 
 

Napisz komentarz

Komentarze

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama