Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 14 grudnia 2025 05:07
Reklama

W świecie Antygony

Podziel się
Oceń

Sztukę Janusza Głowackiego pt. „Antygona w Nowym Jorku” wystawiano w wielu teatrach na świecie. 5 września jej premiera odbędzie się w Jelczu-Laskowicach. Do inscenizacji zaangażowało się wiele znanych osób ze świata filmu i teatru. Pomysł prosty, ale jednocześnie niepowtarzalny - żywa scenografia i aktorzy-amatorzy, którzy wkładają w grę całe serce

Jelcz-Laskowice  
Jak to wszystko się zaczęło

Na pomysł pokazania tej tragikomedii w Jelczu-Laskowicach wpadł Łukasz Dudkowski, dyrektor Miejsko-Gminnego Centrum Kultury. Dramat rozgrywa się w nowojorskim parku. To pasowało do miejscowej rzeczywistości i krajobrazu przy ulicy Witosa. Akcja będzie się toczyć wokół pałacu, w zniszczonym amfiteatrze. Pomysł jest prosty - widz ma się poczuć jak w Nowym Jorku, to ma być teatr otwarty. Scenografia, głównie naturalna, stworzy na pewno intrygującą atmosferę, a cała reszta będzie zależeć od ludzi...

Kapitalny pomysł

Kiedy o planach Łukasza Dudkowskiego dowiedział się mieszkający w Chwałowicach Tadeusz Szymków, aktor teatralny i filmowy, nie miał żadnych wątpliwości, że to strzał w dziesiątkę. Szybko zdecydował, że wchodzi w to i został reżyserem. Jesienią ubiegłego roku spacerował po laskowickim parku, opowiadał z iskrą w oczach o swoich pomysłach i spostrzeżeniach. - Pomysły Łukasza Dudkowskiego są natychmiast realizowane - mówił.
-  To precedens, że tak patrzy się na kulturę w tych trudnych, skomercjalizowanych czasach.
Był pod wrażeniem scenografii, mówił, że jest kapitalna, a to wszystko musi się udać! W zamierzeniu organizatora i reżysera park w Jelczu-Laskowicach miał się zamienić na jeden wieczór w świat ludzi bezdomnych. Widz miał się poczuć, jakby był w amerykańskiej metropolii, wśród ludzi wyrzuconych na margines społeczeństwa, których omija na ulicy...

Emocje i zaangażowanie

Niezwykłość przygody z przedstawieniem Janusza Głowackiego i teatrem w Jelczu-Laskowicach polega na tym, że wystąpią w nim mieszkańcy powiatu oławskiego, niezwiązani zawodowo z aktorstwem. Tadeusz Szymków uważał, że aktorzy-amatorzy to połączenie profesjonalizmu z emocjami i zaangażowaniem, a to daje niezwykły efekt. Na skompletowanie obsady nie trzeba było długo czekać. Niektórych wybrano już wcześniej, innych znaleziono na castingach. Główną bohaterkę, Anitę, zagra Anna Zaborska z Jelcza-Laskowic. Tadeusz Szymków od razu wiedział, że to musi być ona. - Ania ma ogromną energię, ciekawą urodę, barwę głosu i ten śmiech… - mówił zachwycony reżyser. - To jest po prostu Antygona! Wiem, że da z siebie wszystko.
Kiedy zaproponowano jej rolę, nie wahała się. Ucieszyła się i pomyślała: - Dlaczego nie, warto spróbować... Znalazła też cechy podobne do głównej bohaterki tragikomedii Głowackiego. 
- Antygona szybko ulega porywom serca i ja robię podobnie - mówiła Ania. - Lubię ludzi, mam serce na dłoni i łatwo okazuję emocje. Amerykańskim policjantem, sierżantem Murphym, został jej brat Artur Zaborski, który przyszedł na casting. Dla niego to wyzwanie i przygoda.
Kolejną kluczową rolę w przedstawieniu zagra Piotr Zubowski z Siedlec, który wystąpił już u Tadeusza Szymkowa z młodzieżową grupą teatralną w „Pływaniu synchronicznym”, prezentowanym w oławskim Ośrodku Kultury. 

Nie zdążył

Tadeusz Szymków angażował się coraz bardziej w projekt „Antygony...”, obsadził główne role dramatu, do Jelcza-Laskowic sprowadził Ewę Wernio, która wraz ze studentami Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu miała stworzyć scenografię i kostiumy. Zachwycona była parkiem. Uważała, że genialność pomysłu polega na miejscu. Żywa przyroda, wiatr między drzewami, zrujnowane elementy amfiteatru - tworzyły dla niej autentyczną scenografię. Zmobilizowała swoich studentów do wykonania projektów strojów. Wyszli na ulice, tworzyli dokumentację, aby kostiumy jak najbardziej przypominały ubrania ludzi bezdomnych.
Tadeusz Szymków nie zdążył zobaczyć gotowych projektów... W styczniu odszedł na zawsze, nagle, pokonany przez chorobę nowotworową. Nie zdążył zrealizować swoich wszystkich pomysłów, a znający Tadeusza wiedzieli, że miał ich mnóstwo. Ostatnio jego myśli zaprzątała właśnie inscenizacja „Antygony...”. Chodząc po parku, miał wizje przedstawienia, z pasją opowiadał jak sobie to wszystko wymyślił, tym żył. Miał być ogromny papierowy księżyc, akcja rozgrywałaby się także poza sceną, cały park tętniłby życiem. Nie zdążył tego wszystkiego zrealizować, jednak zaraził uczestników projektu swoim optymizmem i wiarą, że inscenizacja „Antygony w Nowym Jorku” będzie wielką rzeczą.

Dla Tadeusza

Po śmierci Szymkowa organizatorzy stanęli przed wielką niewiadomą: co dalej zrobić z projektem? Postanowili  kontynuować dzieło, właśnie ze względu na pamięć o Tadeuszu.  Nowym reżyserem został Robert Gonera, znany aktor młodego pokolenia. Zgodził się też ze względu na Tadeusza Szymkowa, z którym się przyjaźnił. - Być może gdzieś tam w zaświatach kieruje moją reżyserią i naszymi pracami - mówił Gonera. - Wydaje mi się momentami, że tak jest, i myślę, że byłby zadowolony z tego, co robimy. To jest przede wszystkim chęć dokończenia tego, co zaczął.
Pod koniec kwietnia rozpoczęły się próby. Aktorzy musieli dotrzeć się z nowym reżyserem i jego wizją. Reżyser widzi potencjał w swoich podopiecznych. Jest pewien, że mogą to zagrać. W swojej wizji chce się oprzeć przede wszystkim na aktorach i scenerii. Ważna będzie dla niego także reakcja widzów z ich obserwacji, z tego, co będzie się działo na scenie.

Wielkie wyzwanie

Przed organizatorami wystawienia sztuki w laskowickim parku czekało jeszcze jedno zadanie - wyprawa do Warszawy i zaproszenie na premierę autora „Antygony w Nowym Jorku”, Janusza Głowackiego. Z oficjalnym pismem, planami scenografii i ze zdjęciami z prób byli w „Bristolu” szef Miejsko-Gminnego Centrum Kultury Łukasz Dudkowski i wiceburmistrz Tomasz Kołodziej. - Muszę powiedzieć, że to wielkie wyzwanie - mówił wtedy  Głowacki o pomyśle wystawienia w Jelczu-Laskowicach jego sztuki.  - Widziałem to już z 60 razy, ale w ten sposób będzie to wystawiane po raz pierwszy na świecie. Plenerową realizację oglądałem w Macedonii i w Czechach, ale tam robili to zawodowi aktorzy. Tu będą grać naturszczycy i przed nimi trudne zadanie, bo to po prostu bardzo trudna sztuka i wielkie role...
                *
Przygotowania do wystawienia „Antygony...” wkraczają w decydujący etap. Scenografia i kostiumy prawie gotowe, aktorzy ćwiczą regularnie z reżyserem. Janusz Głowacki mówił, że  pomysł jest tak ciekawy, że aż się go trochę boi...
Co z tego wyjdzie - widzowie zobaczą 5 września, na premierze w parku w Jelczu-Laskowicach. Pewnie najwierniejszym widzem będzie Tadeusz Szymków. Wierzył w ten pomysł, w swoich aktorów i w ludzi zaangażowanych przy tym projekcie. Od początku wiedział, że to będzie coś wielkiego...

Malwina Gadawa
[email protected]


Napisz komentarz

Komentarze

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: AnonimTreść komentarza: Naprawdę ostrzezcie swoich seniorów w rodzinie! W bliskim mi otoczeniu slyszałam o dwóch takich przypadkach tamtej nocy. Do jednej starszej samotnej kobiety zadzwoniono po 1 w nocy!! Ktoś się przedstawiał za lekarza ze szpitala z oddziału zakaźnego w Oławie i żądał zapewnienia że będzie miał kto zapłacić 100 tysięcy ponieważ bratanica tej kobiety nie dozyje do rana jeśli nie dostanie 3 zastrzyków. Ktoś udawał głosy tej bratanicy, że niby się meczy umiera (na ciężkiego koronawieusa...) Do drugiej kobiety także dzwoniono w nocy i chciano wyłudzić pieniądze na umierającego w szpitalu ojca...ale na ich nieszczęście mężczyzna przebywał z kobietą w domu i iknnje poszło. Nie dość, że coraz więcej wymyślaja sposobów to zaczęli to robić bardziej w nocy, kiedy ludzie są zaspani. Ofiara to po takim telefonie na zawał może zejść!Data dodania komentarza: 13.12.2025, 19:15Źródło komentarza: Oszust mówił, że syn szwagra potrącił osobę na pasach, ale... sprawę „da się załatwić”Autor komentarza: OławiakTreść komentarza: Takiego lichego i beznadziejnego wystroju świątecznego miasta , nie było od lat! Oprócz choinki w rynku i jakiejś tam ramki obok byłego banku PKO i tradycyjnej szopki , nie ma nic ! Wystarczy pojechać do Jelcza- Lskowic, czy Brzegu i od razu widać i czuć nadchodzące święta , oprócz Rynku , pozostała część miasta to ciemna beznadziejna szarość i półmrok,! Jeszcze nie tak dawno ulica Krótka, ,Brzeska , Rocha , 1 Maja itd udekorowane były swietlnymi ozdobami , w tym roku NIC! przykre!Data dodania komentarza: 13.12.2025, 18:46Źródło komentarza: Jarmark w Oławie trwa [ZDJĘCIA]Autor komentarza: Oława OKTreść komentarza: Dzięki Panu Jerzeskiemu mamy niskie rachunki za prąd ? 😁😁😁 , ciekawe czy oni nie dostają dotacji z Izraela ?Data dodania komentarza: 13.12.2025, 18:43Źródło komentarza: Innowacje z naszego Promet-Plastu pójdą teraz w świat!Autor komentarza: Oława OKTreść komentarza: Mamy to kolejny sukces naszego Niemieckiego PremieraData dodania komentarza: 13.12.2025, 18:39Źródło komentarza: Najpierw zwolnienia, teraz sprzedają zakład za niemal 27 mln zł!Autor komentarza: wwwTreść komentarza: Opowieść bajek część następna , jaka przebudowa to remont jest przebudowa by była wtedy jak by zrobili dwa pasy w jedną i dwa pasy w drugą stronę , a obwodnicę będziecie robić jeszcze w tym stuleciu czy w przyszłym ? bo nie narodzone dzieci mojego syna się pytają he he mamy władze że dla wszystkich jest ale dla polska są tylko podatki do płaceniaData dodania komentarza: 13.12.2025, 18:36Źródło komentarza: Chcą przebudować fragment trasy do Wrocławia, ale jeszcze nie w tym rokuAutor komentarza: jarek.wTreść komentarza: sytuacjatakabedziewurzedzie,dotad,dopukiradni/wwiekszosci/bedakundelkamistajszczyka.jedyniewmiareodwaznymjestpanRygielskizkolegami.taktrzymac.Apan,panieBabskijestjuzchybatadzialalnosciazmeczonyData dodania komentarza: 13.12.2025, 16:45Źródło komentarza: Przemysław Olechowski odwołany z funkcji prezesa CSiR. Jest tymczasowy następca
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama