Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 15:12
Reklama
Reklama Michał Rado

Głogowski przykład

Podziel się
Oceń

Oprócz kłopotów finansowych, największą bolączką oławskiego klubu piłkarskiego była słaba frekwencja na meczach. Tak niewielu kibiców na własnym stadionie nie zadowala zarządu i zawodników

 Kwestię tę poruszono podczas debaty na temat przyszłości MKS. Prezes Witold Niemirowski ubolewał nad nikłym zainteresowaniem społeczeństwa sprawami klubowymi i wyrażał nadzieję, że w następnym sezonie to się zmieni. Wtedy również kapitan drużyny Michał Sikorski stwierdził, że mieszkańcy Oławy powinni utożsamiać się z miejscowym zespołem, tak jak to jest w Oleśnicy i Głogowie. Podczas obchodów 60-lecia istnienia Pogoni Oleśnica wiele osób uczestniczyło w uroczystościach. Działacze klubowi zapewnili niecodzienną atrakcję, mecz ze Śląskiem Wrocław. Dla porównania, w czasie obchodów związanych z 25-leciem Stowarzyszenia Oldbojów w Oławie, połączonych z Dniami Koguta, na stadionie OCKF pojawiło około 200 widzów, z czego większość ze względu na „Gallustriadę”. Nawet takie znakomitości polskiego futbolu, jak Tomasz Wałdoch, Stanisław Oślizło i Mieczysław Agafon, nie zachęciły szerszej publiczności do przyjścia na stadion.

             
Pieniądze szczęścia nie dają
 
Trzeba tutaj pochwalić grupę sympatyków MKS-u, którzy we własnym zakresie organizowali wyjazdy na mecze swojej drużyny. Mobilizacja kibiców udzieliła się również piłkarzom, którzy dzięki ich obecności w Świdnicy i Głogowie, rozegrali najbardziej emocjonujące pojedynki. Natomiast drużyna Chrobrego jest najlepszym przykładem, że nawet na trzecioligowych meczach można zgromadzić kilkutysięczną publiczność.
Głogów to miasto dwa razy większe niż Oława, aktualnie zamieszkiwane przez prawie 70 tys. ludzi. Oprócz drużyny piłkarskiej, mogą się poszczycić sekcją piłki ręcznej w najwyższej klasie rozgrywkowej. Budżet futbolistów to niebotyczna, jak na standardy III ligi, kwota około 1 miliona złotych. Zdecydowana większość tych środków płynie z miasta, gdyż klub nie ma podpisanej umowy z żadnym sponsorem strategicznym. Ta ogromna suma bierze się stąd, iż władze miejskie są wielkimi pasjonatami sportu, dlatego nie szczędzą na to pieniędzy. Oprócz tego klub ma zapewnioną całą bazę: stadion, saunę, siłownię, basen, gabinet odnowy biologicznej. Wszystkie instytucje są własnością miasta, więc piłkarze korzystają z tego bezpłatnie. Takiego budżetu oraz zaplecza może im pozazdrościć niejeden klub II, a nawet I ligi. Zastosowano również bardzo dobry chwyt marketingowy, w postaci zatrudnienia byłego reprezentanta Polski, Radosława Kałużnego. Zawodnik ten ma już za sobą lata świetności, ale dla wielu kibiców nadal jest sporą atrakcją. Przy tak fantastycznej organizacji i tak wielkim społecznym poparciu, awans powinien być dla głogowian formalnością, ale kolejny raz przekonaliśmy się, że pieniądze to nie wszystko i szczęścia - w tym wypadku promocji do II ligi - nie dają.
           
Nowy sezon, nowe nadzieje
 
Analizując sytuację Chrobrego Głogów, warto skorzystać z dobrych przykładów, skopiować je, by w przyszłym sezonie oławski stadion miejski przy ulicy Sportowej nie świecił pustkami. Za kilkanaście dni piłkarze zaczynają nowy sezon. Miniony był jednym z najtrudniejszych w ostatnich latach. Można przypuszczać, że po tak ciężkim okresie, w końcu będzie można się skupić na budowaniu, nowego, lepszego wizerunku MKS, a towarzyszyć temu będą większe poparcie ze strony społeczeństwa oraz sukcesy sportowe. Tym bardziej, że mamy w pamięci słowa Witolda Niemirowskiego, który mówił, iż zarząd ma pomysły na poprawę funkcjonowaniu klubu. Warto wierzyć w to, że będzie lepiej, przytaczając słowa Haliny Birenbaum  - „nadzieja umiera ostatnia”. Podczas wspomnianej debaty w Sali Rycerskiej „nadzieja” była słowem, które najczęściej padało z ust prezesa MKS Oława. Zatem nie traćmy nadziei.
 
Mateusz E. Czajka
 
Fot.: Krzysztof A. Trybulski
 
 
 
 

 


Napisz komentarz

Komentarze

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama