Nie można pominąć tego tematu przy świątecznych stołach. Będą rozmowy, wspominki, będziemy odwiedzali pomniki naszego Papieża - słynne dwa klony oławskie i jeden jelczański. A ponieważ mamy właśnie trzynasty numer naszej gazety, ukazujący się dokładnie 1 kwietnia (czyli prima aprilis) przypomniała mi się dyskusja, jaką od lat toczą zwolennicy wszelkich teorii spiskowych na temat związku Jana Pawła II z liczbą 13.
Data śmierci JP II to 2.04.2005,
czyli 2+4+2+5=13
Godzina śmierci - 21:37,
czyli 2+1+3+7=13
Jego pontyfikat trwał 26 lat
i 5 miesięcy, czyli 2+6+5=13
JP II zmarł w 85. roku życia,
co daje 8+5=13
Papież zmarł w 13. tygodniu roku.
13 maja był zamach na jego życie.
Pontyfikat trwał 9301 dni,
czyli 9+3+0+1=13
Karol Wojtyła został wybrany
na Papieża, gdy miał 58 lat,
zatem 5+8=13
Według pewnych wyliczeń był 265. papieżem w historii Kościoła,
a to znaczy 2+6+5=13
Pontyfikat trwał 26 lat, czyli 13+13
Jan Paweł Drugi - gdy policzymy
te litery, wyjdzie nam...13
Żył dokładnie 31 tys. dni.
31 to 13 pisane na wspak.
Itd. Itp.
O co tu chodzi? Zabawa liczbami? Kolejna spiskowa teoria? Jedni przypominają, że ojciec Pio przepowiedział kiedyś naszemu Papieżowi, że to właśnie trzynastka będzie jego liczbą. Inni przywołują znany cytat stalinowskiego oprawcy: „Dajcie mi człowieka, a znajdę na niego paragraf”, bo to przecież naiwne sądzić, że liczby mogą mieć jakikolwiek wpływ na nasze życie.
Tak czy siak, sprawa drobna, acz ciekawa,
w sam raz na przerwę w poważnej wielkanocnej dyskusji na temat tego, co naprawdę ważnego pozostawił nam Jan Paweł II. Bo wierzę, że w prawdziwie katolickich domach właśnie takich dyskusji nie zabraknie.
Jerzy Kamiński







Napisz komentarz
Komentarze