Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 26 lipca 2025 15:33
Reklama
Reklama https://www.mario-web.pl/?fbclid=IwY2xjawKmdmpleHRuA2FlbQIxMABicmlkETFoU1Vyd1F2VmVBTEJTZXZIAR4R7OQoIiStikie9PkVq_jed6ugpLqCXRABOmzOXsgh5-xjWxRaek2puL_0KA_aem_vRRkult5-xnxh4novgQbiw

Robię wszystko, by nikt nie zabił w nich poczucia piękna

Z Małgorzatą Wolską, polonistką w Liceum Ogólnokształcącym im. Jana III Sobieskiego w Oławie, rozmawia Jerzy Kamiński
Podziel się
Oceń

- Ty jesteś taka trochę wariatka. Wiesz o tym?

Reklama

- No tak, w którymś momencie usłyszałam, że tak się nie zachowuje najstarszy pedagog w szkole. Podczas premiery spektaklu do wierszy Jonasza Kofty nawet potańczyłam trochę na finałowej piosence, za co dostałam... burzę oklasków.

- Podobno krzyczysz na uczniów podczas prób, machasz rękoma?

- Zdarza się, że mówię im czasem: „Bo jak cię palnę, to zobaczysz”, ale tylko wtedy, gdy kolejny raz nie nauczą się tekstu. Jakoś trzeba ich motywować.

- Ale masz poczucie tego swojego szaleństwa?

- Tak, mam takie poczucie. Nałogowo potrzebuję szkoły, potrzebuję uczniów, pracy z nimi. Mogłabym już być na emeryturze, ale nie jestem.

- A nie boisz się, że krzywdzisz te dzieci, ucząc je liryki, wzruszeń, delikatności, szacunku do słowa. To nie są najcenniejsze wartości w świecie, gdzie liczy się szukanie swojego targetu, wartość ma ilość znajomych na Naszej-Klasie, a wszystko kończy się na szybkiej konsumpcji.

- Od jakiegoś czasu zauważam, że oni sami tego potrzebują. Gdy po paru latach spotykamy się w gronie tych, z którymi robiłam coś poza zajęciami dydaktycznymi, mamy o czym rozmawiać. Wspominają i chyba uczciwie dziękują, że dowiedzieli się więcej, że dotknęli czegoś więcej niż tylko samą naukę. Są nawet tacy, którzy mówią, żebym jeszcze popracowała, by uczyć także ich dzieci. Z tego, co wiem, większość kontynuuje to, co tutaj zaczęli. W klubach, teatrach. Są wypełnieni robieniem czegoś jeszcze, czegoś więcej. Chyba nie mogę zrobić im krzywdy tym, że przez moment poczują się aktorami, kimś więcej niż tylko uczniami. To przekonanie, że mogą więcej, jest im potrzebne. Dwie dziewczyny - Marysia Worek i Ewelina Bator - już teraz, w szkole, jeżdżą na warsztaty teatralne. Nasi absolwenci podobnie. Piotrek Zubowski zagrał w Antygonie przygotowanej przez Roberta Gonerę, a Rafał Zdrenka - w „Pływaniu synchronicznym” u Tadeusza Szymkowa.

- „Skaziłaś” ich poczuciem piękna, dotknęli sacrum sceny, a potem muszą jakoś z tym żyć. I nic w ich życiu nie będzie już takie jak wcześniej.

- Robię wszystko, by nikt nie zabił w nich tego poczucia piękna. Dzięki temu może kiedyś będą dinozaurami poezji i kupią ostatnie książki Kofty czy Osieckiej, bo z czymś dobrym będą im się kojarzyły. Daję im szansę poznania, czym jest poezja. Traktuję współczesne wiersze nie jako dodatek do literatury staropolskiej, do tego, co obowiązkowe, lecz jako wyraz epoki, w której żyją. Przy tym nie robię nic, by negowali wszystko inne, co ich otacza, w tym także głupawe seriale czy prymitywną muzykę. Niech znają wszystko i wybierają. Wcześniej, gdy pracowałam w Gimnazjum nr 2, takie teatralne rzeczy nie przechodziły, nie było zainteresowania...

- Robisz to wszystko za te same małe pieniądze, która dostają inni nauczyciele i narzekają, że nie mają czasu, bo muszą dorabiać...

- Robiąc przedstawienia, realizuję się. Wiem, to brzmi banalnie. Zawsze chciałam być polonistką, nie myślałam o aktorstwie. Być może jednak w moim młodym wieku ktoś zaszczepił mi potrzebę obcowania z teatrem, z mówieniem, z aktorstwem. To mogła być Janina Kordys, która prowadziła zajęcia teatralne w oławskim Powiatowym Domu Kultury. To były czasy głębokiej komuny, robiliśmy montaże poetycko-muzyczne na potrzeby różnych świąt. Były jednak światła, była scena, była kurtyna. Właśnie wtedy zrozumiałam, że Broniewski to nie jakiś komunistyczny rewolucyjny poeta, tylko raczej tragiczny. Odegrałam wtedy do tekstu Broniewskiego taką scenkę na ławeczce, z Mietkiem Niestrzębą. Ach, jak ta Janina Kordys nas ćwiczyła! Ale było warto. Pierwszy raz zetknęłam się z mikrofonem, raz w tygodniu przyjeżdżał do nas „prawdziwy aktor” z Teatru Polskiego we Wrocławiu.

- A dziś sama przygotowujesz castingi na szkolne spektakle...

- Zwykle mam wielu chętnych, młodzi ludzie chcą pracować. Od 3-4 lat jest bardzo duże zainteresowanie szkolnym teatrem, szkolnym spektaklem. Faktycznie czasem trzeba robić coś w rodzaju castingów, ale zwykle mało kto odpada. Staram się „zagospodarować” wszystkich.

- Czego szukają?

- A gdzie oni mają się pokazać? Może nie wszyscy są wybitni w swojej dziedzinie, np. w grze na instrumencie, ale w skali naszego liceum osiągnęli jakiś poziom, wybijają się, coś potrafią. Zresztą nie tylko oni do mnie przychodzą. Sama też wyłapuję zdolnych. Ostatnio w telewizyjnej relacji spod Pomnika Losów Ojczyzny zobaczyłam naszą uczennicę, jak pięknie grała na flecie. Wyłuskaliśmy ją i już na drugi dzień wystąpiła w naszym spektaklu.

- Znamy się od lat. Ty jesteś cały czas w akcji, wciąż nie zwalniasz rytmu, często w nerwach.

- Widocznie na starość ADHD mi się pogłębia. Po prostu staram się coś robić, dać coś z siebie... Nie potrafię usiedzieć spokojnie.

- Kobieto! Ale ty od dwóch lat powinnaś być na emeryturze!

- Nie powinnam, tylko mogłabym być na emeryturze. Jednak nie jestem, na szczęście.

- Ile dajesz sobie życia, gdy zabraknie ci szkoły?

- Mój syn, który oczywiście ogląda wszystkie spektakle - choć tylko na CD, bo mieszka we Wrocławiu - mówi, że ja mam w szkole dożywocie.

- Potrafiłabyś żyć bez młodzieży?

- Nie. Staram się być ciągle przydatna, choć wiem, że kiedyś taki moment przyjdzie i będę musiała odejść ze szkoły.

- Sama?

- Jestem z tym pogodzona, mam świadomość, że mogę uczyć do końca... do kiedy się „nadam”, a dyrekcja i rodzice nie powiedzą: Pani już dziękujemy. Po prostu jest jak jest i na razie tematu mojego odejścia w ogóle nie ma. Nie kalkuluję, że jeszcze rok, dwa i odejdę. Dopóki widzę na lekcjach otwarte buzie uczniów, dopóki słyszę brawa po spektaklu, dopóki mam zdrowie i siły, chcę to robić.

- A potem uniwersytet trzeciego wieku? Tam nadal będziesz mogła poszaleć.

- Niewykluczone, że właśnie tam się odnajdę. Na pewno nie będę siedziała bez ruchu. Żadne robótki ręczne, czy schabowe, bo to są ostatnie rzeczy, o jakich marzę.

- Ale zdajesz sobie sprawę, że bywasz wkurzająca dla innych nauczycieli, bo pokazujesz, że nawet za te małe pieniądze można? Nawet w niedoinwestowanej szkole...

- To nie jest jakaś chęć pokazywania innym, że można. Po prostu chcę obcować z młodymi ludźmi. Jeśli innym brak takiej potrzeby, to ich problem.

- Ponoć usłyszałaś kiedyś za plecami: „Ciekawe, kiedy ona uczy?”. No właśnie, kiedy?

- Na lekcjach, normalnie. Oczywiście bywa, że tuż przed premierą trzeba uczniów zwolnić z tego czy owego, co zwykle spotyka się ze zrozumieniem, ale generalnie staram się, by wszystkie próby odbywały się poza lekcjami. Nie mam poczucia, że krzywdzę uczniów. Mam nadzieję, że oni też nie mają takiego poczucia. Jeszcze nikt nie oblał pisemnej matury z języka polskiego.

- Teraz był Kofta, wcześniej Osiecka. Co dalej?

- Nie wiem. Kofta, Osiecka... Człowiek się starzeje, wracam do swojej młodości. Gdy robiłam spektakl z tekstami Osieckiej, byłam potwornie zmęczona. Powiedziałam nawet, że to już koniec, że już niczego nie ruszę. Po premierze jednak, gdy wychodziliśmy z auli, usłyszałem od Piotra Wróbla, że teraz pewnie wezmę się za Koftę. I jakoś tak wyszło, że wzięłam się.

- No i osiągnęłaś sukces. Po premierze wszyscy chłopcy wyli w toalecie „Pamiętajcie o ogrodach...”.

- Staram się. A reakcja uczniów cieszy. I jak ja mam się z tej szkoły wynieść?

- Ktoś cię wyniesie?

- Owszem. Są tacy, którzy klepną po plecach i w razie czego powiedzą: „Gocha, już dość”. I uważam ich za prawdziwych przyjaciół.


Napisz komentarz

Komentarze

Z 02.04.2024 13:57
Tak, pamiętam lekcje z Panią Wolską. Efekty jej nauczania zostały ze mną na lata - lęki, obniżone poczucie własnej wartości. Pracując z terapeutą dopiero (po 10 latach!) zdałam sobie sprawę gdzie było źródło mojego problemu. Pani Wolska miała w zwyczaju wybierać sobie w każdej klasie jednego kozła ofiarnego :) Nie wiem jak można o takiej osobie pisać artykuł. Dla mnie ta Pani nigdy nie powinna pracować w szkole z uczniami.

Reklama

mgid.com, 649292, DIRECT, d4c29acad76ce94f
lijit.com, 349013, DIRECT, fafdf38b16bf6b2b
lijit.com, 349013-eb, DIRECT, fafdf38b16bf6b2b
openx.com, 538959099, RESELLER, 6a698e2ec38604c6
appnexus.com, 1019, RESELLER, f5ab79cb980f11d1
improvedigital.com, 1944, RESELLER
pubmatic.com, 161673, RESELLER, 5d62403b186f2ace
admanmedia.com, 925, RESELLER
smartadserver.com, 3713, RESELLER
openx.com, 540866936, RESELLER, 6a698e2ec38604c6
adform.com, 2671, RESELLER
yahoo.com, 59674, RESELLER, e1a5b5b6e3255540
smaato.com, 1100042823, RESELLER, 07bcf65f187117b4
yahoo.com, 58935, RESELLER, e1a5b5b6e3255540
triplelift.com, 11656, RESELLER, 6c33edb13117fd86
pubmatic.com, 158481, RESELLER, 5d62403b186f2ace
smartadserver.com, 3713, RESELLER, 060d053dcf45cbf3
appnexus.com, 15349, RESELLER, f5ab79cb980f11d1
zeta.com, 757, RESELLER
rubiconproject.com, 9655, RESELLER, 0bfd66d529a55807
Xapads.com, 145030, RESELLER
google.com, pub-3990748024667386, DIRECT, f08c47fec0942fa0
Pubmatic.com, 162882, RESELLER, 5d62403b186f2ace
video.unrulymedia.com, 524101463, RESELLER, 29bc7d05d309e1bc
lijit.com, 224984, DIRECT, fafdf38b16bf6b2b
Pubmatic.com, 163319, RESELLER, 5d62403b186f2ace
adyoulike.com, c1cb20fa2bbc39a8f2ec564ac0c157f7, DIRECT
adyoulike.com, a15d06368952401cd3310203631cb18b, RESELLER
rubiconproject.com, 20736, RESELLER, 0bfd66d529a55807
pubmatic.com, 160925, RESELLER, 5d62403b186f2ace
onetag.com, 7a07370227fc000, RESELLER
lijit.com, 408376, RESELLER, fafdf38b16bf6b2b
spotim.market, sp_AYL2022, RESELLER, 077e5f709d15bdbb
smartadserver.com, 4144, RESELLER
nativo.com, 5848, RESELLER, 59521ca7cc5e9fee
smartadserver.com, 4577, RESELLER, 060d053dcf45cbf3
appnexus.com, 13099, RESELLER
pubmatic.com, 161593, RESELLER, 5d62403b186f2ace
rubiconproject.com, 11006, RESELLER, 0bfd66d529a55807
onetag.com, 7cd9d7c7c13ff36, DIRECT
ssp.e-volution.ai, AJxF6R4a9M6CaTvK, RESELLER
rubiconproject.com, 16824, RESELLER, 0bfd66d529a55807
adform.com, 2664, RESELLER, 9f5210a2f0999e32
appnexus.com, 11879, RESELLER, f5ab79cb980f11d1
appnexus.com, 15825, RESELLER, f5ab79cb980f11d1
smartadserver.com, 1247, RESELLER, 060d053dcf45cbf3
smaato.com, 1100056735, DIRECT, 07bcf65f187117b4
smaato.com, 1100004890, DIRECT, 07bcf65f187117b4
rubiconproject.com, 24600, RESELLER, 0bfd66d529a55807
sharethrough.com, iBAzay96, RESELLER, d53b998a7bd4ecd2
pubmatic.com, 156177, RESELLER, 5d62403b186f2ace
pubmatic.com, 161674, RESELLER, 5d62403b186f2ace
insticator.com,15188195-e4cc-40b1-98f1-d6390cc63cbb,RESELLER,b3511ffcafb23a32
rubiconproject.com,17062,RESELLER,0bfd66d529a55807
video.unrulymedia.com,136898039,RESELLER
sharethrough.com,Q9IzHdvp,DIRECT,d53b998a7bd4ecd2
pubmatic.com,95054,DIRECT,5d62403b186f2ace
lijit.com,257618,RESELLER,fafdf38b16bf6b2b

