Rodzica nikt nie zastąpi, ale jeśli go nie ma, nie może opiekować się dzieckiem lub nie chce, trzeba znaleźć kogoś, kto będzie potrafił dać bezpieczeństwo, spokój i miłość. - To, że jest kryzys rodziny to wiemy, ale trzeba temu kryzysowi jakoś zaradzić - mówi Zdzisław Brezdeń, starosta oławski. - Zachęcamy wszystkich, którzy w swoich sercach czują i myślą o tym, że mogliby się zaangażować w pomoc takim dzieciom, aby się zgłaszali
W powiecie oławskim brakuje rodzin zastępczych. Sprawa jest poważna, dlatego w starostwie powiatowym zorganizowano konferencję prasową. Ewa Bień, kierownik zespołu do spraw rodzinnej pieczy zastępczej w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie krok po kroku przedstawiła z czym wiąże się bycie takim rodzicem. - Chcemy przybliżyć problem i zachęcić do tego, aby bardziej zaangażować mieszkańców w pomoc tym, którzy jej oczekują. Piecza zastępcza nad dzieckiem jest sprawowana wtedy, kiedy z różnych przyczyn rodzice biologiczni tej opieki realizować nie mogą.
Jakie są powody? Organizatorzy konferencji jako te główne wymieniają problemy biologicznych rodziców związane z niewydolnością wychowawczą, z alkoholizmem lub innymi uzależnieniami czy zdrowiem psychicznym. - W takich sytuacjach, żeby o dobro dziecka zadbać musi wkroczyć w to wszystko państwo, samorząd, opieka społeczna - mówi starosta. - Może nawet nie musi, a powinna. Ale nie zawsze praca asystentów, pracowników socjalnych, kuratorów, przynosi oczekiwane rezultaty. Często zdrowie i życie dzieci jest zagrożone, dlatego ustawowo stworzono taką instytucję, jaką jest piecza zastępcza, gdzie dziecko może znaleźć pomoc, poczucie bezpieczeństwa, ochronę, życzliwą atmosferę, miłość oraz zrozumienie, tak jak w każdej rodzinie powinno być to dane. Żeby dziecko po przejściach mogło godnie wejść w dorosłość, potrzeba rodzin zastępczych, a z tym jest niestety problem. Po prostu w naszym powiecie brakuje tych rodzin, cały czas jest pewna grupa dzieci, które wymagają wsparcia i my widzimy, że musimy "upychać" te dzieci, a to już pogarsza warunki i jakość pracy tych rodziców zastępczych, którzy nas wspierają. Proszę pamiętać, że to są zwykli ludzie, do pewnego momentu pewne rzeczy wytrzymują, ale jak sąd znów prosi "jeszcze weźcie jedno dziecko", to oni rozkładają ręce, mówią dość, ja już więcej nie mogę. Chcielibyśmy funkcjonować w pewnym komforcie jako piecza zastępcza, żeby wiedzieć w razie sytuacji pilnej, że jesteśmy zabezpieczeni, mamy miejsce i to miejsce czeka, a nie na zasadzie "jest problem i co teraz zrobić?". Jeśli u nas nie ma miejsca, to trzeba sięgać do zaprzyjaźnionych powiatów, oni mówią, dobrze, ale jak my będziemy w takiej sytuacji, to wy nam pomożecie i tu się temat zamyka...
Ewa Bień podkreśla, że aby zostać rodzicem zastępczym niezbędne są pewne cechy osobowości. - Rodzicielstwo zastępcze musi być świadomą i przemyślaną decyzją, opartą na ogromnej odpowiedzialności, ale przede wszystkim na chęci bezinteresownej pomocy drugiemu człowiekowi - wyjaśnia. - Należy pamiętać, że dziecko umieszczone w rodzinie zastępczej niesie ze sobą bagaż bardzo negatywnych doświadczeń. Często przykrych, bo niejednokrotnie było osamotnione, odtrącone, głodne, obwiniało się za to, co się stało, bo nie rozumiało sytuacji. Bycie rodzicem zastępczym stanowi nie lada wyzwanie. Budowanie relacji z dzieckiem to szereg wyzwań i zmierzenie się z bardzo trudnymi emocjami. Każdy dzień niesie zmiany, nie każdy jest łatwy i nie każdy przynosi pozytywne emocje. Ważne jest przekonanie wewnętrzne, że dam radę i chcę zmienić życie tego małego człowieka. Oprócz tego empatia, spokój, cierpliwość, zaangażowanie i miłość to cechy, które powinni posiadać przyszli rodzice zastępczy. Trzeba pamiętać, że jesteśmy tylko ludźmi i jeżeli pojawi się dzień zwątpienia i poczucie bezsilności, to jest to zupełnie ludzkie i normalne...
Kto może zostać rodziną zastępczą? Mogą to być małżonkowie, ale nie muszą. Może to być również osoba, która - jak to określa Bień - daje rękojmię należytego sprawowania pieczy zastępczej, nie jest i nie była pozbawiana władzy rodzicielskiej oraz władza rodzicielska nie jest ograniczona ani zawieszona. Taka osoba nie może być też ograniczona w zdolnościach do czynności prawnych, jej stan zdrowia pozwala na opiekę nad dzieckiem (trzeba dostarczyć zaświadczenie od lekarza). Posiada opinię psychologiczną o motywacji i predyspozycji do pełnienia funkcji rodziny zastępczej, przebywa w Polsce, nie była skazana prawomocnym wyrokiem oraz co najmniej jedna osoba tworząca taką rodzinę musi posiadać źródło dochodu.
Na fot. Starosta oławski i Ewa Bień, kierownik zespołu do spraw rodzinnej pieczy zastępczej w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie apelują do osób, które mogą i potrafią zapewnić poczucie bezpieczeństwa, dobrą, życzliwą atmosferę, połączone z miłością i zrozumieniem dla dziecka w potrzebie
Kandydaci, którzy pomyślnie przejdą procedury kwalifikacyjne mogą liczyć na różnego rodzaju wsparcie m.in. psychologiczne, pedagogiczne, pomoc prawną, szkolenia. Dodatkowo każdego miesiąca przyznawane są pieniądze niezbędne na utrzymanie każdego podopiecznego. Jakie to kwoty?
- W przypadku dziecka umieszczonego w rodzinie zastępczej spokrewnionej to 694 złote miesięcznie, jeżeli dziecko jest w rodzinie zastępczej niezawodowej, zawodowej lub rodzinnym domu dziecka to 1052 złote, wypłacana jest również jednorazowa pomoc na pokrycie kosztów utrzymania, na każde dziecko rodzina zastępcza otrzymuje 500 złotych z programu 500+, na dziecko z orzeczeniem przyznajemy dodatkowo 330 złotych, jest to kwota zatwierdzona przez radę powiatu, bowiem ta wynikająca z ustawy o wspieraniu rodziny pieczy zastępczej to 200 złotych, tutaj rada powiatu podniosła tę stawkę o 130 złotych - mówi Bień. - Wynagrodzenie przysługujące rodzinom zawodowym, w tym pełniącym funkcję pogotowia rodzinnego oraz prowadzącym rodzinne domy dziecka, jak każda praca, tak i tak oznacza podpisanie umowy. Jest ona w formie cywilno-prawnej zawierana na okres 4 lub 5 lat w zależności od formy pieczy zastępczej. Rodzinie zastępczej zawodowej oraz prowadzącemu rodzinny dom dziecka przysługuje wynagrodzenie nie niższe niż 2487 złotych miesięcznie. Rodzinie zastępczej zawodowej dodatkowo pełniącej funkcję pogotowia przysługuje wynagrodzenie nie niższe niż 3234 złote miesięcznie.
Ewa Bień zaznacza, że bycie rodziną zastępczą to bardzo wymagająca praca i pieniądze są tutaj ważne, ale absolutnie nie mogą być czynnikiem decydującym. - W pierwszej kolejności trzeba kierować się ideą chęci pomocy dziecku - mówi. - Uważam, że wsparcie finansowe nie powinno decydować o podjęciu decyzji o tym, aby zostać rodzicem zastępczym.
W powiecie oławskim w tej chwili jest 100 rodzin zastępczych, z tego 50 procent to rodziny zastępcze spokrewnione, 35 procent to rodziny zastępcze niezawodowe, są 4 rodziny zastępcze zawodowe, dwie zastępcze zawodowe specjalistyczne, jedno pogotowie i 7 rodzinnych domów dziecka. W pieczy zastępczej obecnie jest 166 dzieci. - To pokazuje skalę problemu - mówi starosta. - Jako powiat jesteśmy przygotowani, aby zwiększyć możliwości pomocy dzieciom, dlatego w budżecie zabezpieczyliśmy środki na powołanie przynajmniej po jednym - jeśli chodzi o rodzinny dom dziecka, rodzinę specjalistyczna i zawodową, która pełniłaby funkcję pogotowia, bo ilość potrzebujących dzieci rośnie. Współpracujemy z innymi powiatami, gdy oni są w potrzebie, ale my też tej pomocy oczekujemy. Zależy nam na tym, aby rozszerzała się świadomość, że jest potrzebna pomoc dla dzieci i młodzieży w trudnej sytuacji. Zależy nam, aby wyjść naprzeciw ich oczekiwaniom i dać im szansę, stad szukamy różnych sposobów, aby dotrzeć do ludzi, którzy mogą stworzyć im dom, chociaż wiadomo, że rodzica nic nie zastąpi, bo to jest tak jak z krwią i honorowym krwiodawstwem, jeszcze nikt nie wymyślił niczego, co by zastąpiło krew, tak samo rodzica też nikt nie zastąpi.
*
Najpiękniejsze w byciu rodzicem zastępczym jest to, że można dać miłość dzieciom, które jej naprawdę potrzebują. Rodzina zastępcza to o wiele lepsze rozwiązanie, niż umieszczanie małych mieszkańców powiatu oławskiego w placówkach opiekuńczych.
– Apeluję do państwa, mieszkańców powiatu oławskiego, ludzi dobrej woli o wielkim sercu, żeby zgłosili się do PCPR-u, ponieważ oferujemy państwu pracę jako rodzina zastępcza zawodowa - zaznacza Ewa Bień, kierownik zespołu ds. pieczy zastępczej
W pieczy zastępczej rodzice robią wszystko, by dziecko funkcjonowało jak w normalnych warunkach. Pełnienie tej roli to nie tylko służba, ale również praca.
Wszelkie szczegóły i informacje dotyczące rodzin zastępczych można znaleźć na stronie internetowej www.pcpr-olawa.pl. Zespół ds. rodzinnej pieczy zastępczej działa przy placu Zamkowym 17, tel 71/303 62 95. Godziny pracy: pn, wt, czw, pt od 7.30 do 15.30, środa od 8.00 do 16.00, e-mail: [email protected]
Tekst i fot.: Agnieszka Herba
[email protected]
Napisz komentarz
Komentarze