Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 15 grudnia 2024 08:34
Reklama BMM
Reklama
News will be here

Laptopem meczów się nie wygrywa…

Podziel się
Oceń

Z Jackiem Opałką - byłym trenerem trzecioligowej drużyny MKS Oława - rozmawia Krzysztof Andrzej Trybulski

- Jak się czuje szkoleniowiec drużyny piłkarskiej, któremu nie udało się osiągnąć celu założonego przed sezonem?

- Jeśli mam mówić o swoim przypadku, to na pewno nie tryskam radością, ale także nie rozpaczam i nie przecinam sobie żył. Problem polega na tym, że nie byłem od początku do końca tą główną osobą, odpowiedzialną za realizację celu, o którym pan mówi, a którym miało być wywalczenie awansu do II ligi. Jestem w dość trudnej sytuacji, by to dokładnie i precyzyjnie wyjaśnić. Każde moje krytyczne słowo może być odebrane jako próba wybielenia własnej osoby i jednoczesnego dezawuowania moich poprzedników w funkcji pierwszego trenera MKS, zwłaszcza Wiesława Urycza, jego asystentem byłem przez pewien czas.
- Z tego, co wiem, Jacek Opałka miał pomagać Zbigniewowi Mandziejewiczowi, a “ożeniono” go z kontrowersyjnym Wiesławem Uryczem…
- Pewien zbieg okoliczności sprawił, że pojawiłem się na oławskim stadionie 7 stycznia tego roku i rzeczywiście miałem być asystentem trenera Mandziejewicza, ale kierownictwo klubu dwa lub trzy dni później podjęło decyzję o zmianie szkoleniowca. Zaproponowano mi pozostanie w MKS i współpracę z nowym trenerem, na co po krótkiej rozmowie telefonicznej z Wiesławem Uryczem w zasadzie od razu przystałem…
- Był pan tą osobą, która wprowadziła trochę nowoczesnej myśli szkoleniowej do małego prowincjonalnego klubu, z wielką chlubną tradycją drugoligową, ale już dawno zapomnianą. To laptop ze specjalistycznym oprogramowaniem, nagrywanie kamerą spotkań sparingowych i późniejsze analizowanie materiału filmowego.
- To wszystko, co pan wymienił, w dzisiejszym futbolu jest już standardem. Rzeczywiście w takich małych klubach jak MKS Oława może jeszcze nie powszechnym, ale już naprawdę coraz częściej stosowanym, nawet w zespołach grających w klasie “A”. To głównie uzależnione jest od chęci i zaangażowania. Pokolenie trenerskie, do którego się zaliczam, a więc trzydziesto- i czterdziestolatków, traktuje te nowoczesne narzędzia pracy jako rzecz całkiem normalną, wręcz niezbędną. To jednak nie wystarcza. Samym laptopem czy kamerą meczów się nie wygrywa. To są tylko narzędzia pracy, bardzo pomocne, wręcz niezbędne, ale nie jedyne…
- Co kryje laptop trenera Opałki?
- Korzystam ze specjalnego oprogramowania, ale już dość powszechnego, które pozwala np. dokładnie rozrysować przedmeczowe założenia taktyczne, opisać i pokazać sposoby wykonywania stałych fragmentów gry, ustawienia poszczególnych formacji, itp. itd. Służy też do analiz statystycznych, dotyczących zarówno całej drużyny jak i poszczególnych zawodników. Pozwala również kontrolować stan wydolności fizycznej oraz ilość kontuzji bądź urazów wszystkich graczy…
- Czy po kliknięciu na którąś z pańskich laptopowych ikonek wyświetli się odpowiedź na pytanie, dlaczego MKS Oława nie awansował w tym roku do II ligi?
- Może na jedną czy drugą nie, ale jeśli przeanalizujemy nieco głębiej zawartość mojego osobistego komputera, to na pewno uda się tam znaleźć odpowiedź bliską prawdy. Moim zdaniem przyczyn było wiele. Po pierwsze uważam, że system przygotowania do rozgrywek wiosennych metodą licznych sparingów nie do końca się sprawdził. W ciągu niespełna dwóch miesięcy zagraliśmy bodajże 12 spotkań kontrolnych, w których wystąpiła bardzo liczna grupa zawodników, a w meczach mistrzowskich grało później pięciu, góra sześciu z nich. Co więcej, kluczowi zawodnicy, jak np. Darek Zalewski, Piotrek Kluzek czy Przemek Stasiak, z różnych powodów prawie w ogóle nie grali w tych sparingach. To była więc pewnego rodzaju “para w gwizdek”. Druga rzecz, to całkowite przemeblowanie zespołu po rundzie jesiennej. Z dwóch drużyn, czy też może z półtorej, musieliśmy stworzyć trzecią, praktycznie całkiem nowy zespół. To nie było łatwe zadanie. Gdy w końcu drużyna jakoś się ustabilizowała i była gotowa do walki, z powodu perturbacji formalno-prawnych, związanych z przejęciem przez MKS Oława klubu Wulkan Wrocław, działacze Lubuskiego Związku Piłki Nożnej nie chcieli nas dopuścić do rozgrywek. Gdy w końcu wystartowaliśmy, przyszła żałoba narodowa i znów nam odwołano mecz. To na pewno nie sprzyjało utrzymaniu formy. Spowodowało też, że w pewnym momencie w ciągu pięciu tygodni musieliśmy rozegrać dziewięć spotkań ligowych i akurat z najtrudniejszymi rywalami…
- I to zdarzyło się dokładnie wtedy, gdy przejął pan jednoosobową odpowiedzialność za prowadzenie drużyny…
- To prawda. I miałem tego pełną świadomość. To był bardzo trudny moment w klubie. Drużyna mogła się rozpaść niemal z dnia na dzień. Nieco retorycznie zapytałem wtedy chłopaków, czy nie szkoda naszej dotychczasowej wspólnej i ciężkiej pracy? Zgodzili się z moją opinią i postanowiliśmy kontynuować dzieło. Wiedzieliśmy wtedy, że polkowicki Górnik jest już praktycznie poza zasięgiem, ale drugie miejsce, premiowane grą w barażach o II ligę, jest wciąż realne i możliwe do osiągnięcia…
- I rzeczywiście było, bo w końcowym rozrachunku zabrakło zaledwie dwóch punktów. Wystarczyło więc wygrać np. z Pogonią Oleśnica lub Chrobrym Głogów i oławscy kibice mogliby się cieszyć barażowymi pojedynkami z Zagłębiem Sosnowiec, z którym zamiast MKS Oława walczy w tym tygodniu świdnicka Polonia…
- Niby tak, ale patrząc obiektywnie, po prostu nie dorośliśmy jeszcze do występów w II lidze. Wystarczy przypomnieć, że przegraliśmy wiosną wszystkie mecze z drużynami z trzecioligowej czołówki - z Górnikiem Polkowice, z Polonią Świdnica, z rezerwą Zagłębia, z Motobi i w końcu także z Chrobrym, który grał już o nic.
- No właśnie, najbardziej chyba boli ta porażka w Głogowie, tym bardziej że rywal ze Świdnicy w tym samym czasie poległ w Ząbkowicach…
- Obaj byliśmy na meczu z Chrobrym i wiemy, że nie zasłużyliśmy tam na porażkę, a na pewno nie w takim wysokim rozmiarze. Taki jest jednak futbol, nieprzewidywalny i czasami bardzo brutalny…
- Który z zawodników MKS zaskoczył pana in plus, a który in minus?
- Nie chciałbym zbyt dokładnie oceniać poszczególnych graczy, bo uważam, że piłka nożna jest grą zespołową i najważniejszy jest efekt, jaki uzyskuje cała drużyna. Nie mam też wystarczających i obiektywnych narzędzi, którymi mógłbym bez ryzyka błędu ocenić stopień zaangażowania tego czy innego piłkarza. Wiem, że chłopcy w każdym meczu bardzo się starali i bardzo chcieli wygrywać. Nie zawsze się udawało. Przyczyn było sporo, o niektórych już mówiłem. Na pewno prawdziwym odkryciem wiosny okazał się Konrad Forenc, który w kilku meczach bronił wręcz fantastycznie. Więcej należało się spodziewać po Marku Bihunie i Łukaszu Ochmańskim. Obaj mają bardzo duży potencjał, ale nie potrafili go w pełni wykorzystać…
- Dość uparcie forował pan Tomka Grabowskiego, który zdaniem wielu kibiców był wiosną zupełnie bez formy…
- Nie zgodzę się z tą opinią. Proszę spojrzeć do mojego laptopa - Tomek zagrał tylko w trzech meczach pełne 90 minut. A tu proszę - kilka asyst bramkowych, liczne dośrodkowania, groźne strzały z rzutów wolnych…
- W jakim stopniu czuje się pan odpowiedzialny za wiosenną porażkę, bo tak trzeba nazwać zajęcie dopiero czwartego miejsca w lidze…
- Zajęliśmy czwarte, bo walcząc o wygraną w meczu z rezerwami Zagłębia straciliśmy dwa gole w doliczonym czasie gry. A żeby było jeszcze śmieszniej, to dwa punkty, decydujące o nieuzyskaniu drugiego miejsca, straciliśmy jesienią w meczu z… MKS Oława, który zremisował wtedy z Wulkanem 0:0. Co do mojej odpowiedzialności powiem tylko, że sukces ma zawsze wielu ojców, a porażka jest sierotą, więc niech i tak będzie w tym przypadku…
- W sierpniu rusza nowy sezon piłkarski w naszym regionie. Na ławce jakiego klubu zobaczymy trenera Jacka Opałkę?
- Wszystko wskazuje na to, że będzie to... MKS Oława. Otrzymałem propozycję poprowadzenia rezerwowej drużyny, która ma być zgłoszona do rozgrywek wrocławskiej klasy okręgowej.
- Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia w pracy z nowym zespołem, niezależnie który nim ostatecznie będzie…
Tekst: Krzysztof Andrzej Trybulski
Fot.: Michał Mruk
                                              
 
 

Napisz komentarz

Komentarze

mgid.com, 649292, DIRECT, d4c29acad76ce94f
lijit.com, 349013, DIRECT, fafdf38b16bf6b2b
lijit.com, 349013-eb, DIRECT, fafdf38b16bf6b2b
openx.com, 538959099, RESELLER, 6a698e2ec38604c6
appnexus.com, 1019, RESELLER, f5ab79cb980f11d1
improvedigital.com, 1944, RESELLER
pubmatic.com, 161673, RESELLER, 5d62403b186f2ace
admanmedia.com, 925, RESELLER
smartadserver.com, 3713, RESELLER
openx.com, 540866936, RESELLER, 6a698e2ec38604c6
adform.com, 2671, RESELLER
yahoo.com, 59674, RESELLER, e1a5b5b6e3255540
smaato.com, 1100042823, RESELLER, 07bcf65f187117b4
yahoo.com, 58935, RESELLER, e1a5b5b6e3255540
triplelift.com, 11656, RESELLER, 6c33edb13117fd86
pubmatic.com, 158481, RESELLER, 5d62403b186f2ace
smartadserver.com, 3713, RESELLER, 060d053dcf45cbf3
appnexus.com, 15349, RESELLER, f5ab79cb980f11d1
zeta.com, 757, RESELLER
rubiconproject.com, 9655, RESELLER, 0bfd66d529a55807
Xapads.com, 145030, RESELLER
google.com, pub-3990748024667386, DIRECT, f08c47fec0942fa0
Pubmatic.com, 162882, RESELLER, 5d62403b186f2ace
video.unrulymedia.com, 524101463, RESELLER, 29bc7d05d309e1bc
lijit.com, 224984, DIRECT, fafdf38b16bf6b2b
Pubmatic.com, 163319, RESELLER, 5d62403b186f2ace
adyoulike.com, c1cb20fa2bbc39a8f2ec564ac0c157f7, DIRECT
adyoulike.com, a15d06368952401cd3310203631cb18b, RESELLER
rubiconproject.com, 20736, RESELLER, 0bfd66d529a55807
pubmatic.com, 160925, RESELLER, 5d62403b186f2ace
onetag.com, 7a07370227fc000, RESELLER
lijit.com, 408376, RESELLER, fafdf38b16bf6b2b
spotim.market, sp_AYL2022, RESELLER, 077e5f709d15bdbb
smartadserver.com, 4144, RESELLER
nativo.com, 5848, RESELLER, 59521ca7cc5e9fee
smartadserver.com, 4577, RESELLER, 060d053dcf45cbf3
appnexus.com, 13099, RESELLER
pubmatic.com, 161593, RESELLER, 5d62403b186f2ace
rubiconproject.com, 11006, RESELLER, 0bfd66d529a55807
onetag.com, 7cd9d7c7c13ff36, DIRECT
ssp.e-volution.ai, AJxF6R4a9M6CaTvK, RESELLER
rubiconproject.com, 16824, RESELLER, 0bfd66d529a55807
adform.com, 2664, RESELLER, 9f5210a2f0999e32
appnexus.com, 11879, RESELLER, f5ab79cb980f11d1
appnexus.com, 15825, RESELLER, f5ab79cb980f11d1
smartadserver.com, 1247, RESELLER, 060d053dcf45cbf3
smaato.com, 1100056735, DIRECT, 07bcf65f187117b4
smaato.com, 1100004890, DIRECT, 07bcf65f187117b4
rubiconproject.com, 24600, RESELLER, 0bfd66d529a55807
sharethrough.com, iBAzay96, RESELLER, d53b998a7bd4ecd2
pubmatic.com, 156177, RESELLER, 5d62403b186f2ace
pubmatic.com, 161674, RESELLER, 5d62403b186f2ace
insticator.com,15188195-e4cc-40b1-98f1-d6390cc63cbb,RESELLER,b3511ffcafb23a32
rubiconproject.com,17062,RESELLER,0bfd66d529a55807
video.unrulymedia.com,136898039,RESELLER
sharethrough.com,Q9IzHdvp,DIRECT,d53b998a7bd4ecd2
pubmatic.com,95054,DIRECT,5d62403b186f2ace
lijit.com,257618,RESELLER,fafdf38b16bf6b2b

 

KOMENTARZE
Autor komentarza: pozdro600Treść komentarza: Francman chyba nie jest swiadomy... ze zawsze mozna trafic na smietnik albo do pier... ;) popatrz jak ladnie Twoi koalicjanci ida na smietnik historii lub do wiezienia. Rozliczony zostaniesz. Nie pekaj.Data dodania komentarza: 14.12.2024, 22:07Źródło komentarza: Mieszkańcy mają żal do radnych. Przed wyborami obiecywali pomoc, a zostawili ich z ręką w nocnikuAutor komentarza: Oławianin.Treść komentarza: Nie tylko sądy i szkoła. Burmistrz nie powiedział Wszystkiego. Tu w grę wchodzą interesy prywatnych podmiotów, którzy zainwestowali i plan rozwiązuje ich problemy. Kto jest w temacie, to wie o co chodzi. Zostali wykiwani wszyscy którzy chcieli zmian do wyłożengo i przedstawionego planu. Plan już uwzględniał interesy prywatnych podmiotów. I to oni na tym skorzystają. Takich wybraliście Radnych, to teraz se plujcie w brodę. Skoro jako wyborcy nie macie rozumu i sugerujecie się partyjnym kluczem głosowania. Żenada.Data dodania komentarza: 14.12.2024, 21:16Źródło komentarza: Mieszkańcy mają żal do radnych. Przed wyborami obiecywali pomoc, a zostawili ich z ręką w nocnikuAutor komentarza: MieszkankaTreść komentarza: A ty te kibelki będziesz sprzątał w czynie społecznymData dodania komentarza: 14.12.2024, 19:05Źródło komentarza: Kto zarządza cmentarzami w Oławie? Już nie Jaśnikowski!Autor komentarza: ObserwatorkiTreść komentarza: Śmieci w górę 25% , dlaczego nie 27 % czy odrazu 100% , żebyśmy nie byli w szoku najlepiej 25% co jakiś czas aż do końca kadencji .Data dodania komentarza: 14.12.2024, 18:40Źródło komentarza: 100 tysięcy złotych dla Jelcza-LaskowicAutor komentarza: PawełTreść komentarza: Dla wszystkich zainteresowanych, ze specjalną dedykacją dla niektórych radnych z RM Oławy: https://www.radiowroclaw.pl/articles/view/146700/Wieczor-zDolnego-Slaska-Plany-ogolne-Trwa-wyscig-z-czasemData dodania komentarza: 14.12.2024, 18:38Źródło komentarza: Mieszkańcy mają żal do radnych. Przed wyborami obiecywali pomoc, a zostawili ich z ręką w nocnikuAutor komentarza: BolekTreść komentarza: Hehe, a kto nawiał z tej sesji?Data dodania komentarza: 14.12.2024, 17:50Źródło komentarza: Mieszkańcy mają żal do radnych. Przed wyborami obiecywali pomoc, a zostawili ich z ręką w nocniku
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama