Małżeństwo, które złapało gumę na autostradzie napisało list do oławskich policjantów: - Bardzo prosimy przyjąć gratulacje za posiadanie w Pana Komendzie nadzwyczajnej, najwyższej próby załogi patrolu ruchu drogowego w osobach mi nieznanych z nazwiska : Panią i Pana - napisali do komendanta KPP w Oławie
A oto dlaczego : - W niedzielę wracaliśmy do Wrocławia z Szybowcowych Mistrzostw Europy w Stalowej Woli samochodem KIA i przyczepką kempingową N-126. Niedaleko już Wrocławia, bo przed MOP Krajków ok. godziny 15.00 „złapaliśmy gumę” w przyczepie. Po zjechaniu na pobocze, wraz z żoną zabraliśmy się do wymiany koła. Żona nie zdążyła nawet postawić trójkąta, kiedy nagle podjechał patrol policji drogowej i bez żadnych próśb i ceregieli Pan Policjant zaoferował pomoc. I to do tego stopnia, że zrobił to nawet własnymi narzędziami, a my staliśmy i ewentualnie podawaliśmy potrzebne narzędzia. W kilkanaście minut wymiana koła była gotowa, a zbawcza ekipa wskazała nam jeszcze najbliższą drogę do domu. Żadnych gratyfikacji – wszystko za gorące podziękowanie. Ten patrol wyraźnie jest nastawiony nie tylko na mandaty (chociaż to niekiedy także ważne) , ale właśnie na wszelką pomoc kierowcom. Bardzo pozdrawiamy ten patrol, jeszcze raz dziękujemy a Panu Komendantowi, jeszcze raz gratulujemy takiej załogi i prosimy osobiście im podziękować za postawę i poświęcenie co jest najlepszą wizytówką Policji w Oławie"
Źródło KPP w Oławie
Napisz komentarz
Komentarze