sonobi.com, 4dd284a06a, RESELLER, d1a215d9eb5aee9e
appnexus.com, 15825, RESELLER, f5ab79cb980f11d1
Media.net, 8CUTQ396X, DIRECT
video.unrulymedia.com, 926913262, RESELLER

 

<div data-type="_mgwidget" data-widget-id="1768557">

</div>

<script>(function(w,q){w[q]=w[q]||[];w[q].push(["_mgc.load"])})(window,"_mgq");

</script>

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: KaśkaTreść komentarza: Mieszkam przy 3 Maja i popieram petycję. Czy to taki problem zrobić monitoring? Dostałby jeden z drugim z 1500 zł mandatu to szybko by się skończyło ich nocne pajacowanieData dodania komentarza: 26.07.2025, 13:03Źródło komentarza: Mają dość "nocnych rajdów" przy dawnym Tesco. Piszą do burmistrzaAutor komentarza: RedaktorTreść komentarza: A gdzie jest bulwar oławski?Data dodania komentarza: 26.07.2025, 12:27Źródło komentarza: MINUS za tę ścieżkę rowerowąAutor komentarza: HeheszekTreść komentarza: Podaj przykłady takich miast gdzie Wody Polskie aż tak dbają o wały. Może Stronie Sl ?Data dodania komentarza: 26.07.2025, 12:06Źródło komentarza: MINUS za tę ścieżkę rowerowąAutor komentarza: Bartek P.Treść komentarza: Widziałem, że OlawaNaSygnale też udostępniła to jako post. Śmieszne, że jak tylko padnie temat dzikich wyścigów w Oławie, od razu wiecznie ta sama ekipa chłopców z reakcją 'haha'. Wystarczy wejść na ich profile i od razu widać że to właśnie ci których dotyczy cała sprawa. Zdjęcia profilowe ze swoimi BMW sklejonymi z 3 różnych u Zenka na garażu i jakieś sesje tych ulepów, zrobione pod Biedronką to esencja tych profili. Zabawne, jak bardzo można się samodzielnie podpisać pod zarzutem. Śmieszne to może i jest - do pierwszej tragedii.Data dodania komentarza: 26.07.2025, 11:28Źródło komentarza: Mają dość "nocnych rajdów" przy dawnym Tesco. Piszą do burmistrzaAutor komentarza: DariuszTreść komentarza: Poprawa bezpieczeństwa na tej drodze to chyba walka z wiatrakami. Młodzi używają sobie ile wlezie zasłaniając się jak to mówią - 'pasją'. Oby tylko nie znalazł się 'pasjonat' zapychania wydechów tych gruzów pianką montażową. Policja nie ma chyba czasu ani ochoty jeździć i uganiać się za tymi małolatami.Data dodania komentarza: 26.07.2025, 11:15Źródło komentarza: Mają dość "nocnych rajdów" przy dawnym Tesco. Piszą do burmistrzaAutor komentarza: MaklerTreść komentarza: A Bulwar oławski czyj jest . Idź zobacz jak jest zarośnięty.Data dodania komentarza: 26.07.2025, 10:35Źródło komentarza: MINUS za tę ścieżkę rowerową
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama