Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 28 lipca 2025 17:57
Reklama Hipol
Reklama https://www.mario-web.pl/?fbclid=IwY2xjawKmdmpleHRuA2FlbQIxMABicmlkETFoU1Vyd1F2VmVBTEJTZXZIAR4R7OQoIiStikie9PkVq_jed6ugpLqCXRABOmzOXsgh5-xjWxRaek2puL_0KA_aem_vRRkult5-xnxh4novgQbiw

Nowy trener, nowy sponsor, starzy rywale…

Podziel się
Oceń

W sobotę 8 sierpnia piłkarze MKS SCA Oława zainaugurują nowy sezon trzecioligowy pojedynkiem z Chrobrym Głogów…

Drużyna z Zagłębia Miedziowego jest jednym z głównych faworytów do drugoligowego awansu, więc wygrać z nią na pewno nie będzie łatwo. Bilans dotychczasowych spotkań tych zespołów - w drugiej, w trzeciej i w czwartej lidze - jest bardzo niekorzystny dla oławian. Nasi piłkarze wygrali z Chrobrym tylko dwa razy i to bardzo dawno, w 1991 roku. W poprzednim sezonie trzecioligowym z powodu przejęcia wrocławskiego Wulkana oławianie dwukrotnie grali z Chrobrym na wyjeździe, przegrywając jesienią 1:2 i wiosną 0:4. Oba pojedynki były bardzo zacięte, a zwłaszcza ten z rundy jesiennej trzymał w napięciu do ostatnich minut. Jak będzie tym razem? Przekonamy się już w sobotę. Początek spotkania na stadionie przy ulicy Sportowej w Oławie o godzinie 17.00.

Reklama
Prezes MKS Jerzy Woźniak apeluje za naszym pośrednictwem do wszystkich kibiców, wybierających się na ten mecz, o zabranie dowodu osobistego lub innego dokumentu tożsamości. - To efekt obowiązującej od 1 sierpnia nowelizacji ustawy z 20 marca 2009 o bezpieczeństwie i organizacji imprez masowych - wyjaśnia szef oławskiego klubu.
 
Nowe twarze, nowy sponsor
Informowaliśmy na bieżąco o zmianach kadrowych w MKS, które następowały w przerwie letniej. Najwięcej zamieszania było z nowym szkoleniowcem. W czerwcu przewinęło się przez oławski klub aż czterech, a nawet pięciu trenerów drużyny seniorów: Jacek Opałka, Łukasz Becella, Zbigniew Mandziejewicz, Waldemar Tęsiorowski i Janusz Jedynak. To swoisty rekord. Ostatecznie w nowym sezonie poprowadzi MKS Wiesław Wojno - trener o znanym nazwisku i ze sporym dorobkiem. - Wybór szkoleniowca tej klasy najlepiej świadczy o celu, jaki zarząd klubu stawia przed drużyną w nowym sezonie - ma nim być bezpośredni awans do II ligi - mówi prezes Jerzy Woźniak.
W realizacji zadania ma pomóc także nowy sponsor - SCA Hygiene Products, oławskie przedsiębiorstwo, należące do szwedzkiego koncernu, wytwarzającego artykuły higieniczne. W środę 5 sierpnia, już po zamknięciu tego wydania gazety, władze klubu i przedstawiciele SCA mieli uroczyście podpisać umowę sponsorską. Do tego momentu nie ujawniano szczegółów. Z nieoficjalnych źródeł wiemy, że pomoc finansowa SCA dla MKS będzie zbliżona do tej, jaką kiedyś udzielała oławskim piłkarzom inna szwedzka firma, działająca w Oławie - Autoliv Poland.
Jest nowy trener, nowy sponsor, są też nowi piłkarze. Gdy zamykaliśmy to wydanie gazety, szefowie klubu negocjowali transfer bramkarza Damiana Wójcika, wychowanka Zagłębia Lubin, który w poprzednim sezonie wywalczył z Pogonią Szczecin awans do I ligi.
Defensywę MKS na pewno wzmocni wychowanek oławskiego klubu Jakub Kalinowski, który kilka lat spędził w Gawinie Królewska Wola oraz w Motobi Bystrzyca. Nowy pomocnik to Sebastian Wiraszka, który przyszedł do Oławy z drużyny wrocławskiego Śląska, występującej w Młodej Ekstraklasie. Nowi w ataku MKS to dwaj ligowi wyjadacze - Tomasz Kosztowniak i Marcin Wielgus.
Prawdopodobnie całą rundę jesienną ma „z głowy” Łukasz Alama, który w sparingu z Foto-Higieną Gać doznał poważnej kontuzji. - Łukasz miał zerwane wiązadła krzyżowe, jest już po operacji, ale czeka go długa rehabilitacja - wyjaśnia prezes.
Do Czarnych Jelcz-Laskowice chce odejść Dawid Lipiński, ale na razie nie uzyskał zgody klubu.  
- W kadrze pierwszej drużyny mogą jeszcze nastąpić pewne drobne korekty, które są uzależnione głównie od tego, czy nasz drugi zespół zostanie dopuszczony do rozgrywek we wrocławskiej klasie okręgowej - mówi Woźniak. - Ostateczna decyzja w tej sprawie ma zapaść w piątek 7 sierpnia.
Ostatnie sparingi
W sobotę 1 sierpnia na głównej płycie stadionu OCKF piłkarze MKS zagrali sparing ze Skalnikiem Gracze. Drużyna z opolsko-śląskiej grupy III ligi stawiła silny opór oławianom, a w wielu fragmentach meczu była dużo lepsza. Świetnie grał w Skalniku niespełna osiemnastoletni filigranowy Grzegorz Stencel, wyróżniali się też dwaj zawodnicy wrocławskiego Śląska, którzy wiosną występowali w MKS - Radosław Parada i Sebastian Wilusz. Bezbramkowy rezultat zawdzięczają gospodarze świetnie interweniującemu w II połowie Markowi Bihunowi, który chyba ostatecznie przekonał do siebie trenera Wojnę i prawdopodobnie będzie w rozgrywkach ligowych pierwszym bramkarzem MKS. Słabo wypadli natomiast czterej testowani gracze, w tym Rosjanin i Ukrainiec. Żaden z nich nie usatysfakcjonował trenera Wojnę i dlatego nie zagra jesienią w naszej drużynie. Tak samo jak Andrzej Gancarczyk, który chciał wrócić do MKS po wiosennej banicji do Kątów Wrocławskich, ale szybko okazało się, że nie znalazł wspólnego języka ze szkoleniowcem z Lubina.
W pojedynku ze Skalnikiem oławianie grali w składzie: Wójcik (46 Bihun) - Horwat, Kalinowski, Zalewski (46 Kościuk), Nowakowski (46 Kopek) - Milkowski (46 K.Gancarczyk), Sikorski (46 Wiraszka), Grabowski, Mielczarek (46 Ochmański) - Wielgus (46 Kosztowniak) oraz testowani zawodnicy z Rosji i z Ukrainy.
W niedzielę 2 sierpnia MKS zagrał ostatni przedsezonowy sparing - z Czarnymi Jelcz-Laskowice. Chociaż grano na bocznej płycie oławskiego stadionu, to chwilami można było mieć wrażenie, że MKS gra na wyjeździe, bo Czarnych żywiołowo dopingowała blisko stuosobowa grupa kibiców z Jelcza-Laskowic. Niewiele pomogła, bo chociaż gospodarze grali w mocno rezerwowym składzie, wyraźnie dominowali nad beniaminkiem klasy okręgowej. W ataku MKS szalał najmłodszy z rodu Gancarczyków - Mateusz, ale jego ostre zapędy na bramkę Czarnych temperował weteran Waldemar Żelasko. Po zmianie stron trener jelczan Sebastian Sobczak pozwolił odpocząć Żelasce, mocno nękanemu przez napastników MKS i zmęczonemu potwornym upałem. Od tej chwili defensywa Czarnych grała już dużo gorzej, a to, że goście stracili tylko dwie bramki, zawdzięczają szczęściu i rozregulowanym celownikom oławian. Prawdziwym katem jelczan mógł być Grzegorz Lew, który po podaniach Pawła Skorupy ze skrzydła strzelił dwa gole dla MKS (w 54 i w 75 minucie), a miał jeszcze kilka tzw. stuprocentowych, niewykorzystanych okazji. Honorową bramkę dla Czarnych zdobył w 65 minucie Damian Kiełbasa, ładnym strzałem z 25 metrów.
MKS: Florczyk (46 Mordal) - Kopek (46 Pożarycki), Kulej, Wejerowski, W.Gancarczyk - Lew, Wiraszka (46 Kozioł), K.Gancarczyk (78 Kopek), Struzik - M.Gancarczyk (46 Skorupa), Ochmański (46 Grabowski).
Czarni: Mazur (75 Ogorzelski) - Bartosiewicz, Żelasko, Pisarski, Kiełbasa - Domino, Zakliński, Mol, Siwek - Siwiński, Kotliński. Ponadto na zmiany wchodzili: Bury, Borucki, Kołodziejczyk, Łebek, Misztal, Sypień i M.Zając.
Tekst i fot.:
Krzysztof Andrzej Trybulski
 
 
 
 
 
 

Napisz komentarz

Komentarze

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: NataTreść komentarza: Skończmy ten cyrk!!!Data dodania komentarza: 28.07.2025, 16:42Źródło komentarza: Nie ma zagrożenia powodziowegoAutor komentarza: symetrystaTreść komentarza: https://www.facebook.com/photo?fbid=1155842306564151&set=a.619599776855076 I jak się okazuje, znowu nasze Asy z urzędu nie dały rady. Ale tym razem okłamali mieszkańców, czy tym razem "obrońcy" burmistrza będą go chwalić. Tauron wprost napisał, że umowy nie ma - oświetlenie jest w gestii samorządu. Pan wiceburmistrz, za oczywiste kłamstwo i dezinformację powinien właśnie składać dymisję. A burmistrz powinien się zastanowić nad swoją pracą w urzędzie.Data dodania komentarza: 28.07.2025, 16:39Źródło komentarza: Miasto zaniepokojone brakiem reakcjiAutor komentarza: zenonTreść komentarza: "młodzi kierowcy" -litości to sa Zjeby umysłowo uposledzone, gdzie jak mordy nie obijesz lub autka nie spalisz to skur-syny mie beda miały szacunku do innychData dodania komentarza: 28.07.2025, 16:26Źródło komentarza: Mają dość "nocnych rajdów" przy dawnym Tesco. Piszą do burmistrzaAutor komentarza: cześTreść komentarza: ciemnogródData dodania komentarza: 28.07.2025, 15:52Źródło komentarza: Kapliczka jak nowaAutor komentarza: HeheszekTreść komentarza: Znając życie jesteś mieszkańcem Oławy. Niestety wielu innym mieszkańcom wstyd jest, jak czytają takie głupie, chaotyczne i nie poparte niczym komentarze dotyczące naszego, bo chyba nie twojego, miasta. Gazetę i forum czytają i piszą komentarze nie tylko pracownicy UM, ale w większości zwykli obywatele OlawyData dodania komentarza: 28.07.2025, 14:51Źródło komentarza: Nie ma zagrożenia powodziowegoAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Nic zabawniejszego dzisiaj nie przeczytam. Gratuluję wiary w "szefa" w urzędzie, ale pragnę wam przypomnieć, że znaczna część z was urzędników też mieszka w Oławie i ponosi pośrednio lub bezpośrednio konsekwencje głupich i chaotycznych decyzji swojego "szefa".Data dodania komentarza: 28.07.2025, 14:04Źródło komentarza: Nie ma zagrożenia powodziowego
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama